Z trotylem do sklepu spożywczego
W poniedziałek o godz. 11:15 policjanci z Komisariatu II w Gliwicach zatrzymali mężczyznę, który w sklepie wielobranżowym grożąc sprzedawczyni zdetonowaniem ładunku wybuchowego, usiłował dokonać kradzieży pieniędzy z utargu.
Historia miała swój początek o godz. 10:50 kiedy to do sklepu spożywczego w rejonie ul. Czerneckiego wszedł klient i zażądał od ekspedientki jakiejś nieokreślonej sumy pieniędzy. Usłyszawszy odmowę zdenerwował się i podniósł swoje wymagania, tym razem żądając wydania całego utargu. Jako argumentu, który miał skłonić 20-letnią ekspedientkę do oddania pieniędzy użył posiadanej przy sobie torby, w której miał znajdować się ładunek wybuchowy. Mężczyzna zagroził zdetonowaniem trotylu. Kobieta nie ulękła się „zamachowca” i oświadczyła, że dzwoni po policję. Niedoszły „terrorysta” w popłochu uciekł pozostawiając w sklepie torbę. Dzięki relacji dzielnej kobiety i pozostawionej torbie policjanci w ciągu kilku minut byli już w mieszkaniu sprawcy przestępstwa (usiłowania rozboju). 55-letniego mężczyznę czeka sprawa karna i wyrok. Za tego typu przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Wykonano czynności, nie ujawniając materiału wybuchowego. Postępowanie prowadzi Komisariat II Policji w Gliwicach.