Sygnały pod wodą nie działają
25 lutego w Jankowicach wyłoniono nowy zarząd OSP. Jest zmiana na stanowisku prezesa. Przedstawiamy relację sołtysa Jankowic Henryka Machnika z zebrania wyborczego w jednostce.
Na zebranie z ramienia straży pożarnych przybyli: Zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu starszy kapitan Jan Krolik, Prezes gminnych OSP Edward Morciniec, Komendant gminnych OSP Krzysztof Bartoń i emerytowany podpułkownik Zdzisław Drozd (do 1979 roku pełnił min. funkcję Komendanta Rejonowego Straży Pożarnych w Raciborzu). Z ramienia samorządu obecni byli: burmistrz Rita Serafin, sołtys Jankowic Henryk Machnik oraz radni Ernest Drazik (Przewodniczący Komisji Przestrzegania Prawa przy Radzie Miejskiej w Kuźni Raciborskiej) i Gerard Hanusek.
Zebranie otworzył Prezes OSP Jankowice Ginter Depta. Następnie oddał prowadzenie wybranemu jednogłośnie przewodniczącemu zebrania Leszkowi Graniecznemu.
Z odczytanego sprawozdania z działalności OSP Jankowice za okres kadencji 2006- 2010 można się było dowiedzieć, że druhowie z Jankowic brali w tym czasie udział w 75 zdarzeniach, natomiast w samym tylko roku 2010 w 21 akcjach, z czego 3 razy do pożarów, 4 razy do miejscowych zagrożeń i 14 razy do powodzi.
Jednostka liczy obecnie 39 druhów i druhen, bo jak się okazuje w OSP Jankowice aktywnie działa aż 10 pań. W minionej kadencji strażacy z OSP Jankowice między innymi brali udział w akcjach sprzątania świata, dokonali prac rozbiórkowych starej remizy z ulicy Wiejskiej, zabezpieczali wyścig kolarski Gracia – Orlova, zabezpieczali festyny w tym III Ogólnopolski Zjazd Jankowiczan, byli organizatorami zawodów strażackich o Puchar Burmistrza Gminy, wyłożyli kafelkami jeden z garaży, remontowali swój samochód gaśniczy, zakupili sporo nowego sprzętu, organizowali zabawy, z których zysk przeznaczano na działalność statutową i robili całe mnóstwo innych rzeczy.
Po odczytaniu sprawozdania z działalności przyszedł czas na sprawozdanie finansowe odczytane przez skarbnika, druha Jerzego Wolnego i sprawozdania z działalności Komisji Rewizyjnej, które przedstawiła z kolei jej przewodnicząca, druhna Danuta Granieczny.
Był też bardzo miły akcent w postaci dekoracji medalami za wysługę lat i odznaką „Wzorowego Strażaka” kilku zasłużonych członków OSP Jankowice. Uhonorowano następujące osoby: Zięć Rudolf (50 lat służby), Norbert Masarczyk (35 lat służby), Leszek Granieczny, Krzysztof Wolny, Dawid Ganczorz, Mirosław Jankowski, Andrzej Sosna, Krzysztof Gacka, Sebastian Kowalski i Tomasz Kowalski.
Najważniejszy punkt zebrania nadal był jeszcze przed nami. Tym punktem był wybór nowego Zarządu Jednostki. Po wybraniu 9 osobowego zarządu ogłoszono krótką przerwę, podczas której nowo wybrany zarząd się ukonstytuował, czyli mówiąc po ludzku podzielił się stanowiskami. Dość sporym zaskoczeniem była zmiana na funkcji prezesa. Dotychczasowego Presa OSP Jankowice Gintra Deptę zastąpił druh Norbert Masarczyk.
Cały zaś skład zarządu wygląda zaś następująco:
Prezes – Norbert Masarczyk
Naczelnik – Leszek Granieczny
Zastępca Naczelnika – Sebastian Kowalski
Skarbnik – Jerzy Wolny
Gospodarz – Krzysztof Wolny
Członkowie zarządu:
Mirosław Jankowski
Tomasz Kowalski
Marek Teleucki
Ginter Depta
W skład komisji rewizyjnej weszli:
Roman Szendzielorz
Danuta Granieczny
Konrad Zięć
Delegatami na Zjazd Oddziału Gminnego zostali:
Norbert Masarczyk
Leszek Granieczny
Ginter Depta
Roman Szendzielorz
Przedstawicielami OSP do Zarządu Oddziału Gminnego zostali:
Norbert Masarczyk
Leszek Granieczny
I to tyle, jeżeli chodzi o tegoroczne wybory w OSP Jankowice. Po ich zakończeniu głos zabierali zaproszeni goście. Prócz tradycyjnej kurtuazji były też omawiane całkiem poważne sprawy. Prezes Gminny Edward Morciniec mówił o konieczności zorganizowania w Jankowicach tegorocznych zawodów sportowo pożarniczych.
