Dziś rocznica śmierci Andrzeja Kurka i Zdzisława Kamińskiego
Autorzy popularnonaukowego programu telewizyjnego „Sonda” zginęli 29 września 1989 roku na Dębiczu, na szosie wiodącej do Raciborza.
Materiał wideo:
Jechali oni wraz z prowadzącym samochód kierowcą rajdowym Andrzejem Gieysztorem do Raciborza, by w Raciborskiej Fabryce Kotłów „Rafako” zebrać materiały do kolejnego programu „O współczesnej technice masowych wierceń otworów dla potrzeb przemysłu energetycznego i inżynierii chemicznej”. Miał to być 528 odcinek „Sondy”.
Samochód, którym jechali, wpadł w poślizg. Doszło do czołowego zderzenia z nadjeżdżająca z naprzeciwka ciężarówką. Cała trójka zginęła.
Program cieszył się ogromną popularnością. Poruszał wszelkie możliwe zagadnienia z wszystkich własciwie dziedzin nauki i techniki. Istotą tego programu był dialog – prowadzony z przeciwstawnych pozycji entuzjasty wobec osiągnięć i możliwości nauki (reprezentowanej przez Kurka) i sceptycznie podchodzącego do tych osiągnięć i możliwości Kamińskiego.
lux, co ty bredzisz... olej to się dopiero wylał z miski po wszystkim... zresztą poczytaj tu: http://astro4u.net/yabbse/index.php/topic,13201.msg168398.html#msg168398
To była IRONIA! (to dla wyjaśnienia komentarza "op") bo widzę że niektórzy minusują z uporem maniaka... ;)
po co takie programy ? teraz to są ciekawe filmy jak Klan czy Moda na suces
jakiś czas temy stał w tym miejscu stalowy krzyż; postawiony był zaraz po wypadku
Niestety nikt nie zadbał o upamiętnienie tego miejsca w postaci krzyża lub pamiątkowej tablicy. Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie...
Ironia losu... Zrealizowali program o oleju, który stał się bezpośrednią przyczyną ich tragicznego wypadku...
wciskali trochę kitu,ale robili to z gracją; lubiłem bardzo ten program