Spłonęli we własnym aucie
Do tragicznego wypadku doszło 23 czerwca ok. godziny 16.20 na ul. Bukowskiej w Syryni.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Bukowskiej z Wodzisławską, tuż przy granicy z Wodzisławiem Śląskim. Mieszkańcy Syryni pędząc z ul. Wodzisławskiej w BMW rozbili się na drzewach, a samochód stanął w płomieniach. Zginęli na miejscu. Policjanci i strażacy przybyli na miejsce akcji zastali zmasakrowane i zwęglone zwłoki, których nie udało się wstępnie rozpoznać. Po dokładnych oględzinach okazało się, że są to dwaj dwudziestokilkulatkowie zamieszkali w Syryni.
czytaj też http://www.nowiny.pl/74947-sploneli-w-aucie-szczegoly.html
Fot. Czytelnik
150km/h lecieli na tej drodze!!!jak sie nie ma mózgu to tak jest.....za głupote trzeba płacic!!!!ja tych panów znalem i wiem ze to niejest nieszczesliwy wypadek.
Zgadzam się z opinią poniżej! Wszyscy popełniamy błędy i najważniejsze żeby się za te dusze pomodlić!! Wieczny odpoczynek... Wyrazy współczucia dla bliskich, bo to wielka strata i duża tragedia :(
[*] Adrian [*]bartek[*]
bartek ; (((((((((((((((((( [*]
aa tam jak jechali pijani to sie niedziwie im ze mieli wypadek!
a ktoś za nich sie pomodli(ł) a nie zaraz sądy wydawać WSTYCIE SIE WY CO TAKIE OSĄDY PISZECIE KAŻDY BŁĘDY POPEŁNIA W ŻYCIU wy nie ......WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ IM DAĆ PANIE JEZU
Na szczęście nikomu nie zrobili krzywdy...
popieram syrynianina w 100%. Przy takiej głupiej zabawie mogli pozabijać kogoś innego, jakiegoś ojca, matkę, a nie tylko siebie. Dzięki Bogu nie trafili na nikogo bo swoją głupota mogli zabic siebie - ich pech, ich wina. Widac że nie patrzyli czy nie uszkodzą przy tym kogoś innego, to jest zwykłe chamstwo i głupota.
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/news/tragiczny-wypadek-nie-zyja dwie-mlode-osoby,1658847,225
do mieszkaniec: wiem, znałem i jak najbardziej mogę się wypowiadać. Urządzając sobie tor wyścigowy z bocznej ulicy Wodzisławskiej, przez główną ulicę aż do kolejnej bocznej drogi bez zatrzymywania się rzeczywiście pokazali szacunek do siebie i innych
do Syrynianin mieli szacunek dla rodzin, jak nie wiesz to się nie wypowiadaj na takie tematy.
też ich znałem i to dobrze. spoczywajcie w pokoju! [*] na zawsze w naszej pamięci!
do "ja": nikt nie pisze bzdur, współczucie rodzinom się nalezy, ale jak można mieć szacunek dla smarkaczy, którzy pijani zabawiali sie na drodze i mogli przy tym zabić nie jedna niewinną osobę? a jaki oni mieli szacunek dla innych? dla swoich rodzin?
Ludzie opamiętajcie się co piszecie straszna tragedia dla rodziny i bliskich;-(zrobili jak zrobili widocznie to było im pisane ale nie piszcie takich bzdur,że dobrze im tak troszkę szacunku dla zmarłych.Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.
w calym tym nieszczesciu dobrze ze innych na czolowym nie zabili
mam nadzieje że młodsze rodzeństwo jednego z chłopaków tez weźmie sobie to do serca, bo dużo z brata maja
Zapracowali czy nie... to już teraz nie ważne... tak jak piszą poniżej do tych świętych nie należeli i całkowicie się z tym zgodzę, a to co się stało to tylko i wyłącznie ich głupota, bo jak to inaczej nazwać? kto mądry wsiada pod wpływem i to w takich ilościach za kierownicę? Sami sobie wybrali taki los i nie ma już o czym gadać! Należy się cieszyć, że na drodze nie było dzieci, gdyż dla wszystkich nieświadomych droga po której jechali z taka prędkościa to zwykła boczna uliczka, gdzie często dużo dzieci jest. Żal mi rodziców bo mama jednego z nich to bardzo miła osoba a nie miała z nimi lekko!
