Zmarł Adam Krawczyk, wieloletni kierownik USC
17 września zmarł Adam Krawczyk, który przez 31 lat był kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w Raciborzu. Miał 76 lat. Pogrzeb odbędzie się w czwartek 22 września o godz. 13.00 na cmentarzu Jeruzalem.
Adam Krawczyk zmarł w sobotę wieczorem w ośrodku wczasowym nad morzem, gdzie przebywał na wczasach z grupą emerytów. Miał wracać do domu następnego dnia. Powodem śmierci był bardzo rozległy zawał serca.
Wielu raciborzan z łezką w oku wspomina swój ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego. Z pewnością każdy z nich pamięta Adama Krawczyka, przy którym dokładnie 9196 pań i 9196 panów uroczyście połączyło się węzłem małżeńskim. Adam Krawczyk był ósmym kierownikiem USC od powstania tej instytucji i wejścia w życie ustawy Bismarcka w 1875 roku. Swoją pracę rozpoczął w marcu 1970 roku. 28 grudnia 2001 roku osobiście połączył ostatnią - 9196 parę. 4 stycznia 2002 r. odszedł na emeryturę.
Jako trzeci z kolei kierownik USC po II wojnie światowej, w Raciborzu sprawował tę funkcję najdłużej. W swojej karierze udzielał ślubów członkom Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, ZPiT „Strzecha” a nawet cyrkowcom. Zdarzało mu się także udzielać ślubów przez pełnomocnika, tzn. podczas uroczystości któregoś z młodych reprezentował pełnomocnik. Nietypowymi uroczystościami były również śluby osób głuchoniemych. - Sądzę, że są to najwierniejsze pary. Udzieliłem kilkanaście takich ślubów i jak pamiętam jeszcze nie było żadnego rozwodu takiej pary. Podczas takiej ceremonii zawsze musi być obecny tłumacz języka migowego - wspominał, odchodząc na emeryturę, Adam Krawczyk.
Pan Adam w wyjątkowych sytuacjach udzielał również ślubów w domu bądź szpitalu - kiedy któryś z narzeczonych cierpiał na poważną chorobę. Część przysięg małżeńskich wysłuchał też w raciborskim zakładzie karnym. W ciągu 31 lat połączył także 299 zagranicznych par, m.in. z Ukrainy, Włoch, Francji, Czech, Kambodży, Iranu, Macedonii, Nigerii, Wielkiej Brytanii, Grecji, Australii, Argentyny, Szwecji, Niemiec, Rosji, Norwegii, Libanu, Egiptu, Hiszpanii, Belgii, Białorusi, USA, Węgier oraz Japonii. Jako organizator uroczystości jubileuszowych ponownie powitał w USC 392 pary małżeńskie obchodzące złote gody. W trakcie swojego urzędowania nadał również 277 imion.
Adam Krawczyk był absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. W 1975 roku został odznaczony odznaką „Zasłużony dla Województwa Opolskiego”, srebrnym (1976 r.) i złotym (1981 r.) odznaczeniem „Zasłużony dla Rozwoju Województwa Katowickiego” oraz w 1978 r. - Srebrnym Krzyżem Zasługi. Uhonorowany został także tytułem Zasłużony dla Miasta Raciborza. Ma na swoim koncie odznaczenia: Medal 40-lecia PRL (1984 r.) oraz „Zasłużony Pracownik Państwowy” (1986 r.). Działał również w Towarzystwie Rozwoju Rodziny, był współredaktorem gliwickiej gazety „Technik USC”. Został wyróżniony Złotym Piórem. Wygłaszał również prelekcje na kursach kwalifikacyjnych dla kierowników USC.
4 stycznia w pałacu ślubów odbyła się impreza pożegnalna, w której wzięli udział prezydenci miasta - Adam Hajduk i Mirosław Lenk oraz naczelnicy wszystkich wydziałów Urzędu Miasta. Podczas uroczystości na organach specjalnie dla Adama Krawczyka zagrał Krystian Strzondała, komendant Straży Miejskiej w Raciborzu. Tym razem w pałacu ślubów nie rozbrzmiewał uroczysty marsz Mendelssohna, ale „sto lat” odśpiewane przez koleżanki i kolegów z Urzędu Miasta. Obok bukietów kwiatów i wielu życzeń, A. Krawczyk, otrzymał sygnet, będący symbolem tych 31 lat pracy, kiedy to w jego obecności pary małżeńskie nakładały na swoje palce złote obrączki. Była to chyba pierwsza impreza w pałacu ślubów, podczas której pan Adam wzruszył się i załamał mu się głos podczas wystąpienia.
(e), (ew)
W galerii prezentujemy zdjęcia z pożegnania z 4 stycznia 2002 roku. Fot. archiwum Nowin Raciborskich.
uczył mnie łaciny w liceum. Wspaniały człowiek
W 1996r. Dawał Nam ślub.Wspaniały człowiek.
[*] dobry człowiek i dobry nauczyciel...
Szanowna Redakcjo- zwyczajowo nie daje się zdjęć kolorowych w newsach, artykułach itp. o osobie zmarłej.
Odszedł wspaniały człowiek -Wyrazy Współczucia dla Rodziny.
Był bardzo dobrym człowiekiem, życzliwym każdemu.
[*][*][*]