Sprawdź, czy masz zdrowe nerki
Bezpłatne badania nerek.
Za darmo i bez skierowania mogą zbadać nerki mieszkańcy Rybnika, Wodzisławia, Raciborza i innych okolicznych miejscowości. Na badania krwi wykrywające problemy nefrologiczne zaprasza stacja dializ Fresenius Nephrocare mieszcząca się na terenie wodzisławskiego szpitala przy ul. 26 Marca. Pielęgniarki będą czekać na wszystkich chętnych w sobotę 14 maja od godz. 9.00 do 16.00. Należy się wcześniej zarejestrować. Można to zrobić od 11 do 13 maja, w godz. 9.00–16.00 pod nr tel. 515 656 848 i 515 656 858. Organizatorzy zamierzają przebadać 400 osób. Badania są częścią ogólnopolskiej kampanii informacyjnej „Nefrotest”, której organizatorem jest Nefron, Sekcja Nefrologiczna Izby Gospodarczej Medycyna Polska, zrzeszająca ponad połowę polskich stacji dializ.
Wyniki po dwóch dniach
Dzięki firmie Fresenius Nephrocare, właścicielowi stacji dializ w Wodzisławiu, akcja „Nefrotest” będzie miała charakter nie tylko informacyjny, ale również praktyczny. Organizatorzy zapraszają wszystkich, którzy ukończyli 18 lat, niezależnie od miejsca zamieszkania – także rybniczan. – Badań nie trzeba wykonywać na czczo – informuje Lucyna Szymon, pielęgniarka oddziałowa stacji. Wyniki będzie można odebrać w poniedziałek, 16 maja, on-line, bez konieczności ponownego dojazdu do Wodzisławia, po zalogowaniu się na stronie internetowej firmy ALAB lub osobiście w szpitalnym laboratorium.
Tę chorobę można powstrzymać
Choroby nerek często rozwijają się powoli i skrycie. – Na początku mogą nie dawać wyraźnych objawów – mówi dr Adam Riemel, ordynator stacji dializ. – Pacjenci z reguły trafiają do lekarza, gdy ich nerki są już mocno zniszczone. Wielu problemów można jednak uniknąć. Coroczne badania krwi i moczu pozwalają na szybkie wykrycie problemów z układem moczowym. Badań nie trzeba się bać. Chorobę wykrytą w okresie bezobjawowym, często można powstrzymać – dodaje dr Riemel. Osobami szczególnie zagrożonymi chorobą nerek są przede wszystkim cierpiący na cukrzycę i nadciśnienie, ludzie po 65 roku życia i krewni cierpiących na schorzenia układu moczowego.
Teraz jest znacznie bliżej
Stacja dializ w Wodzisławiu przyjmuje pacjentów od 3 stycznia tego roku. Centrum Dializ Fresenius Nephrocare, jako jedyny ośrodek w powiecie wodzisławskim, wykonuje standardowo bardzo zaawansowane technologicznie dializy wysokoprzepływowe. Stacja była gotowa na przyjęcie chorych już w lipcu 2009 roku, jednak brak kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia uniemożliwił leczenie pacjentów. Teraz z dializoterapii w wodzisławskim ośrodku korzystają 22 osoby. Jedną z nich jest Antoni Langer z Pszowa, który od 19 lat cierpi na niewydolność nerek. Nowa stacja mieści się zaledwie kilka kilometrów od jego domu. – Wcześniej, gdy stacja stała nieczynna, dojazdy zajmowały mi dużo czasu. W tej sytuacji było wielu chorych z okolicy – mówi pan Antoni.
Nie musisz dowiedzieć się przypadkiem
Wielu pacjentów dializowanych w Wodzisławiu żyje dzięki dializom już kilka lub kilkanaście lat. Poddają się zabiegom trzy razy w tygodniu po kilka godzin. Spędzają na stacji wiele czasu. Często uważają ośrodek za swój drugi dom. Lekarz i pielęgniarki znają właściwie wszystkie ich troski. Dializowani nierzadko dowiedzieli się o swojej chorobie przypadkiem, np. podczas okresowych badań w pracy. To uratowało im życie. Dlatego teraz gorąco zachęcają wszystkich do udziału w badaniach „Nefrotest”. Profilaktykę i integrację osób z niewydolnością nerek oraz po przeszczepie wspiera Stowarzyszenie Dializowanych „Nephros”, które działa w środowisku pacjentów tutejszej stacji dializ.
Patronat medialny nad akcją sprawują „Tygodnik Rybnicki”, „Nowiny Wodzisławskie”, „nowiny.pl”, „Radio 90 FM” i TVP Katowice.
