Lewandowska chce ściągnąć do Raciborza projektanta Stadionu Śląskiego
Niewykluczone, że projektant budowanego właśnie Stadionu Śląskiego, prof. Marek Nowak będzie miał swój udział w ewentualnej realizacji budowy 50-metrowego basenu w Raciborzu. To marzenie radnej Sejmiku Województwa Ewy Lewandowskiej.
Nowak, gość ostatniej Komisji Sportu, Turystyki i Rekreacji Sejmiku, na co dzień mieszkający w Niemczech, zapowiedział ściągnięcie do Polski swoich zagranicznych studentów. - Udało nam się nawiązać dobry kontakt i pomyślałam, że może kiedyś w ramach pracy dyplomowej któryś ze studentów mógłby bezkosztowo zaprojektować dla Raciborza taki basen. Temat jest otwarty - relacjonuje Lewandowska.
Radni Sejmiku Województwa podczas ostatniej komisji sportu, mieli okazję przyjrzeć się bliżej innej, właśnie realizowanej inwestycji prof. Nowaka - Stadionowi Śląskiemu. To tylko jeden z kilkunastu jego projektów, obok stadionu w Polsce, w tym samym czasie realizuje obiekty m.in. w Rumunii, Algierii, czy Chinach.
Śląski znajduje się już w końcowym etapie realizacji. Obecnie trwa tam tworzenie funkcji lekkoatletycznej. - Taką podbudowę, jaką ma stadion kładzie się pod autostrady - mówi radna Lewandowska. - To konieczne, bo poza meczami piłkarskimi i funkcją lekkoatletyczną, na obiekcie organizowane będą też koncerty. To oznacza, że na płytę będą wjeżdżały ciężarówki z ciężkim muzycznym sprzętem. Obiekt musi to wytrzymać - tłumaczy Lewandowska.
Na trybunach zamontowanych zostanie ponad 54 tys. krzesełek w różnych odcieniach niebieskiego. Niewykluczone, że liczba ostatecznie nieco się zmniejszy, bowiem budowniczy w miejscu pierwszych rzędów rozważają instalację dodatkowych zabezpieczeń przed pseudokibicami. Przezroczyste zadaszenie stadionu będzie największym tego typu w Europie. - Zostanie wysunięte tak, że nie zmokną kibice nawet w pierwszych rzędach - dodaje Lewandowska.
Ludzie
Radna powiatowa, wicestarosta powiatu raciborskiego, była Radna Sejmiku Województwa Śląskiego.