Wskażcie mi odpowiedzialnego za remont w Sośnicowicach
- Na objeździe w kierunku A4 można stracić zawieszenie samochodu! - pisze do ministra Grabarczyka poseł Henryk Siedlaczek z PO.
- Jako podróżujący dużo i często po drogach mojego regionu, wielokrotnie jestem świadkiem długotrwałych i nierzadko nieefektywnych prac drogowych - zaczyna swą interpelację Henryk Siedlaczek. Dotyczy ona remontu "krótkiego odcinka drogi w Sośnicowiach (około 300 m)". - Na jego zakończenie trzeba będzie jeszcze długo poczekać. Objazd prowadzony jest trasą w ogóle nieprzystosowaną do takiego ruchu - zauważa poseł.
Jego zdaniem w ciągu dnia można jeszcze przejechać tym objazdem, jadąc z prędkością 5 -10 km/h, lawirując pomiędzy głębokimi na kilkanaście cm dziurami. - Natomiast w porze wieczornej i nocnej, na nieoświetlonej drodze można uszkodzić, a nawet stracić zawieszenie samochodu - alarmuje polityk z Raciborszczyzny.
Zaniepokojny Siedlaczek pyta Ministra Infrastruktury Cezarego Grabarczyka kto ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za tak długi remont krótkiego odcinka w Sośnicowicach.
Ludzie
Były poseł na Sejm RP, radny sejmiku śląskiego, senator XI kadencji
właśnie - co pan poseł zrobi, jak będzie wiedzial kto jest za to odpowiedzialny?
Heniu nie wiedziałem że latasz prywatnym samolotem i tą drogą długo nie jechałeś , bo ta interpelacja dopiero teraz gdy już wszystkie wróble o niej ćwierkają.
ale wy pier.....!
Ta droga ulegała degradacji przez ładnych parę lat , dlaczego interpeluje pan dopiero teraz?
Droga podlega pod marszałka, więc odpowiedzialność ponosi Pana partyjny kolega z PO, Panie Pośle! Jako były samorządowiec proszę nie udawać, że Pan tego nie wie. Myślę, że rozpoczął Pan kampanię wyborczą i teraz częściej o Panu usłyszymy. Tylko niech Pan nie robi z ludzi idiotów. Odpiszą Panu, że odpowiedzialny jest pan Iksiński - pomniejszy pracownik i że wyciągną konsekwencje. I co Pan zrobi, jak będzie miał tą wiedzę? Do sądu go poda? Zmusi do robienia drogi w nocy? Nie zrobi Pan nic poza medialnym zapytaniem. Dla mnie liczy się efektywność a nie efektowność.
Srebrna alfa rzeczywiście nie jest przystosowana do dziur w drodze. Żeby wszyscy posłowie zajmowali się takimi problemami to już byłoby lepiej niż jak debatują nad pierdołami, z których i tak nic nam się nie polepszy.
brawo Panie Henryku
jechałem tym objazdem niedawno - DRAMAT ! miałem szczescie by jechałem tam o 4 rano i nikogo nie było na drodze !
By żyło się lepiej !