Prawica czeka na cud
Stowarzyszenie Dobro Ojczyzny zaprasza 16 sierpnia, o godz. 17.00 na spotkanie z płk Tadeuszem Dłużyńskim byłym pilotem, prezesem Związku Piłsudczyków w Rybniku.
Zwolennicy prawicy będą dyskutować przy okazji 91 rocznicy "Cudu nad Wisłą". Do spotkania dojdzie o godz. 17.00 w sali kameralnej Domu Kultury „Strzecha" (siedzibie stowarzyszenia). - Zapraszamy nie tylko naszych członków i sympatyków ale wszystkich chętnych - informuje Józef Sadowski prezes Dobra Ojczyzny.
Jesienią chce on sprowadzić do Raciborza na prelekcję Józefa Szaniawskiego, politologa i historyka, specjalizującego się w biografii pułkownika Kuklińskiego.
Ludzie
Józef Sadowski
Prezes Stowarzyszenia "Dobro Ojczyzny".
Józef Kastelik
Emeryt, prawnik.
Fek, nie do końca tak było. Piłsudski należał w młodości do PPS, ale później się z niej wypisał i został prawicowcem, był jednak radykałem a nie liberałem. Świadczy choćby fakt przyjaźni z Adolfem Hitlerem. Otóż gdyby Piłsudski żył w 1939 roku to wojny między Polską a Niemcami by nie było. Niestety jak Piłsudski zmarł, to stosunki Polska-Niemieckie się pogorszyły za sprawą Polski, która obrała inny kierunek i stosowała inną politykę od Piłsudskiego. Dała się podejść Francji i Anglii, dlatego wojna dla Polski była tak bolesna i dotkliwa, właśnie za sprawą ówczesnego, antyPiłsudskiego rządu. Kto nie wierzy, niech poczyta: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/woloszanski_znamy_tylko_wypaczony_obraz_wrzesnia_1939_roku_5404.html#minus-466630?sesja_gratka=7184a289ec39bb9c7f32bd65e7279cfb
Piłsudczycy mieli tyle wspólnego z prawicą co POPiS z mówieniem prawdy