Pijany motorowerzysta doprowadził do wypadku
Policjanci z Wodzisławia wyjaśniają szczegółowe okoliczności wypadku do jakiego doszło w nocy 15 września na skrzyżowaniu ul. Łużyckiej z Marklowicką. W wyniku wywrócenia się motoroweru do szpitala z poważnymi obrażeniami głowy trafiła 34-letnia pasażerka.
Do zdarzenia doszło około godziny 1:00 w nocy. Z wstępnych ustaleń drogówki wynika, iż kierujący motorowerem marki Dafier jadąc z pasażerką na skrzyżowaniu ul. Marklowickiej z Łużycką stracił panowanie nad motorowerem, uderzając jego bokiem o krawężnik. W konsekwencji doszło do wywrócenia się motoroweru. Kierujący oraz pasażerka zostali wyrzuceni z motoroweru, po czym uderzyli o metalowe barierki ochronne. 34-letnia pasażerka nieprzytomna z poważnymi obrażeniami głowy trafiła do szpitala. Jak ustalono nie miała ona kasku. Kierujący 27-latek z Radlina natomiast wydmuchał prawie 1,5 promila. Może mu teraz grozić nawet 12 lat więzienia.
Trzeźwym się jest do O,2 promila. Więc on nie był trzeźwy :(
no tak jak mial 0,5 promila to był trzeżwy.!!!
zamknujcie się ja znam ofiare a oni klamiom on mial0,5 promila
tak to jest gdy się pije i jedzie,nadmierna szybkość i ....
stara baba a taka glupia
no to nacykali