Opłata od pielgrzyma
Każdy, kto przyjedzie do Częstochowy i zostanie ponad dobę, musi płacić - wymyślił Marek Balt, szef tamtejszej rady miasta i jednocześnie jedynka na liście SLD do Sejmu - informuje "Gazeta Wyborcza".
Polityk ujawnił swój pomysł dokładnie godzinę po ogłoszeniu terminu wyborów.
Opłatę ustalił na 1,99 zł za dzień od dorosłego i 0,99 zł od dzieci i młodzieży. Obejmowałaby motele, hotele, pola biwakowe i kempingowe oraz wszystkie miejsca, gdzie oferowane są noclegi. Balt już w zeszłym roku proponował 4 zł, co dawałoby kilkanaście milionów rocznie.
Rada miasta pomysłem ma się zająć pod koniec sierpnia.
(źródło: samorzad.pap.pl)
To jest miejsce kultu , a nie plaża, więc różnica, jeśli ktoś nie chce tam jechać to nie musi, na wczasy też nie wszyscy jadą, utrzymanie Jasnej Góry nie jest w gestii miasta, a ma zyski z konsumpcji pątników, czy lokalne kościoły w letniskach też dostają odstępne od wczasowicza?
letnicy w kurortach również przez sam swój przyjazd przywożą pieniądze, a muszą płacić mimo to opłatę klimatyuczną.
popieram
Bzdura. Ci Turyści już przez sam swój przyjazd przywożą pieniadze do miasta. Część z tego zostaje na Jasnej Górze, ale część jednak idzie w "miasto". Ci radni to chyba chcą żeby ludzie przestali pielgrzymować na JAsną Górę. Jest to dla mnie ewidentna walka z religią i czysty populizm.
Idiotyzm, mało to miejsc noclegowych poza Częstochową? Słusznie zarobią w sąsiedztwie, a nie zachłanni "medalikorze"
ja też popieram, mogą czarni, może i miasto. Pieniądze nie śmierdzą,a jest ich z każdym rokiem mniej.
bardzo słusznie , mogą zbierać sukienkowi , może też miasto.
i bardzo dobrze - skoro pobierane są przez niektóre samorządy opłaty klimatyczne, to niech będą pobierane opłaty za pieldrzymów! To i tak niewiele za totalnie zakorkowane przez kilka dni miasto