Bawili się ze strażakami
Jak co roku na memoriale strażacy sprawdzali jaką wiedzę na temat pożarnictwa mają mieszkańcy Raciborza.
- Udział w konkursie wzięliśmy spontanicznie chociaż jesteśmy na memoriale pierwszy raz. Przyjechaliśmy do Raciborza w odwiedziny. Stresowaliśmy się na scenie i sami nie wiemy jak, ale udało się zdobyć pierwsze miejsce - mówią państwo Lucyna i Michał Domogała, którzy przyjechali do Raciborza aż z Wisły.
Uczestnicy korzystali z pomocy publiczności, choć ich podpowiedzi nie zawsze były trafne. Po rozstrzygnięciu konkursu złożono gratulacje i wręczono nagrody każdemu z uczestników.
- W poprzednich latach często zaskakiwaliśmy uczestników naszymi konkurencjami. NA przykład zorganizowaliśmy kiedyś konkurencję w której uczestnicy byli ratownikami, mieli założone specjalnie zaklejone maski co symulowało poruszanie się w dymie. Nawzajem musieli się asekurować i odnajdować określone przedmioty. Chodzi o zabawę ale także o edukację. Uczymy bawiąc i bawimy ucząc - mówi Wiesław Szczygielski, kapitan Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
(pew)
Co na to nasz radny co neguje występy rozrywkowe w rocznice śmierci ? Memoriał to co?- rocznica tragicznie zmarłych strażaków czy uciecha dla ogółu? Jakoś nie było słychać protestów i krzyków w tej sprawie. Mnie jedno zastanawia, że władza zgadza się na taką formę i pono jeszcze to dofinansowuje.