Balaton: kajakarz znalazł topielca
Unoszące się w wodzie zwłoki mężczyzny ujawnił kajakarz, który w niedzielę pływał po zbiorniku Balaton.
Kajakarz dokonał makabrycznego odkrycia około godz. 12.45 w miejscu, gdzie kąpiel nie jest dozwolona. W tym czasie nad Balatonem plażowało mnóstwo osób. Na miejsce wezwano policję, straż pożarną i pogotowie. Topielec został wyciągnięty na brzeg. Lekarz go reanimował, ale na pomoc było za późno. Zmarłym okazał się 48-letni rybniczanin. Policjanci nie znaleźli na ciele zewnętrznych obrażeń. Mimo wszystko prokurator zarządził sekcję zwłok.
Do YCY YCY TO NIE BYŁ PECH,TAK BĘDDZIEMY PISAĆ,JAKBYŚ STRACIŁ BLISKIEGO TO ZOBACZYŁ BYŚ CO TO ZNACZY!
Kto z Was tam był? proszę tu odpisać,to jest ktoś z mojej bardzo bliskiej rodziny... ;(
Jak już prędzej pisałam pierwszy do udzielenia pierwszej pomocy topielcowi udzielił ratownik z balatonu po wyciągnięciu go z dwoma mężczyznami z wody. Potem jak przyjechała karetka to udzielał mu lekarz pierwszej pomocy niestety :-( Żadnej strazy pożarnej tam nie było!!! A najważniejszą informacją jest to właśnie że żaden kajakarz go nie znalazł!!!!
jak chcecie pisać że ktoś przyjechał za późno to najpier nauczcie sie stawiać samochody aby umożliwić przejazd
DO REDAKCJI
4 dni a ratownik go reanimował ? ! no to niezłe. Zresztą to brzmi bardzo potocznie "Lekarz go reanimował, ale na pomoc było za późno." Sam lekarz czy zespół pogotowia czy ratownik z Balatonu czy kto? Była straż czy nie było? Było to o 11 czy o 13? Tyle niejasności w jednym małym artykule.
Co do topielca to prawda i faktycznie było to kolo 13 tez tam byłam i kolo tego topielca był cały czas koroner a kolo 14.30 dopiero policja przyjechała z karawanem a co do ratownika to naprawdę go podziwiam bo co sie okazało po sekcji leżał 4 dni w tej wodzie
to było przed 13 a nie po 11 byłam tam...i żadnej straży nie było.
To nie jest kompletna porażka z naszymi informacjami!!!!!!!!!!!! To z waszymi informacjami jest coś nie tak!!!!!!!!!!!!!! Piszecie BZDURY nie piszecie CAŁEJ PRAWDY!!!!!!!!!!!!!
to wy z gazety jesteście tępi i wierzycie byle komu!!!!!!!!!!!!!! Piszcie prawdę a nie jakieś tam piąte przez dziesiąte!!! Dowiedzcie się pierwsze CAŁEJ prawdy i dopiero piszcie a nie bzdury!!!!!!!!!!!!!!!
to nie sa jakies informacje podane przez kogos! ja tam bylam!
i tak to wlasnie jest gazety wymyslaja swoja wersje a my czytamy i we wszystko wierzymy...
oNowiny - kompetna porażka z wszaymi informacjami
moj moz i znajomy ktory z nami szedl razem z rodzina
Dwóch mężczyzn pomogło wyciągnąć ratownikowi ciało!!! Podziw dla ratownika za taką akcję ratowniczą!!!
podziwiam mlodego ratownika ktory zaraz udzielil pierwszej pomocy ale niestety to juz nic nie dalo:(
racja zaden kajakarz go nie znalazl niewiem skad taka informacja!!!!! moj maz go zauwarzyl jak szlaismy na spacer i pomagal go wyciagac!!!!
Ludzie co wy za głupoty piszecie żaden kajakarz nie znalazł topielca tylko ludzie przechodzący tamtędy na spacer z dziećmi!!!!!!!!!!!!!!!! Było to po godz 11!!!!! Ci ludzie zaraz wołali wręcz krzyczeli na ratownika żeby przypłynął że tu człowiek pływa utopiony! Karetka pojawiła się bardzo szybko!!! po akcji ratunkowej która się nie udała na miejscu zaraz był prokurator!!! Nie wypisujcie takich bzdur jak do końca nie wiecie!!! Nowiny Wodzisławskie bzdury piszą żadnej straży pożarnej tam nie było!!!!!!!
Dobra koniec ,trudno utopił sie i pech ,bd teraz pisac o tym rok??
szkoda, że nie zauważyłaś nieoznakowanego wozu policyjnego, bo byś wiedziała, że policja była bardzo szybko, a dopiero później był faktycznie oznakowany wóz, z tym, że nie do tego samego,ale to chyba już zbyt ciężko było zauważyć
jak pozamykali wszystkie baseny , togdzie ci ludzie mają iść . Bażanciarnia już któryś rok jest niedopuszczona do użytkowania, co jej brakowało? zawsze czysta woda . To balaton syfiaty jest dobry, tego nie pozamykają. Czysty SYFILIZM:(
na rudzie teżjest mętna xD
Nic innego w okolicy nie ma zostaje tylko Balaton . jak się ma większą rodzinę to nie stać na wejście na Rudę
no i proszę, ludzie się kąpią w takim syfie, ile tam już było tych topielców!!!!!! jak pamiętam, to zawsze woda była tam mętna i brudna.
zresztą od razu było tyle wersji ze to chłopak około 25 lat że skoczył na główkę itp.
Zobaczyć trupa to jedyna rozrywka w Wodzisławiu, innych nie ma, więc co się dziwić
najbardziej żenujące było kiedy ludzie mimo zakazu wstępu do wody w czasie akcji ratowniczej i tak robili co chcieli...zero odpowiedzialności!
jednak najbardziej żenujący byli ludzie, którzy lecieli sobie zobaczyć...a było takich sporo
dokładnie,było bardzo szybko .
ja też byłem i potwierdzam...pogotowie było w miarę szybko ale i tak nic nie pomogło....
.byłam tam.policja to dopiero się zjawiła około 15 .15...