Pół tysiąca podrobionych ciuchów
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu zatrzymali ponad 500 sztuk odzieży i obuwia z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych firm.
Do zatrzymania podróbek doszło podczas czynności kontrolnych prowadzonych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej na giełdzie towarowej w Katowicach-Załężu. Nielegalny towar został ujawniony na dwóch stoiskach. Na jednym z nich handlowała 18-letnia obywatelka Polski – mieszkanka Katowic. Oprócz legalnej odzieży, znajdowały się tam sportowe koszulki, bluzy, spodnie i spodenki oraz sportowe obuwie z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi firm Nike, Adidas i Puma. Łącznie 227 sztuk podróbek. Na drugim stoisku, gdzie w chwili kontroli nie było żadnej osoby, funkcjonariusze znaleźli kolejne 276 artykułów z podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi firm Nike, Adidas i Puma oraz Lacoste, Dolce Gabbana, Armani i Reebok. Były to sportowe koszulki, bluzy, spodnie i spodenki, a także czapki, plecaki, skarpety i obuwie. Do własności tej części nielegalnego towaru nikt się nie przyznał. Towar został prawdopodobnie porzucony przez właściciela w obawie przed odpowiedzialnością karną.
Łącznie na obu stoiskach ujawniono 503 podrobione artykuły. Ich wartość szacuje się na przeszło 70 tysięcy złotych.
(śosg)
brak faktur zakupu, znaczy kradzione lub nielegalnie sprowadzone i tyle
Ciekawe kiedy sie zabromi wstawiania do sklepow uzywanej odziezy i podawania za nowa. To jest nagminne zjawisko ostatnio w sklepach. Kupuja cos za 8,5 zl za 1 kg a potem w sklepie bluzka jest po 29, zl. Powszechna nazwa to " koncowki kolekcji"
każdy Polak był kiedyś w chinach...
może dostali cynk
ciekawe po czym poznali te podrobki???