Będzie druga toaleta dla psów - trafi na Ostróg
Prezydent Raciborza nakazał strażnikom miejskim surowe karanie mieszkańców, którzy nie sprzątają kup po swych psach.
Wzorem dla Mirosława Lenka jest Kraków. - W pierwszym kwartale wystawiono tam ponad 750 mandatów za przewinienia związane z psami - podaje prezydent. Raciborska straż też karze coraz częściej za prowadzenie psa bez smyczy oraz niesprzątanie psich odchodów.
Włodarz zamierza postawić kolejną psią toaletę w mieście. - Z tej ustawionej przy SP 18 korzysta coraz więcej mieszkańców z psami - zauważa. Nowy punkt ma się pojawić na Ostrogu, na zieleńcu między kompleksem SP1/G2 a szkołą specjalną.
Koszt powstania takiego ogrodzonego wybiegu dla psów to około 30 tys. zł.
Ludzie
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
przecież tam jest też plac zabaw dla dzieci -to będą gówna od psów a obok dzieci sie bawiły masakra !!!!a po za tym niech zrobią place zabaw dla dzieci!!!
Po co wam te wszystkie psy blokersi?
osobiście posiadam psiaka i sprzątam po nim jednak szlag mnie trafia gdy nie mam gdzie tego woreczka wywalić, no i wtedy gdy inni właściciele psów tego nie robią. zapraszam straż na ul. kasprowocza pomiędzy G1 i 1 LO
Dla tych wszystkich co trzymaja duze psy to powinne byc odpowiednie oplaty i by byl spokoj
zwierzak za sobą nie posprząta, ale ty właścicielu tego zwierzaka, posprzątaj za nim te kupska. Wlepiać mandaty, karać takich niechlui, niech mają oddech na plecach SM. Taki właściciel pieska myśli w moim mieszkaniu srał nie będzie mój pies, ale niech sra na chodniku, skwerze, przecież to nie moje. Niech ludzie chodzą, rozdeptują, brudzą sobie buty... @ adwokat ciebie chyba ten twój pies przerósł inteligencją, czipowanie psów to dobra rzecz, a ty jesteś po prostu skąpiec jakich mało. Kij ma dwa końce, tak!!!!!! ty dostaniesz obiema.
nie wiesz gdzie posprzatac? wez woreczek na spacerek!!!!!!
kasia
nie chodzi o potrzeby zwierząt, bo wiadomo, że zwierzę samo za sobą nie posprząta. najwiekszym problemem są właściciele psów, którym wydaje się chyba, że widok psich kup na zieleńcach dodaje uroku. czy właściciele psów załatwiając swoje potrzeby fizjologiczne we własnej toalecie nie spłukują po sobie? nie wierzę. tym bardziej wydaje mi się, że nie chodzi o kupy tylko o ich usuniecie po własnym pupilku. Niech te psy sobie biegają i kupaja, ale ich właściciele niech to posprzątają!!!!!!!!
a dlaczego jest przyzwolenie władz na parkowanie samochodów pod oknami na chodnikach placach zabaw mycie sam, to jest smród ,bród i hałas -dlaczego tego się nie każe -mielibyście pieniądze więcej tolerancji dla potrzeb zwierzaków a nie maszyn
Gratuluję kolejnego wspaniałego pomysłu!!! Tam jest plac zabaw, zresztą jeden z niewielu w mieście. Dzieci będą miały wspaniałe towarzystwo, ekologiczne zapachy, zwłaszcza w upały, jak to wszystko zacznie buzować. Nie zazdroszczę też okolicznym mieszkańcom.
tak dbaja o swoje auta myjac je pod blokami ale to tylko psy brudza
Żeby sprzątać trzeba nieć gdzie - tyle komentarza . Jeżeli nie będzie gdzie sprzątać to nie ma kar . Każdą taką sprawę wygram ze strażą miejską . A tak na marginesie - zabrali SM zabawkę do robienia kasy dla budżetu miasta ( czysta gotówka na cele reprezentacyjne - balowanie ) w postaci fotoradarów to szukają głupich ,aby zaspokoić potrzeby burmistrza i radnych . To samo zrobił burmistrz Wodzisławia z czipowaniem psów i przegrał z kretesem . Najpierw warunki następnie kary - tak to bywa w cywilizowanych państwach . Ludzie nie dajcie się zwariować bo za niedługo kiedy im bedzie brakowało kasiory na balangi to sobie wymyślą mandaty od oddychania .Każdy kij ma dwa końce - to do tych którzy tak ochoczo popierają karanie mandatami . Wszyscy powinni wywrzeć presja na radnych i burmistrzów o stworzenie warunków godnego życia nie tylko w swerze psich odchodów . Dopóki społeczeństwo nie zrozumie tej prostej zasady dopóty będziemy państwem zaściankowym .
to zapraszam na ulice słowackiego, zorska, katowicka, dworska - i skwery zieleni w tych okolicach - kochani straznicy miejscy - macie okazje się wykazać i wlepiać dosłownie "kupe" mandatów !!! Na tych obszarach trzeba patrzeć pod nogi zeby nie wejsc na MINE ! a zwróć włascicielowi pieseczka uwage to odrazu kopara mu się włancza. Egzekwowanie zeby wlasciciele sprzątali po swoich piesuniach to fikcja i abstrakcja, a szkoda bo ludzie dbają o swoje auta na pakrkingach, picują swoje 4 kółka a tuż obok brud, syf i psie odchody !!! taka prawda !!!
To zapraszam strażników w okolice ul. Kossaka.