Nie żyje mieszkaniec Raciborza
11 czerwca przed godz. 16:00 na drodze między Taciszowem a Kleszczowem (powiat gliwicki) zginął motocyklista. Był mieszkańcem Raciborza.
39-letni motocyklista na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, otarł się o jadący samochód, a następnie wpadł do rowu. Mężczyzna zginął na miejscu. Okoliczności i przyczyny tego wypadku badają policyjni śledczy oraz prokurator.
do , sprawiedliwość ; w SKRZYSZOWIE ten staruszek nie zginął od motocykla tylko dostał zawału po tym jak wymusił pierwszeństwo na motocyklu więc sam był sobie winien
DO KRETYNA MOIM ZDANIEM!!!...Kretynie,miej szacunek dla ludzkiej tragedii i nie zakładaj z góry młocie,że to Jego wina,bo może się okazać,że skuter miał wade techniczną(był używany!).Okoliczności bada policja i prokuratura,a ty zafajdany młocie wydajesz wyroki i czepiasz się jeszcze Jego Rodziców!!!
Smutna tragedia.
Ludzie co Wy za bzdury piszecie-zginoł człowiek.
to przykre, że zginął. on tam jak on, nic mu już nie będzie, ale co teraz jego rodzina? jak dla mnie, to śmierć na żądanie, a nie żadna pasja
Gówno wiesz o motorach i kretyn z ciebie. Nie stac cie na moto i nie wiesz co to pasja dupku. A jak bedziesz miał wypadek kiedys autem to ci życze leczenia na własny koszt !!
głupi był więc zginął jak głupol;dobrze że nikomu nic nie zrobił
Taki pojazd robicie na kierowców motocykli, a ile jest kierowców samochodów, którzy jeżdżą jak debile? Ile w ciągu roku jest wypadków spowodowanych przez kierowców samochodów, a ile przez kierowców motocykli? Fakt, że samochodów jest więcej, ale nawet jak policzyć procentowo to pewnie kierowcy samochodów powodują więcej wypadków. Tak na marginesie sam nie jeżdżę motocyklem i raczej nigdy nie będę jeździł
źal czytam niektóre komentarze i mi sie naprawde źal robi zginą człowiek a tu go od idotów wyzywacie sami jesteście idiotami pisząc takie rzeczy. Niech spoczywa w spokoju [*]
szkoda chłopaka, ale myślę, że @ "moim zdaniem" ma dużo racji. nie zgadzam się w tym tylko z jednym... jak kupuje sobie za własne pieniądze, to myślę, że rodzice mają już w tym wszystkim niezbyt wielki wpływ. Pewnie powiecie tak go wychowali, ale taki 39-latek ma już swój rozum, a czasem rodzice dobrze wychowują, ale to nie tylko oni mają wyłączny wpływ na zachowania syna. przez lata psychikę człowieka poza rodzicami kształtują też: szkoła, grupy rówieśnicze, itp. był dorosły i odpowiadał sam za siebie i pewnie w tym wypadku zabezpieczenie majątkowe byłoby tu odpowiednie. to tylko takie moje zdanie...
nie zycze sobie zeby mnie jako motocykliste obrazac. nie mam nawalone w glowie a jezdze dla frajdy i rekreacji. stosuje sie do przepisow i staram sie jechac jak najbezpieczniej potrafie. nawiecej niebezpiecznych sytuacji wynika z winy kierowcow dwusladow! ale co wy tam wiecie, przeciez jestescie najmadrzejsi. nie wiecie co sie stalo ale komentujecie. a ze motocyklista to od razu zly czlowiek. szkoda go! niech spoczywa w spokoju :(
Pikuś że za własną ( lub zgredów ) kasę zafundował sobie zgon. Przy sprzedaży motocyklów powinni w pakiecie za dopłatą dodawać trumnę. No i oczywiście rodzinka powinna być zwolniona z otrzymywania wszelkich odszkodowań i innej kasy za friko. W końcu jak ktoś na własne życzenie pcha się do piachu to dlaczego rodzina ma dostać taką samą kasę jak ofiara i rodzina ofiary ( niejednokrotnie tego właśnie idioty). o właśnie rodzinka idioty powinna być obciążona wszelkimi kosztami działalności jeźdźca na dwóch kółkach. Bo niestety bywa tak że zgredki kupują szczeniakowi wypasiony motor a ni myślą że kupują narzędzie do zamordowania bogu ducha winnej ofiary i kupują sobie powód do wieloletniej rozpaczy. A jak kupuje takie coś pełnoletni kretyn to tak jak mówię powinien za dopłatą kupić sobie trumnę i przedstawić zabezpieczenie majątkowe na wypadek gdyby komuś zrobił krzywdę żeby było za co leczyć lub pochować ofiarę. A jak takie warzywko przeżyje to niech rodzinka leczy go na własny koszt bez ulg. Tak wychowali to niech się z tym sami kłopoczą. a niech nie obciążają ( kosztami leczenia i rehabilitacji tego kretyna ) podatników.
Mieszkam przy bardzo ruchliwej ulicy i często ( kilkanaście razy dziennie) widzę to dwukołowe badziewie pędzące bez wyobraźni, na złamanie karku pomiędzy samochodami, Aż się prosi żeby toto łapać jak stonkę ziemniaczaną i na jego oczach włożyć motocykl do złomowej miażdżarki a potem dać mu taką kostkę złomu niech sobie powiesi na szyi i skoczy z mostu. Bo rozumna istota to już raczej nie wyrośnie
racja ,dobrze że przy okazji nie zabił kogoś tak jak było w Skrzyszowie kilka lat temu,tyle że tamten przeżył a zabił Bogu winnego staruszka
Kolejny kierowca jednosladu idzie do ziemi,kiedy sie to skonczy??
marc, tylko że tacy na motocykalch to ryzykują najbardziej innych życie a nie swoje. Gdyby ryzykował tylko swoje życie to nic bym nie miał do motocyklistów, ale na śmierć to również w ogromnym mierzy jesteśmy my narażeni, czyli piesi, rowerzyści i normalni kierowcy samochodów.Niestety normalnych motocyklistów jest bardzo mało.
tragedia , niech mu ziemia lekka bedzie , szkoda czlowieka [*]