Szumy komputerowe
Radny z Budzisk Tadeusz Koral (na zdj.) pytał podczas sesji rady miejskiej w KUźni Raciborskiej burmistrz Ritę Serafin o losy komputerów, które kilka lat temu trafiły do sołectwa Turze.
– Komputerów jest dziesięć sztuk, sołectwo otrzymało je od firmy Microsoft. Były na nich prowadzone zajęcia w szkole, lecz informatycy zrezygnowali, a pani dyrektor miała zastrzeżenia co do sposobu korzystania z komputerów przez młodzież. W tej chwili pracownia nie funkcjonuje w sposób ciągły. Komputery są wykorzystywane m.in. przez przedszkolaków i dzieci z świetlicy – wyjaśniła Rita Serafin.
Wątek wyraźnie poruszył radną Marcelinę Waśniowską sołtys Turza. – Nie rozumiem jednego, dlaczego wokół komputerów, które są własnością sołectwa Turze, jest tyle szumu. My nie idziemy do świetlicy w Budziskach, ani do żadnej innej i od nikogo niczego nie żądamy. Niech każdy dba o siebie – powiedziała sołtys Turza. Dodała, że wszystkie komputery są wykorzystywane przez dzieci.
Radny Koral poradził na koniec, aby dobrze wykorzystać komputery, bo marnowanie takiego sprzętu byłoby nieodpowiedzialnością. – Nikt nikomu nie chce niczego zabierać. Jeśli wykorzystujecie komputery to świetnie – zakończył wątek.
Waśniowska na pewno znowu ''COŚ'' namieszała i dlatego teraz się rzuca...