Z malucha zostały zgliszcza
Patrol straży miejskiej natknął się na płonący na parkingu Wiśniowiec samochód. Z pomocą pośpieszyli strażacy z JRG Rybnik.
Fiat 126p stał pomiędzy ustawionymi na parkingu rampami, do jazdy na deskorolce. Pożar ugasili strażacy przybyli na miejsce z komendy PSP Rybnik. Maluch spłonął doszczętnie, a strażnicy ustalają, kto jest właścicielem wraku. - Straty oszacowaliśmy na 500 złotych - podsumowuje Wojciech Rduch z PSP Rybnik.