Wypadek na DK 45 - zmarł mieszkaniec Raciborza
Około godziny 9.00 na DK 45 pod Rudnikiem doszło do wypadku drogowego z udziałem motocyklisty. 26-letni mieszkaniec ulicy Żorskiej zmarł po przewiezieniu do szpitala.
- Jadacy od strony Raciborza kierowca volkswagena golfa chciał skręcić w lewo, w kierunku zjazdu do Rudnika. W tym samym czasie, prowadzący kawasaki mieszkaniec Raciborza wyprzedzał ciąg pojazdów - mówi Mirosław Szymański, z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Motocyklista uderzył w lewą stronę maski golfa, którego kierowca rozpoczął manewr skręcania. Uderzenie było na tyle silne, że kierujący jednośladem wypadł z drogi i przeleciał kilkadziesiąt metrów w powietrzu razem z pojazdem. Z ciężkim urazem głowy został przewieziony do raciborskiego szpitala, gdzie mimo szybkiej interwencji lekarzy wkrótce zmarł. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, motocykl był w posiadaniu 26-latka od niedawna. Maszyna nie została jeszcze przerejestrowana stąd opolskie numery rejestracyjne. Utrudnienia na DK 45 trwały przeszło godzinę, dopiero przy pomocy holownika z dźwigiem udało sie wydostać z terenu jednej z posesji motocykl, który siłą rozpędu przeleciał dwadzieścia metrów za miejscem gdzie znaleziono rannego właściciela.
(acz)
to pojedź sobie na miejsce i zobacz ile metrów motocykl pchał w bok samochód w którym zerwane zostało koło od uderzenia motorem w auto i zobacz jeszcze na połamane betonowe słupki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ta 200 jechal a nie 300? Piszecie tak jak byscie tam byli i sie na licznik gapili
pipi nie. nie jestem z raciborza, ale mam znajomego, ktory wlasnie sie tak nazywa, mieszka na zorskiej i jest w wieku osoby, o ktorej jest artykul. a nie mam z nim kontaktu, stad pytam :(
nie obwiniajcie Łukasza ani kierowcy auta patrzcie sie na siebie!
on stracil zycie a wy nadal je macie
bo wczoraj był on, a jutro moze byc kazdy z nas !!!!!!!!
Dlaczego mamy myśleć o tym, że Łukasz nie żyje? Skoro on o tym nie myślał podczas szaleńczej jazdy, to po co mają robić to za niego inni?
nie obwiniajcie nikogo stala sie tragedia pomyslcie o tym ze Łukasz nie zyje!!
co myslicie ze jak bedziecie jego obwiniac to cos sie zmieni ? nie tak nie bedzie !!
Ale motocyklista jadący z prędkością ok. 200 km/h jest praktycznie niedostrzegalny dla zwykłych kierowców. Nie pomoże gapienie się w lusterko nawet z 5 razy, bo on mknie jak strzała, jak błyskawica. Typowy "ghost rider" - nawet szybszy od błyskawicy, ale komuś brakuje zdrowego rozsądku...
jestem negatywnie nastawiony do motocyklistów którzy mają za nic przepisy ruchu drogowego..to na początek
prędkość - zdecydowanie za duża
wyprzedzanie - zdecydowanie w niedozwolonym miejscu
Więc nie umniejszam winy motocyklisty - co nie zmienia faktu iż duża cześć kierowców nie patrzy w lusterko, już nie mówiąc o tym że kierowca powinien słyszeć "ryk" motoru i zachować szczególną ostrożność.
Co do motocyklistów - powinny być bardziej rygorystyczne warunki uzyskania prawa jazdy na motory, i wyższe kare za przekroczenie prędkości itp
a po Ci nazwisko zeby pojechac jeszcze jego rodzine przy okazji?