– Mamy taki problem, że zawodów nie ma gdzie zorganizować. Mam nadzieję, że samorząd wsi nie będzie temu przeciwny – mówił Morciniec.
Sołtys odpowiedział mu, że samorząd nie jest przeciwny, lecz termin zawodów należy z odpowiednim wyprzedzeniem ustalić z zarządem klubu sportowego, który jest dzierżawcą boiska. Była to aluzja do sytuacji z roku ubiegłego, kiedy to zarówno samorząd wsi jak i władze klubu o rozgrywanych na płycie boiska zawodach strażackich dowiedziały się przez przypadek kilka dni wcześniej.
Naczelnik OSP Jankowice Leszek Granieczny poruszył temat wieku samochodów w gminnych jednostkach OSP.
– Mamy w gminie 14 samochodów bojowych, z czego większość to lata 80-te. Te wozy mają już po 30 i więcej lat. Jeżeli pójdzie tak dalej wkrótce nie będzie się opłacało nawet ich remontowanie – powiedział.
Pani burmistrz Rita Serafin odpowiedziała, że wydaje się bardzo dużo gminnych środków na ochotnicze straże pożarne, lecz nadal są to ilości niewystarczające na pokrycie wszystkich potrzeb.
– W roku ubiegłym decyzją rady miejskiej zakupiliśmy podwozie do samochodu z Siedlisk. W tym roku nie ma jednak środków na jego karosację – mówiła szefowa gminy.
Goście mówili też o dużym poświęceniu janowickich strażaków podczas powodzi z 2010 roku. Wspominała o tym zarówno pani burmistrz jak i komendant Krolik. Ten ostatni przypomniał brodzący w wodzie po osie kół wóz OSP Jankowice i zabawny wniosek naszego kierowcy, jaki usłyszał podczas akcji. Brzmiał on mniej więcej tak: Panie komendancie – sygnały pod wodą nie działają! Sygnalizatory dźwiękowe są bowiem przytwierdzone do zderzaka wozu.
Po wyczerpaniu tematów zebranie zostało zamknięte a większość gości udała się w dalszą drogę. Tym razem do remizy OSP Ruda Kozielska na kolejne strażackie wybory. Ale o tym piszemy w innym miejscu.
H.M.
Zebranie otworzył Prezes OSP Jankowice Ginter Depta. Następnie oddał prowadzenie wybranemu jednogłośnie przewodniczącemu zebrania Leszkowi Graniecznemu.
Z odczytanego sprawozdania z działalności OSP Jankowice za okres kadencji 2006- 2010 można się było dowiedzieć, że druhowie z Jankowic brali w tym czasie udział w 75 zdarzeniach, natomiast w samym tylko roku 2010 w 21 akcjach, z czego 3 razy do pożarów, 4 razy do miejscowych zagrożeń i 14 razy do powodzi.
Jednostka liczy obecnie 39 druhów i druhen, bo jak się okazuje w OSP Jankowice aktywnie działa aż 10 pań. W minionej kadencji strażacy z OSP Jankowice między innymi brali udział w akcjach sprzątania świata, dokonali prac rozbiórkowych starej remizy z ulicy Wiejskiej, zabezpieczali wyścig kolarski Gracia – Orlova, zabezpieczali festyny w tym III Ogólnopolski Zjazd Jankowiczan, byli organizatorami zawodów strażackich o Puchar Burmistrza Gminy, wyłożyli kafelkami jeden z garaży, remontowali swój samochód gaśniczy, zakupili sporo nowego sprzętu, organizowali zabawy, z których zysk przeznaczano na działalność statutową i robili całe mnóstwo innych rzeczy.
Po odczytaniu sprawozdania z działalności przyszedł czas na sprawozdanie finansowe odczytane przez skarbnika, druha Jerzego Wolnego i sprawozdania z działalności Komisji Rewizyjnej, które przedstawiła z kolei jej przewodnicząca, druhna Danuta Granieczny.
