Zamiast na śmietnik, wyrzucił do lasu
Olbrzymią lekkomyślnością wykazał się pracownik firmy wulkanizacyjnej, który wyrzucił w lesie przy ul. A. Kwiotka około 50 zużytych opon.
Strażnicy miejscy powiadomieni o dzikim wysypisku pojechali we wskazane przez zgłaszającego miejsce. To co zobaczyli na miejscu, przerosło ich oczekiwania. Na środku drogi prowadzącej przez las, ujrzeli stertę zużytych opon, na niektórych widniały nazwy firm korzystających z usług wulkanizatora. To właściciel jednej z nich wskazał funkcjonariuszom przedsiębiorstwo, z którego usług korzystał.Pracownik wulkanizacji nie wykonał polecenia wydanego przez swojego szefa i zamiast wywieźć odpady do firmy, która zajmuje się utylizowaniem opon, postanowił wywieźć je do lasu w Niewiadomiu. Na sprawcę nałożono mandat w wysokości 500 zł i zobowiązano do uprzątnięcia terenu.
SM
Ukarać wysokim mandatem i niech sprzątnie te opony sam !!!!!!!! dziwie się bo są wystawki jak w Rydułtowach i można się pozbyć opon , mebli starych !!!!
Rozumiem, że ten pracownik już nie pracuje w tej firmie za taki numer?
w Singapurze za rzucenie papierka sa poteżne kary finansowe Za wyrzucenie tylu opon to chyba dozywocie To nie jest zart
Straz miejska do likwidacji ktos zle zaparkuje auto to karaja wiekszymi mandatami
500 zł to kpina i niczego nikogo nie nauczy.Jedno zero więcej!!!
I na taki bajer nabrac można naiwniaków ze straży miejskiej!!! Wiadomo, że właściciel kazał wywalic wszystko do lasu. Gdyby było inaczej, to pracownik miałby przy sobie gotówkę na opłacenie wysypiska, a po powrocie musiałby się się rozliczyć z właścicielem przedkładając fakturę. A tak, mandacik symboliczny dla kierowcy, a nie dla faktycznego sprawcy i reklama dla innych oponiarzy, jak sprawnie i TANIO utylizować stare gumy!!! Gdzie jest prezydent?! Co pan teraz zrobi z szefem straży, co?!
taki niski mandat??? chyba żartujecie. powinien był dostać z 10.000 jako przestroga dla innych. Jak tak dalej będziecie karać to winszuję kolejnych wysypisk w lasach. Czyli jak się bliżej przyjrzeć problemowi wysypisk w okolicznych lasach to wygląda na to, że mieszczuchy wywożą śmieci do lasu a później zwala się na mieszkańców wsi. Oj nieładnie