Odwodnienie zdarza się nie tylko latem
Gdy odczuwamy pragnienie nasz organizm informuje nas, że jesteśmy już w niewielkim stopniu odwodnieni. Może boleć nas głowa lub będziemy roztargnieni. Jak wynika z badań*, Polacy bez trudu rozpoznają objawy odwodnienia. Jako pierwsze oznaki tego stanu wskazują: uczucie pragnienia (54%), uczucie suchości w ustach (44%) oraz zmęczenie i senność (31%). Mimo, że znamy te symptomy, nadal często bagatelizujemy kwestie związane z prawidłowym nawodnieniem organizmu.
Ukryty wróg – odwodnienie
Pragnienie to sygnał ostrzegawczy wysyłany przez organizm. Konsekwencją utraty wody jest najpierw pogorszenie samopoczucia, a dopiero później uczucie pragnienia. Dlatego należy na bieżąco uzupełniać płyny, nie czekając, aż zachce nam się pić.
– Niestety, już od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajeni do bycia odwodnionymi. W przedszkolu nie pozwala się dzieciom pić z obawy, że będą ciągle wychodziły do toalety. Zjawisko to nasila się w szkole, a potem w pracy. Moim zdaniem to niekorzystny, kulturowo i społecznie wymuszony styl życia, który powinniśmy starać się zmieniać – mówi profesor Ryszard Gellert, nefrolog, wybitny specjalista chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej z Kliniki Nefrologii CMKP Szpitala Bielańskiego w Warszawie.
W ciągu dnia człowiek traci nawet 2 – 3 litry wody poprzez oddychanie, procesy wydalania i wraz z potem, co stanowi ok. 1 – 2% masy ciała. Oczywiste jest, że w okresie letnim ilość ta zwiększa się np. ze względu na wyższą temperaturę powietrza. Niewielu jednak z nas wie, że jesienią i zimą również łatwo o odwodnienie – większość dnia spędzamy w zamkniętych, klimatyzowanych i ogrzewanych pomieszczeniach, zapominając o spożywaniu płynów.
Już nawet niewielkie odwodnienie, wynoszące około 2% masy ciała, może powodować dolegliwości takie jak bóle głowy, zmęczenie, pogorszenie koncentracji, pamięci krótkotrwałej oraz refleksu. Aby temu zapobiec, należy pić regularnie, nawet gdy nie odczuwamy pragnienia. W ten sposób dostarczymy organizmowi taką ilość płynów, jaka jest mu potrzebna do prawidłowego funkcjonowania.
Szczególną opieką w zakresie nawadniania organizmu należy otaczać dzieci i osoby starsze, gdyż są to grupy wyjątkowo narażone na ryzyko odwodnienia. Dzieci nie potrafią jasno komunikować swoich potrzeb, są zbyt zaabsorbowane zabawą lub pobytem w szkole, by pamiętać o piciu, natomiast u ludzi starszych zanika uczucie pragnienia.
Nawadniaj się ze smakiem
Dietetycy radzą, aby wypijać od 2 do 2,5 litra płynów dziennie, zaś podczas upałów odpowiednio zwiększyć tę ilość, w zależności od potrzeb. Nie musi to być tylko czysta woda. Wykazano, że picie różnych rodzajów płynów sprzyja lepszemu nawodnieniu organizmu. Osoby, które piją cztery, pięć lub więcej kategorii napojów, w rezultacie wypijają w ciągu dnia więcej niż osoby ograniczające się tylko to jednego rodzaju płynów.
– Często nawadniamy się tylko rano i późnym popołudniem, spożywając w krótkim czasie całą niezbędną w ciągu doby ilość płynów. Takie zachowanie nie zapewnia jednak właściwego nawodnienia – nagle obciążony płynami organizm stara się ten „nadmiar” usunąć, a nie rozprowadzić po całym ciele. – dodaje prof. Ryszard Gellert.
– Większe urozmaicenie rodzajów spożywanych napojów wiąże się z lepszym nawodnieniem organizmu. Osoby prowadzące zdrowy, aktywny styl życia, mogą także wybierać spośród szerokiej gamy napojów z dodatkiem cukru. Najważniejsze jest, aby zachować tzw. zrównoważony bilans energetyczny to znaczy dostarczać (wraz z pożywieniem oraz napojami) i spalać podobną ilość kilokalorii – uważa Barbara Dąbrowska-Górska, specjalista ds. żywienia człowieka, dietetyk z poradni Dietosfera. – Można to osiągnąć między innymi poprzez zwiększenie stopnia aktywności fizycznej. Dla osób odchudzających się, dbających o linię, czy cukrzyków świetnym rozwiązaniem są napoje o obniżonej wartości energetycznej, typu „light”. W ich składzie cukier zastąpiony jest substancją słodzącą, dzięki czemu napój jest słodki i smaczny, a jednocześnie dostarcza znikomą ilość energii (kcal). Jednym z najciekawszych doniesień dotyczących nawadniania jest fakt, że umiarkowane ilości płynów zawierających kofeinę nie powodują odwodnienia organizmu, jak powszechnie sądzono. To dobra wiadomość np. dla wielbicieli kawy, którzy z czystym sumieniem mogą teraz wypijać 2 – 3 filiżanki naparu dziennie – dodaje Barbara Dąbrowska-Górska.