Był też bardzo miły akcent w postaci dekoracji medalami za wysługę lat i odznaką „Wzorowego Strażaka” kilku zasłużonych członków OSP Jankowice. Uhonorowano następujące osoby: Zięć Rudolf (50 lat służby), Norbert Masarczyk (35 lat służby), Leszek Granieczny, Krzysztof Wolny, Dawid Ganczorz, Mirosław Jankowski, Andrzej Sosna, Krzysztof Gacka, Sebastian Kowalski i Tomasz Kowalski.
Najważniejszy punkt zebrania nadal był jeszcze przed nami. Tym punktem był wybór nowego Zarządu Jednostki. Po wybraniu 9 osobowego zarządu ogłoszono krótką przerwę, podczas której nowo wybrany zarząd się ukonstytuował, czyli mówiąc po ludzku podzielił się stanowiskami. Dość sporym zaskoczeniem była zmiana na funkcji prezesa. Dotychczasowego Presa OSP Jankowice Gintra Deptę zastąpił druh Norbert Masarczyk.
Cały zaś skład zarządu wygląda zaś następująco:
Prezes – Norbert Masarczyk
Naczelnik – Leszek Granieczny
Zastępca Naczelnika – Sebastian Kowalski
Skarbnik – Jerzy Wolny
Gospodarz – Krzysztof Wolny
Członkowie zarządu:
Mirosław Jankowski
Tomasz Kowalski
Marek Teleucki
Ginter Depta
W skład komisji rewizyjnej weszli:
Roman Szendzielorz
Danuta Granieczny
Konrad Zięć
Delegatami na Zjazd Oddziału Gminnego zostali:
Norbert Masarczyk
Leszek Granieczny
Ginter Depta
Roman Szendzielorz
Przedstawicielami OSP do Zarządu Oddziału Gminnego zostali:
Norbert Masarczyk
Leszek Granieczny
I to tyle, jeżeli chodzi o tegoroczne wybory w OSP Jankowice. Po ich zakończeniu głos zabierali zaproszeni goście. Prócz tradycyjnej kurtuazji były też omawiane całkiem poważne sprawy. Prezes Gminny Edward Morciniec mówił o konieczności zorganizowania w Jankowicach tegorocznych zawodów sportowo pożarniczych.
– Mamy taki problem, że zawodów nie ma gdzie zorganizować. Mam nadzieję, że samorząd wsi nie będzie temu przeciwny – mówił Morciniec.
Sołtys odpowiedział mu, że samorząd nie jest przeciwny, lecz termin zawodów należy z odpowiednim wyprzedzeniem ustalić z zarządem klubu sportowego, który jest dzierżawcą boiska. Była to aluzja do sytuacji z roku ubiegłego, kiedy to zarówno samorząd wsi jak i władze klubu o rozgrywanych na płycie boiska zawodach strażackich dowiedziały się przez przypadek kilka dni wcześniej.
Naczelnik OSP Jankowice Leszek Granieczny poruszył temat wieku samochodów w gminnych jednostkach OSP.
– Mamy w gminie 14 samochodów bojowych, z czego większość to lata 80-te. Te wozy mają już po 30 i więcej lat. Jeżeli pójdzie tak dalej wkrótce nie będzie się opłacało nawet ich remontowanie – powiedział.
Pani burmistrz Rita Serafin odpowiedziała, że wydaje się bardzo dużo gminnych środków na ochotnicze straże pożarne, lecz nadal są to ilości niewystarczające na pokrycie wszystkich potrzeb.
– W roku ubiegłym decyzją rady miejskiej zakupiliśmy podwozie do samochodu z Siedlisk. W tym roku nie ma jednak środków na jego karosację – mówiła szefowa gminy.
Goście mówili też o dużym poświęceniu janowickich strażaków podczas powodzi z 2010 roku. Wspominała o tym zarówno pani burmistrz jak i komendant Krolik. Ten ostatni przypomniał brodzący w wodzie po osie kół wóz OSP Jankowice i zabawny wniosek naszego kierowcy, jaki usłyszał podczas akcji. Brzmiał on mniej więcej tak: Panie komendancie – sygnały pod wodą nie działają! Sygnalizatory dźwiękowe są bowiem przytwierdzone do zderzaka wozu.
Po wyczerpaniu tematów zebranie zostało zamknięte a większość gości udała się w dalszą drogę. Tym razem do remizy OSP Ruda Kozielska na kolejne strażackie wybory. Ale o tym piszemy w innym miejscu.
H.M.