Panie, co pan sam tam zdziała?
- Zżymam się na prawo, które więcej szkodzi niż pomaga - mówił dziś mediom starosta Adam Hajduk tłumacząc powód startu w wyborach.
- Można oczywiście zadać pytanie: panie, co pan tam samemu zdziała? Ale jeśli jedna osoba pokaże innym jaki to bezsens jest uchwalany przez parlament, to może uda się na najwyższym szczeblu zrobić to co udało się w powiecie raciborskim za poprzednich kadencji. Były wojny na początku, a cała kadencja pokazała, że można współpracować i radzić w zgodzie - mówił starosta Hajduk-kandydat na senatora, na posesyjnej konferencji w swym urzędzie.
Jego zdaniem "po raz pierwszy a może i ostatni nadarza się szansa by ta ziemia miała swego senatora". - Koledzy mi powiedzieli: jesteś najbardziej znany spośród nas, musisz spróbować. Ani finansowo ani czasowo nie zyskam. Tylko kłopot z tymi wyjazdami, rodzina ucierpi - kontynuował wypowiedź starosta.
Hajduk wyjaśnił, że mimo możliwości łączenia stanowiska w samorządzie z mandatem senatora nie zamierza tego robić w przypadku wygranych wyborów. - Nie wyobrażam sobie łączyć miejsc pracy oddalonych o setki kilometrów - oznajmił. Co do swego ewentualnego następcy w powiecie nie chciał się wypowiadać, mówiąc jedynie o "dobrych kandydatach jakich ma jego klub" (Razem dla Ziemi Raciborskiej). Nie odniósł się do zapytań dziennikarzy o szanse Norberta Miki i Andrzeja Chroboczka w objęciu fotela starosty raciborskiego.
Ludzie
inspektor ds. inwestycji w gminie Rudnik, były Starosta Raciborski
Radny Powiatu Raciborskiego.