Czemu ty !!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak miał łukasz na nazwisko?
jaka wina kierowcy VW? to tylko i wyłącznie wina motocyklisty bez żadnej dyskusji...tak to jest... - kozactwo i przecenienie swoich możliwości, umiejętności... złożyło sie na fakt jaki sie wydarzył, może to nas wszystkich nauczy bardziej racjonalnie spoglądać na swoje czyny...zakup ścigacza nie czyni nas motocyklistą, trzeba trochę myśleć prowadząc taka maszynę…
zakładając prędkość 200 km/h to pojazd w ciągu 10 sekund pokonuje dystans aż 555 metrów!!!! Przed skrętem w lewo jak długo zatem powinien patrzeć w lusterko kierowca skoro każda sekunda zwłoki to kolejne 55 metrów! ? a dodaję że lusterko w samochodzie ma zaledwie kilka centymetrów powierzchni więc widoczność bardzo ograniczona! Pytanie dedykuję Danielowi.
Danielu zanim napiszesz kolejny idiotyczny komentarz i obarczysz współwiną kierowcę auta, to sam wpierw popatrz do lustra z dwa razy. Dziwne, że ograniczonym zaufaniem mają wykazywać się prawidłowo jadący kierowcy aut, a wariat pędzący na motorze wg ciebie jest zwolniony od kierowania się ograniczonym zaufaniem. Winnym tego wypadku i tej śmierci jest motocyklista a pośrednio Daniel.
. .. ..u nas w nimcach .....-takim baranom jakkDK juz podziękujemy
DK 45.... zjezdzam z A4 i widze prawdziwa jazde polakow
nie jest taka prosta-skrzyżowanie musi być oznaczone (są znaki pionowe i poziome)tam akurat były-oraz spełniać warunki pojęcia z art 2 prawa o ruchu drogowym. Ucz się panie policjant!!!!!!!!!!!
[*] Na zawsze w naszej pamięci:(
[*]...
prosta zasada- przed skrzyżowaniem z obojętnie jaką drogą obowiązuje zakaz wyprzedzania....jeżeli idiota jeden z drugim nie będzie się do tej prostej zasady stosował to niestety w dalszym ciągu bedą zbierane ich szczątki z drogi
Stała sie tragedia zginal młody czlowiek a Wy tutaj wpisujecie takie komentarze ze az zal. Ciekawe czy Wy jezdzicie tak przpisowe ani razu nie przekroczyliscie predkosci ani razu wyprzedzali w niedozwolonym itd i jestem rowniez ciekawa czy dalej by bylo takie pisanie jak by zginal wasz brat siostra kuzyn ojciec czy matka czy ktos inny bliski. Wiec lepiej sie powstrzymajcie od takich komentarzy bo nie wiadomo czyja kolej moze byc jutro!!
Danielu! a wymijać na podwójnej ciągłej też cie uczyli??
Sama miałam takich sytuacji kilka. Gdy skręcając w lewo wyprzedzał 2samochody jakiś dureń tylko,że autem. Gdybym nie popatrzyła w lusterko wbiłby się we mnie.Szkoda gadać.Współczuję rodzinie....
...Panie Danielu...nie racz nas swoimi mądrościami i przemyśleniami...
no proszę...Ten Cały DANIEL ma mistrza!!! współczuję ci że straciłeś kuzyna...ale te bzdury które ty wypisujesz , nie no po prostu brak słów...zajmij się lepiej czym innym! Unikaj wypowiedzi na forum... a jak już sypiesz artykułami z kodeksu to pierw się dowiedz na jakiej zasadzie to działa...
Ludzie po co takie głupie komentarze piszecie??????????? CO Wam daję wymądrzanie sie na forum?
Człowiek zginął, tragedia w rodzinie, wśród znajomych, a Wy tylko o prawie!
Gdzie Wasza ludzka etyka??? CO ja pisze o etylce jak tu większość kultury nie ma!
Spoczywaj w pokoju Łukasz, szczere kondolencje dla rodziny... :(
Daniel co Ty pieprzysz? wyprzedzanie na skrzyżowaniu kilku samochodów z taka predkoscia jest dozwolone? wiec nie pisz głupot ze kierowca VW jest winien bo nie ma tutaj zadnej jego winy!! skrecajac w lewo nie mozesz byc wyprzedzany przez inny pojazd!!
pomijając fakt winy,prędkości, skrzyżowania....
gdyby kierowcy patrzyli w lusterka przed manewrami typu skręcanie w lewo można byłoby unikać takich nieszczęść....