(ts)
Co dziesiąty dorosły Polak cierpi na przewlekłą chorobę nerek
Chore nerki często nie bolą, lecz ich nieprawidłowa praca doprowadza do zatrucia całego organizmu – mówi dr Adam Riemel, nefrolog i szef wodzisławskiej stacji dializ Fresenius Nephrocare.
– W Rybniku i Wodzisławiu Śl. trwa właśnie akcja informacyjna „Nefrotest” zachęcająca mieszkańców do przeprowadzenia badań krwi wykrywających choroby nerek. Co jest celem kampanii „Nefrotest”?
dr Adam Riemel: – Stale obecne w naszej świadomości i mediach są nowotwory oraz choroby serca. Dolegliwości nerek są często bagatelizowane, a nawet uważane za wstydliwe. To bardzo niebezpieczne, bo nieprawidłowo funkcjonujące, chore nerki doprowadzają do zatrucia całego organizmu i uszkadzają prawie wszystkie narządy.
– Jakie objawy powinny wzbudzić nasz niepokój?
– Szkopuł w tym, że choroby układu moczowego rozwijają się skrycie. Specjaliści szacują, że 4 lub nawet 4,5 miliona Polaków cierpi na przewlekłą chorobę nerek, a kolejne 4 miliony są zagrożone jej wystąpieniem. Biorąc pod uwagę te szacunki, co dziesiąty dorosły ma jakąś postać PChN (przewlekłej choroby nerek), a większość tych osób nie wie, że jest chora na nerki. Gdy nerki są już bardzo zniszczone pojawiają się: ogólne złe samopoczucie, ciągłe zmęczenie, trudności z koncentracją, brak apetytu, bezsenność, obrzęki nóg i twarzy, suchość skóry, częste oddawanie moczu w nocy.
– Czy są badania, które pozwalają wykryć chorobę zanim pojawią się objawy?
– Warto raz do roku wykonać proste i nieinwazyjne badania moczu i krwi. Są to badanie ogólne moczu i oznaczenie stężenia kreatyniny we krwi z e–GFR. Ten wskaźnik to orientacyjna wartość, która pozwala ocenić skuteczność pracy nerek. Właśnie takie badania krwi oferujemy za darmo i bez skierowania na naszej stacji w ramach kampanii „Nefrotest”.
– Kto najczęściej choruje na nerki? Kto powinien się zbadać?
– Choroba nerek może dotknąć każdego, ale najbardziej zagrożeni są cierpiący na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze krwi, osoby mające w rodzinie chorych na nerki i osoby w starszym wieku.
– Jak możemy sami dbać o nerki?
– Warto kontrolować ciśnienie tętnicze krwi oraz stężenie cukru we krwi, utrzymywać prawidłową masę ciała, ogólnie mówiąc, stosować zdrową dietę i prowadzić zdrowy tryb życia, rzucić palenie papierosów, a także unikać np. nadmiernego stosowania leków przeciwbólowych, starannie leczyć infekcje oraz schorzenia urologiczne, takie jak np. kamica nerkowa i choroby prostaty.
– Dlaczego to właśnie Nefron, organizacja zrzeszająca stacje dializ, chce poszerzać wiedzę Polaków o chorobach nerek?
– Jeśli chorobę nerek wykryjemy na wczesnym etapie, często można ją zatrzymać czy spowolnić jej rozwój. Dlatego nasz cel numer jeden to zwiększenie wczesnej wykrywalności chorób nerek, a co za tym idzie podarowanie szansy chorym na zahamowanie postępu choroby i w miarę normalne funkcjonowanie. Dysponując sprzętem najnowszej generacji oraz doświadczonym, kompetentnym personelem, jesteśmy w stanie to zrobić.
CIEKAWE CZY TEN SZPITAL PSZYJMUJE Z PACJĘTÓW Z INNYCH REJONÓW .NIEDAWNO SPOTKAŁA MNIE W TYM SZPITALU NIEMIŁA SYTUACJA ,BYŁEM U ZNAJOMYCH I DOSTAŁEM ATAKU KOLKI NERKOWEJ .POJECHAŁEM DO TEGO SZPITALA WIECZOREM NA POGOTOWIE I TAM LEKARZ POWIEDZIAŁ MI ŻE NIENALEŻĘ DO ICH REJONU TYLKO DO SZPITALA W RACIBORZU ZASTANAWIAM SIĘ PO CO W PRACY POTRĄCA MI SIĘ PIENĄDZE NA FUNDUSZ ZDROWIA