NTO: Zostałam pobita przez rewizora
Kontrolerka na oczach moich dzieci uderzyła mnie w twarz, bo zapodziałam bilet - opowiada Natalia Misz z Kędzierzyna-Koźla. Przewoźnik obiecuje, że wyjaśni tą sprawę.
Pani Natalia jechała z córkami Nikolą (5 lat) i Lenką (6 miesięcy) autobusem linii nr 1. Chciała wysiąść na przystanku przy ulicy Piotra Skargi w Kędzierzynie-Koźlu. - W tym momencie podeszła do mnie kobieta, która zażądała biletu. Powiedziałam, że za chwilkę jej dam, tylko muszę sprawdzić, gdzie go schowałam - opowiada pasażerka.
Czytaj więcej na stronie Nowej Trybuny Opolskiej:
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110820/POWIAT03/190122841
(acz)
a po co taki artykul na nowinach? co ma k-k do raciborza? sie pytam...
tu nie ma co wyjaśniać, są świadkowie, baba rewizor dyscyplinarka a firma niech płaci odszkodowanie, nikt nie ma prawa aby policzkować i to jeszcze w ramach pracy! Skandal, nawet czy kobieta miała bilet, czy nie!
ludzie to świnie