Czech - złodziej paliwa, fałszywy policjant i skardzione audi
Latem przeróżni kombinatorzy nie mają urlopu. Pamiętajmy o tym i zachowajmy wzmożoną czujność.
W sobotę 23 lipca Czechowi udało się zwiać ze stacji benzynowej po zatankowaniu 127 l paliwa na kwotę 641,22 zł. Kradzież miała miejsce na stacji benzynowej przy ul. Jana Pawła w Raciborzu. Skoda octawia była na czeskich numerach rejestracyjnych. Jej właściciel po zatankowaniu nie zapłacił, tylko szybko odjechał.
Wczoraj, 26 lipca o około 1. w nocy sprzed posesji przy ul. Raciborskiej w Rudzie Kozielskiej zniknęło audi A4 na niemieckich numerach rejestracyjnych. Straty wynoszą 43 400 zł. Właściciel zostawił w nim dokumenty, które zniknęły wraz z samochodem.
Również wczoraj, podający się za funkcjonariusza policji mężczyzna, wszedł do mieszkania 66-letniego emeryta przy ul. Wileńskiej w Raciborzu. Ofiara, nie podejrzewając podstępu, wpuściła "policjanta" w cywilu, ponieważ wcześniej została okradziona i toczyło się w tej sprawie śledztwo. Nawiasem mówić, osoba podająca się za policjanta musiała wiedzieć o wcześniejszych kłopotach mężczyzny, być może był to nawet ktoś z rodziny, podejrzewają na policji. Kiedy starszy człowiek został sam, zorientował się, że wyparowało 1500 zł, które leżało na wierzchu. - Apelujemy do mieszkańców, żeby nie mieli oporów przed legitymowaniem osób podających się za pracowników różnych instytucji. Jeśli mają jakieś wątpliwości, mogą dzwonić na numer alarmowy policji 997 lub 112 - mówi mł. asp. Mirosław Szymański, rzecznik policji w Raciborzu.
dzięki df, poprawione
CPN dobre tej firmy juz dawno nie ma , a pisze sie stacja benzynowa