Festiwal Chórów Pogranicza z udziałem 8 zespołów
Proboszcz Jerzy Witeczek oraz Chór św. Anny z krzyżanowickiej parafii byli gospodarzami drugiej edycji festiwalu dla miłośników muzyki chóralnej.
Wszystkie zespoły pokazały się w przemarszu wokół świątyni, a na czele kroczyła Gminna Orkiestra Dęta z Krzyżanowic. Program koncertu wypełniły utwory zróżnicowane pod względem językowym i pochodzące z różnych epok. - Wielogłosowa muzyka wokalna zapewni państwu prawdziwą ucztę duchową - tymi słowami witano melomanów przybyłych na festiwal.
Uczestnicy festiwalu:
- Chór parafii św. Anny w Krzyżanowicach pod kierunkiem Leonarda Fulneczka
- Chór męski parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Raciborzu pod kierunkiem Jana Goldmana
- Schola Parafialna parafii św. Mateusza w Haci
- Chór mieszany "Cecylia" działający przy MOK i DFK w Krzanowicach pod dyrekcją Kornelii Pawliczek-Błońskiej
- Chór mieszany parafii św. Wawrzyńca w Piszczu pod dyrekcją Norberta Nemca
- Chór mieszany "Eichendorff Chor" przy DFK w Raciborzu pod dyrekcją Gabriela Janulek
- Chór mieszany Parafii Podwyższenia Krzyża św. w Kuchelnej
- Chór mieszany parafii św. Apostołów Mateusza i Macieja w Raciborzu-Brzeziu
Ludzie
Leonard Fulneczek
Były wójt Krzyżanowic i radny powiatowy
Byłem i podziwiałem, tak trzymać i nie zrażać się polityką, wszystkim dogodzić się nie da. Niech chóry śpiewają ,a wójtowie niech gospodarzą. P.S. W wyborach głosowałem na p. Utrackiego, ale po połowie roku widzę, że się zawiodłem. No niekiedy tak bywa, ważne że za trzy lata znów będą wybory.
do bruner, jak tak ubolewasz nad tym swoim Utrackim to trzeba było go posadzić na ambonie tam wszyscy by mogli go podziwiać
Występy poszczególnych chórów na poziomie lecz zainteresowanie społeczne mierne, praktycznie wystepujacy śpiewali sami dla siebie.Była to prywatna impreza rodziny Fulneczków za publiczne pieniądze. Pan Leonard wie jak wydać publiczne pieniądze na promocję własnej osoby.Gdzie miejsce wójta Krzyzanowic był wogóle niewidoczny czyżby p. Fulneczek hasłami,że muzyka łaczy chciał podzielić ludzi; ale obłuda dość hipokryzji. Ludzie mają oczy i uszy zapewne wyciągają wnioski na przyszłość
p.Goldman może to dyrygowanie lepiej Panu wyjdzie niż dyrektorowanie.. A ci chórzyści z taką miłością patrzą na swojego dyrygenta.. :) to nie to, co "niewychowane" dzieci ze Studziennej
Nie ma czegoś takiego, jak "Kuchelna" tylko Chuchelna! Kuchelna to po naszymu jest!
Brawo Krzynowiaki.