Skoro nie podwyższamy, po co zmieniamy?
Zmiana stawek opłat w żłobku stanie dziś na sesji rady miasta. Opozycja pyta o jej zasadność.
Miasto zwiększa maksymalną wysokość opłat w żłobku, z 4 zł rośnie ona do 7. Indywidualnie będzie ją ustalać z rodzicami dyrektor żłobka. Ta deklaruje, że do końca 2011 roku żadnych podwyżek nie wprowadzi. W urzędzie argumentują, że regulacja powinna być kompleksowa by nie zaprzęgać do pracy radnych przy każdej zwyżce o 50 gr i najlepiej od razu wskazać wyższy limit.
- Jaki jest sens tej zmiany już teraz jeśli do końca roku nie będzie podwyżek? - pytał prezydenta radny Michał Fita, zdeklarowany i przeciwnik jakichkolwiek podwyżek w żłobku. Prócz niego przeciwni - co wyrazili na posiedzeniach komisji branżowych - są inni radni, rodzice małych dzieci - Roman Wałach i Tomasz Kusy.
Koalicję rządzącą miastem, która zgodnie głosuje za projektem podwyżek przekonuje argumentacja prezydenta miasta, że stawka nawet 7 zł za posiłki w żłobku jest niska przy dzisiejszych cenach żywności. - W prywatnych żłobkach płaci się po 15 zł - zauważył Mirosław Lenk.
Jedyna ulga na jaką samorząd chce przystać w przypadku uchwały o podwyżkach w żłobku związana z propozycją radnego Jana Wiechę. - Za trzecie dziecko z jednej rodziny w żłobku opłat można by nie wnosić. To wyjątkowe przypadki - oznajmił radnym komisji budżetu prezydent miasta. Temat badają jeszcze prawnicy urzędu. Decyzja ma zapaść na dzisiejszej sesji.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Radny powiatu raciborskiego
Radny powiatowy, szef komisji rewizyjnej i klubu PiS
a co Ty wiesz o zajęciach w żłobku? ja wiem, bo mam tam dziecko i jest tych zajęc wiele ale jako normalny przebieg dnia dziecka a nie coś dodatkowego
Dentysta, fryzjer i zajęcia dodatkowe w złobku????????
możliwa podwyżka z 4 na 7 zł to prawie dwukrotnie tyle, co teraz, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi czesne za żłobek prywatny bez dofinansowania z UM. Oby miasto nie zapędziło miejskiego żłobka w kozi róg - bo czy będą chętni, skoro ceny będą podobne a oferta lepsza (dentysta, fryzjer, zajęcia dodatkowe)?