Miejsce na podręczniki jak ulał
Rada rodziców zafundowała uczniom szafki jak z amerykańskiego filmu.
W środę 9 lutego w Zespole Szkół w Gołkowicach odbyła się skromna uroczystość oddania do użytku 170 szafek dla uczniów gimnazjum. W sumie szkoła ma ich 270 bo już wcześniej wzbogaciła się o 100 szafek. Od końca 2009 roku służyły one uczniom klas trzecich gimnazjum. Teraz szafkę będzie miał każdy uczeń gimnazjum. – Można w niej zostawić buty, wierzchnie ubranie czy książki, bądź rzeczy osobiste. Dla młodych uczniów to też swego rodzaju sprawdzian odpowiedzialności. Każdy ma swój kluczyk i musi o szafkę dbać – wyjaśnia Waldemar Paszylka, dyrektor Zespołu Szkół w Gołkowicach. Gdyby jednak kluczyk zdarzyło się zgubić to szkolny woźny dysponuje kluczem-matką, który otwiera wszystkie szafki.
Pomysł podpatrzyli w filmach
Kwota jaką wydano na zakup szafek jest niebagatelna. W sumie kosztowały nieco ponad 27 tys. zł. Co najważniejsze zostały zakupione tylko i wyłącznie ze środków wygospodarowanych przez radę rodziców, działającą w Zespole Szkół. Pieniążki zebrano m.in. poprzez organizację zabaw szkolnych. – Wspólnie z dyrektorem uzgodniliśmy, że zakup takich szafek to najlepsze rozwiązanie. Każdy z nas widział takie szafki w amerykańskich filmach i doszliśmy do wniosku, że pewnie naszym uczniom spodobał by się taki prezent – śmieje się pani Ewa Sitek, przewodnicząca rady rodziców.
Uczniowie zadowoleni
Rodzice doskonale trafili w gusta uczniów. Ci przyznają, że szafki to doskonały pomysł. – Ja bardzo jestem zadowolona z tego, że mam swoją szafkę, bo można w niej wszystko bez obawy zostawić. Nie trzeba nosić ze sobą po szkole wszystkich książek, wystarczy na przerwie wziąć odpowiedni komplet i zostawić niepotrzebny – mówi Weronika Zientek z klasy 3d.
– Chcieliśmy coś zrobić dla szkoły i uczniów. Ta szkoła nie jest dla nas anonimowa. Przecież tu się uczą i będą uczyć nasze dzieci, więc uznaliśmy, że warto ją wesprzeć – podkreśla Ewa Sitek. Nie jest to zresztą pierwsze działanie rady rodziców na rzecz szkoły. Wcześniej zafundowała już szkole m.in. rzutniki. – Naszej radzie rodziców należą się ogromne podziękowania – podkreśla dyrektor Paszylka.
(art)
Pomysł podpatrzyli w filmach
Kwota jaką wydano na zakup szafek jest niebagatelna. W sumie kosztowały nieco ponad 27 tys. zł. Co najważniejsze zostały zakupione tylko i wyłącznie ze środków wygospodarowanych przez radę rodziców, działającą w Zespole Szkół. Pieniążki zebrano m.in. poprzez organizację zabaw szkolnych. – Wspólnie z dyrektorem uzgodniliśmy, że zakup takich szafek to najlepsze rozwiązanie. Każdy z nas widział takie szafki w amerykańskich filmach i doszliśmy do wniosku, że pewnie naszym uczniom spodobał by się taki prezent – śmieje się pani Ewa Sitek, przewodnicząca rady rodziców.
Uczniowie zadowoleni
Rodzice doskonale trafili w gusta uczniów. Ci przyznają, że szafki to doskonały pomysł. – Ja bardzo jestem zadowolona z tego, że mam swoją szafkę, bo można w niej wszystko bez obawy zostawić. Nie trzeba nosić ze sobą po szkole wszystkich książek, wystarczy na przerwie wziąć odpowiedni komplet i zostawić niepotrzebny – mówi Weronika Zientek z klasy 3d.
– Chcieliśmy coś zrobić dla szkoły i uczniów. Ta szkoła nie jest dla nas anonimowa. Przecież tu się uczą i będą uczyć nasze dzieci, więc uznaliśmy, że warto ją wesprzeć – podkreśla Ewa Sitek. Nie jest to zresztą pierwsze działanie rady rodziców na rzecz szkoły. Wcześniej zafundowała już szkole m.in. rzutniki. – Naszej radzie rodziców należą się ogromne podziękowania – podkreśla dyrektor Paszylka.
(art)
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Skromna uroczystość?Przecież całe szefostwo gminy tam było razem z wójtem na czele.Każda okazja jest dobra na imprezkę!A tak na marginesie - kiedy będzie uroczyste odpalenie nowego kotła CO ?
Można sobie będzie flaszkę schować
Moim zdaniem zbyt mało miejsca włoży sie buty i kurtkę nic więcej nie wchodzi a o płaszczu to już zapomni masz cały dół brudny ponieważ są zbyt niskiej. Ale pomysł ok. Warty naśladowania
No nie wiem czy da się taką szafkę kupić taniej niż za 100 zł.
Trochę przepłacili, a na wilchwach w ZS1 już dawno takie maja.
brawo dla rodziców,widać ,że można,trzeba tylko chcieć. A swoją drogą to takie szafki powinny być w każdej szkole.
W Rudach w szkole też są takie szafki i też Rada Rodziców je wymyśliła i dofinansowała super sprawa :)
proszę,jak rodzice pomogli swoim dzieciom.Moim zdaniem warte naśladowania w innych szkołach.Brawo Gołkowice!