Land roverem na babickie torfowiska
Wójt Nędzy Anna Iskała zaproponowała radnym z gminy Nędza przyjęcie uchwały o przekazaniu 5 tys. zł na rzecz Funduszu Wsparcia Śląskiego Oddziału Straży Granicznej. Wójt uzasadniła pomysł tym, że za okazaną pomoc straż graniczna „odwdzięczy się” przekazaniem OSP w Babicach wozu terenowego land rover.
– Istnieje możliwość pozyskania ze straży granicznej wozu dla strażaków z Babic. Samochód po nadaniu mu barw pożarniczych, będzie mógł służyć jako auto pierwszego rzutu. Warunkiem przekazania samochodu jest przekazanie dowolnej kwoty na fundusz wsparcia straży granicznej – wyjaśniła wójt.
OSP Babice posiada aktualnie żuk-a, który często wymaga napraw. Straż graniczna ma przekazać jednostce terenowy samochód land rover z napędem na cztery koła. Dzięki nowemu pojazdowi strażacy z Babic będą mogli sprawniej dostać się na miejscowe torfowiska. Ostatnio znów pojawia się tam ogień. Na miejsce nie sposób jednak dojechać ciężkim sprzętem, gdyż w tym terenie łatwo ugrząźć. Pieniądze na fundusz mają pochodzić z kasy OSP.
Na zdjęciu członkowie OSP Babice w 1957 r. (zdj. arch. OSP Babice)
(woj)
Korupcja jak się patrzy ! Damy landka jak wy dacie nam 5 tysięcy bo przecież jako SG sprzedać go nie możemy....