Najstarszy mężczyzna z Budzisk
19 maja Emil Brzoska, mieszkaniec sołectwa Budziska w gminie Kuźnia Raciborska obchodził 90 urodziny. To najstarszy mężczyzna w wiosce. Do solenizanta z życzeniami i upominkiem przyjechali przedstawiciele samorządu Dominik Klimanek, sekretarz urzędu miejskiego w Kuźni, Ingeborga Depta, sołtys Budzisk, oraz Katarzyna Emrich dyrektor urzędu stanu cywilnego w Kuźniu.
Pan Emil zapewnił gości, że czuje się dobrze a starość go omija. – Nie przejmuje się wiekiem – podkreśla urodzony w Budziskach Emil Brzoska. 90-cio latek chwalił się dobrą pamięcią. Pamięta nazwiska i przezwiska wszystkich swoich kolegów ze szkoły podstawowej. W skrócie opowiedział historię swojego życia i podał swoją receptę na długowieczność.
– Już w wieku 14 lat rozpocząłem wędrówkę po świecie. Miałem liczne rodzeństwo a rodzice nie byli zamożni. Wyszedłem z domy za pracą. Przez pewien okres życia mieszkałem nad morzem. Pracowałem tam jako pomocnik u gospodarzy – wspomina najstarszy mieszkaniec Budzisk.
W rodzime strony powrócił po wojnie. W 1947 r podjął pracę w ówczesnym Rafamecie. – Pracowałem tu jako najpierw jako pomocnik, później jako nastawiacz maszyn i narzędzi. Tak do emerytury w 1982 r. – mówi Emil Brzoska.
Pasją solenizanta była zawsze praca społeczna. Udzielał się w komitecie rodzicielskim, namawiał budziszczan do prac społecznych. – W wolnych chwilach wędkowałem lub czytałem historyczne książki – uśmiecha się pan Emil.
Emil Brzoska ma dwójkę dzieci, dwoje wnuków oraz czterech prawnuków. Jaki jest jego przepis na długowieczność? - Moim mottem życiowym było zawsze żyć zgodnie w rodzinie. To jest mój sposób na życie – odpowiada.
na zdjęciu Emili Brzoska (na fotelu) w towarzystwie rodziny i gości.