Wody będzie więcej, ale nie ma zagrożenia
Niewykluczone, że urzędnicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego spędzą nadchodzący weekend w pracy. – Niemal stale monitorujemy stany wód po polskiej jak i czeskiej stronie – mówi Krzysztof Szydłowski, szef PCZK.
Urzędnicy bazują na odczytach z łat wodowskazowych oraz na czujnikach elektronicznych. – Wody jest coraz więcej ale sytuacja jest póki co stabilna i nie stanowi zagrożenia. Jeśli woda przekroczy stany ostrzegawcze będziemy podawali odczyty co 12 godzi a jeśli przekroczy stany alarmowe co 3 godziny – tłumaczy Szydłowski. Urzędnicy tłumaczą przy okazji, że deszcze nad Raciborszczyzną nie stanowią zagrożenia dla tego terenu a potencjalnie niebezpieczne dla nas są opady po czeskiej stronie.
(acz)