Radny Kusy przeciwnikiem nagradzania policji przez samorząd
- Nie bądźmy maszynką do dawania pieniędzy służbom. Policja nie działa jak powinna - uważa Tomasz Kusy z rady miasta.
Reprezentujący w samorządzie Prawo i Sprawiedliwość Kusy oznajmił, że sprzeciwi się prezydenckiemu projektowi uchwały o przekazaniu miejscowej policji 5 tys. zł. Trafią do funkcjonariuszy jako nagrody za osiągnięcia w służbie.
- Oczekuję efektów zanim dam nagrodę - wyjaśnił powód swej postawy w głosowaniu, nadmieniając, że z ocena pracy raciborskiej policji "nie jest super". Tomasz Kusy nie krył, że liczy na konkretny odbiór swej postawy w komendzie. - Niech to będzie dla nich sygnał, że choć prezydent chce nagradzać, to radni mają wątpliwości - podkreślił.
Prezydent Raciborza Mirosław Lenk pochwalił nowego komendanta policji Pawła Zająca za "podjęte szerokie działania o wymiernych efektach". - Mam nadzieję na jeszcze więcej, nie chcę wyróżniać "na zaś". Pod koniec roku zdecydujemy komu przypadną nagrody pieniężne. Uchwała jest moim pomysłem, komendant mnie o to nie prosił - przekazał radnym komisji budżetowej. Środki na nagrody dla policjantów trafią do dyspozycji Miejskiego Centrum Reagowania i Ochrony Ludności.
Kryterium oceny przy nagradzaniu ma być skuteczność funkcjonariuszy zwłaszcza jeśli chodzi o akty wandalizmu, przemocy i ochrony mienia publicznego.
W głosowaniu nad wydaniem opinii w sprawie uchwały przekazującej środki finansowe dla policji 7 radnych było za, 3 sprzeciwiło się i 1 wstrzymał od głosu.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Radny powiatowy, szef komisji rewizyjnej i klubu PiS
a za co im nagrody to ich praca
Raciborzanin, Ty to jesteś straszny frajer. Wonjar z Lenkiem od 20 lat dają nagrody gdzie się da, a policji to już po prostu tyle ile zlezie. I co? Czujesz się bezpieczniej przez te ich nagrody?
Policja podlega pod MSWiA, a nie pod powiat.
pomieszanie z poplataniem. Przecież policja podlega pod powiat. Z jakiej racji miasto ma dawać nagrody dla policji? Kusy ma rację!
A ja w porównaniu z Panem Pisiorem dałbym 100 razy tyle abym mógł spokojnie przejść w nocy po ulicach Raciborza.