ciężko na nie zapracowali i ile się nacieszyli....
racja, chłopaki zapracowali na auto sami za granicą. Właściciel auta to bodajże pasażer
też znam, bardzo dobrze cale przedszkole, podstawówkę i gimnazjum. Z tego co wiem to nie oskarżajcie rodziców ze kupili dzieciom zabawkę, bo chłopaki zapracowali na nie za granica! a co z tym zrobili, można przeczytać wyżej
tak ja znam
znacie moze osoby ktore zgineły?
bartek i adrian [*] na zawsze w naszej pamieci!!!!!!!!
Gdy widzę pędzące stare BMW to zawsze migam że niby stoi Policja - może uratuję życie jakiemuś smarkowi.
rodzice kupili synkowi bmw i teraz tak jest jak ktos nie zapracuje na swoje nie zniszczy i wie ile to kosztuje to na drodze sie calkiem inaczej mysli
jeśli tak było jak pisze,,gośc" to dobrze że tak sie stało-nikt przez nich nie zginie
a kto tak powiedział, że się źle nie mówi? mam pisać, że byli aniołkami za życia kiedy było zupełnie odwrotnie? nalezy potępiać taką głupią i bezmyślną zabawę jaką sobie wymyślili. Z resztą za mądrzy to oni tez nie byli, bo policja podejrzewa, że byli pod wpływem i wsiedli do auta się pobawić. Dobrze, że oprócz nich nikt niewinny nie zginął
~~~gość o zmarłych się zle nie mówi, uszanuj to!
Nie ma czego żałować. Debilstwo nie zna granic. Próbując przejechać z jednej drogi podporządkowanej w drugą, przecinając przy tym główną ulicę bez zatrzymywania i to przy prędkości ok. 130 km/h po prostu sami się o to prosili. Świadkowie mówią, że kilka razy im się to udało i chcieli spróbować jeszcze raz. I spróbowali. Dobrze, że nie przejeżdżał tamtędy żaden samochód albo nie było pieszych
straszna śmierć,niepotrzebna...
Jest to duza tragedia(*) (*) ale tytul niech redakcja poprawi,bo "jest nie po polskiemu"
przepraszam to miało być do tego co pisał po Tobie
do ftgr... zastanów sie co piszesz, to że współczuję rodzinom chłopaków nie ma nic wspólnego z tym czy ktoś bliski mi zginął w wypadku czy nie! Żal mi tych chłopaków bo całe życie mieli przed sobą!
gdyby byli mądrzy to jutro siedzieliby na grilu-a tak głupota wygrała; już nikomu nie zagrażają
ludzie!! zginęły dwie młode osoby, nie debile jak poprzednik niżej napisał.A ich śmierć wcale nie czyni naszych dróg bezpieczniejszymi!! Każdy z nas był młody i miał swoje za uszami. Pomyślcie co czują rodziny tych chłopaków. I zastanówcie się co piszecie! Szczere współczucie dla rodzin.
Czepiacie się szczegółów(co jak napisane-czy dobrze czy źle) a ktoś stracił brata,syna czy chłopaka> Serdeczne wyrazy współczucia.Panie świeć nad Ich duszami.Ja też straciłam bliską osobę w wypaddku wiem co to za ból.Niech Bóg ma w opiece Ich rodziny.
Artykuł powinien zostac poprawiony przez nowiny!
bo trzeba jeździć z głową :) i znowu będzie nagonka na BMW.. w każdym aucie sie tak samo płonie jak się jeździ jak idiota.. dobra, ich już nie ma. [']
ok. 16.25, rodzice nie pozwalali zabrać samochodu - także nie kupili trumny, bez prawka, ok.130 km/h na zakręcie o kącie prostym, prawdopodobnie pod wpływem. 3 zastępy straży, 4 samochody policyjne, 2 karetki - które nie miały czego zabierać. Mieli po 23 lata. A spłonęli w aucie, z którego została jedynie zgniecona puszka.
A druga rzecz to ulica wodzisławska jest piszecie bzdury.