Ja na szkoleniu na prawko (jakieś 13lat temu) miałem wpijaną zasadę "ograniczonego zaufania" - u nadal uważam że kierowca samochodu nie zastosował się do niej, a gdyby popatrzył w lusterko 2 razy Lukasz mógłby żyć...czyli nieumyślnie ale za śmierć też jest odpowiedzialny.....
najlepsza z wszystkich wypowiedzi pochodzi od Daniela-widzę że to super fachowiec który wydał już wyrok...na szczęście to tylko anonimowy internauta który na dodatek nie zna wcale prawa i przepisów ale za to potrafi strzelać gola ale do własnej bramki! Danielu! kwalifikację prawną tego tragicznego zdarzenia pozostaw fachowcom bo kompromitujesz się nie znając nawet znaczenia słowa "katastrofa w ruchu drogowym"
Podpisz się, a co ma jedno od drugiego? On zapewne też był katolikiem i po chrześcijańsku łamał przepisy drogowe? Piętnuje się tutaj głupotę. Każdego człowieka żal, ale dobrze że nikogo więcej nie zabił! Tylko teraz jego biedna rodzina zostaje w rozpaczy! I im skłądam kondolencje...
Widać ze to katolicka Polska i z tych komentarzy przebija czyste chrześcijańskie miłosierdzie.Na pewno jutro wywiesicie portrety papieża w swoich oknach.Żygać sie chce kiedy się to czyta.
I tak oto sam się wyeliminował. Szczęście, że nie zrobił krzywdy innym. A jego mi nie żal. Wiedział, co robi. Znał konsekwencje. Zapłacił za nie i po sprawie.
Motocyklista wyprzedzał ciąg samochodów na podwójnej linii ciągłej! Nie mam więcej pytań!
zapraszam Cię na droge- jak wolisz żebyś wjechała mi w dupe czy na krzyżówce jak na DK 45?, mi to wszystko jedno-bezmyślni dawcy organów- szkoda tylko że po wypadku z motocyklisty nie można nic odzyskać do transplantacji!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja nie będe patrzył w lusterka- przynajmniej na krzyżówce- OSZOŁOMY mają tam nie wyprzedzać i HU. . Poza tym nie lubie motocyklistów łamiących wszelkie, obowiązujące przepisy_SELEKCJA NATURALNA.
Skoro kierowca golfa zbliżał się do skrzyżowania, to miał prawo na nim skręcić. Jednak jeśli jakiś debil pędzi z taką prędkością, że go wyrzuca na kilkadziesiąt metrów w powietrzu, to nie pomoże tkwienie z nosem w lusterku. Ewidentnie winny jest kierujący motocyklem. To on miał zachowywać ostrożność, to on miał zobaczyć czy jakieś auto nie będzie skręcało, to on miał jechać z przepisową prędkością, to on miał wiedzieć, że nie wyprzedza się na skrzyżowaniu i to jeszcze kilka aut. JAaa zdaj wpierw prawo jazdy a potem innych pouczaj.
najważniejsze że oprócz tego pirata drogowego nikt nie zginął! Sezon na organy w pełni.
gdyby jechał przepisowe 50km/h to by najwyżej nogi połamał,a skoro przeleciał kilkadziesiąt metrów to chyba wszystko jasne,kolejny mądry na motorze.Jak słyszę te wycia motorów to tylko nasłuchuje kiedy będzie kolejny huk i następny dawca organów do przeszczepów,mam nadzieję,że jego organy się kumuś przydają.
Podpisz się. no coz wyprzedzal to wyprzedzal a Ty napewno jezdzisz przepisowo?! a ten z golfa mogl sie popatrzec do tylu czy lusterka ale skad taki "Podpisz się." moze to wiedziec jak nawet nie wie ze cos tekiego jak lusterko jest