Wierzyciele proszą Lenka o pomoc w ściąganiu długów
Prezydenta miasta odwiedzili przedstawiciele Cechu Rzemiosł Różnych i poskarżyli się na tutejsze firmy, które nie płacą im należności.
Sprawa dotyczy firm, którym samorząd zleca swe największe inwestycje. Do niektórych prac zatrudniają podwykonawców - miejscowych rzemieślników. Zaległości wobec nich sięgają nawet 3 lat. - Wierzyciele zgłosili się do mnie z prośbą, bym zwrócił uwagę na tę sytuację. Rozważę czy mogę pomóc - powiedział nam prezydent Raciborza.
Mirosław Lenk myśli o formie apelu do przedsiębiorców, aby regulowali swe zobowiązania wobec lokalnych kooperantów. Nie widzi na razie możliwości by magistrat rozdzielał płatności przy swych zleceniach na inwestora i podwykonawców.
Ludzie
Mirosław Lenk
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
nigdy sie nie skończy ten układ, bo nikt go nie ruszy, nawet redaktorzy raciborskich portali nie poruszają tego gówna bo boją sie smrodu który by powstał, wolą pisać pierdoły i sprawozdania z meczy okręgówki , a kontrowersyjnych tematów unikają, dlatego też mało kto kupuje wersje papierowe , a niektóre muszą być za darmo rozdawane, bo niby co tam jest do poczytania ??? a układowi to jest na rękę, i szeregowy raciborzanin dalej będzie myślał że układy to tylko w filmach pokazują
Kiedy się skończy ten raciborski układ??????????????????????????????????
Lenk palcem nie kiwnie, chyba że przy drinku na prywatnej imprezie zagai do kumpli tych tzw. wielkich , a poza tym i on ma w dupie rzemieślników i ci wielcy mają ich w dupie, bo zawsze znajdą innych frajerów jak ktoś morde otworzy i upomni sie o swoje.. i wszystko zostaje po staremu
Kasa trafia do kumpli, więc co z tego, że nie przekazują jej oni do małych ?
Nasz Raciborski Don Corleone zajmie się teraz ściąganiem haraczy.
Na wczasach w Neapolu się tego nauczył.A prawda ma przecież swoją
Raciborską Gwardię Przyboczną pomogą.Ale mamy ???.