Agresywny pies w szkole w Wodzisławiu
Agresywny pies uciekł właścicielce i biegał po terenie szkoły podstawoej przy ul. Chrobrego. Zaatakował strażnika miejskiego.
Do zdarzenia doszło w piątek 27 maja. Straż miejska w Wodzisławiu poinformowała o wszystkim dzisiaj.Zgłoszenie do komendy straży wpłynęło przed godz. 11.00. Nauczyciele alarmowali, że po boisku w czasie lekcji kręci się niebezpieczny pies nieznanego pochodzenia. Pies był agresywny o czym przekonali się strażnicy, którzy przyjechali na interwencję. W czasie próby złapania pies zaatakował strażnika. Dotkliwie podrapał go pazurami w rękę. Psa jednak złapano i przewieziono do Służb Komunalnych Miasta. W poniedziałek po czworonoga zgłosiła się właścicielka. Dostała 200 zł mandatu za niedopilnowanie psa i dopuszczenie do wydostania się poza posesję.
Na zdjęciu pies złapany na terenie szkoły.
To trzeba edukować ,budować schroniska ,a nie myślec tylko jak tu z obywatela zedrzeć podatek - to raz . Dwa - piszesz że dzieci chcą i rodzice kupują ,ale co ma z tym wspólnego biedne zwierze . Trzy - nigdy nie jest winny pies tylko człowie ,czego miałaś tu przykład userko "Pani X " ,gdyby nieodpowiedzialny człowiek nie zostawił psa to by nie całkiem mądry adept dziennikarstwa nie maiał o czym pisać .
Do Tiraca Dzikie zwierze żyje w lesie i nigdy nie będzie atakować bez powodu a tu są psy zabawki dzieci chcą rodzice kupują a po tygodniu w dupie wszystko mają rodzice tak i bachory.A potem się wałęsają i problem stwarzają innym takie kundle.
Psa otruć. Włąścicielke też, skoro nie potrafi zwirzęcia pilnować. Nikt z was na pewno nie chciłby byc pogryziony, ani tym bardziej wasze dzieci. Na wścieklizne jest seria bolesnych zastrzyków, rany szarpane źle się goją i w ogóle masa kłopotów.
Jak mu te zostawione bez opieki dziecko wsadzi palec w oko to się broni ,'owieczko" ty moja . Tu nie winne są zawierzęta tylko nieodpowiedzialni ludzie mieniący sie osobami myślącymi - Homo Sapiens . Bezmyśle stworzenie jakim zapewne jesteś zostawiło by dziecku naładowany i odbezpieczony pistolet i następnie stwierdziło że postrzelenie się dziecka nastąpiło zwiny pistoletu . Napisze raz jeszcze : zwierzę nawet dzikie nigdy nie atakuje bez powodu w przeciwieństwie do człowieka .!!!
przestańcie szydzić, dość już psy narobiły złego. Zdarza się,że pies atakuje nawet swojego pana--jaka przyczyna??? małe bezbronne dziecko też jest winne, że go pies rozszarpał. Dość już tych waszych nienormalnych wpisów.
I jeszcze... czy piesek- potwór dostał wyrok - że tak się publikuje jego wizerunek??
A to ten pies atakował pazurkami jak kotek???
Zatakował strażnika miejskiego - tak miał sie położyć na plecy i spytać czy dobrze leży . Głupota ludzka nie zna granic - jak go atakowano ( straż miejska ) to się biedne zwierzę broniło . A zapytal sie ktoś tych strażników miejskich czy zostali przeszkoleni w odławianiu zwierząt , bo niedawno sie żalili że nikt ich w tym zakresie nie przeszkolił .
Nawet dzikie zwierzę z buszu nie atakuje bez powodu . Co do pozostawienia psa bez opieki to już inna sprawa . Ale niech mi nikt tu głupot nie wypisuje że pies biegający sobie luźno po obcym terenie może byc agresywny . Może to napisać tylko człowiek pozbawiony jakiejkolwiek wiedzy o zachowaniu zwierząt - zwykły ignorant szukający taniej sensacji
faktycznie, pit bull...
Zwierze nigdy nie atakuje bez powodu. Tylko w samoobronie, albo gdy jest chore. Rozpieszczona gówniarzeria wychowana na neostradzie męczy zwierzęta, a gdy te kogoś ugryzą to usypia się bogu ducha winne zwierze.
A jakby pogryzł twoje dziecko buraku to co ? Za mało mandatu dostała karwasz twarz .
No tak widać na zdjęciu jaki " agresywny " ze strachu i ogon podtulił . A dzielni chłopcy straży miejskiej musieli walczyć z takim potworem .
Pies kiedy jest agresywny to gryzie ,a nie drapie pazurami . Matołki wystraszyli biedne zwierzę to pubowało uciekać !!!