Koci problem przedszkolaków
Maria Riedel zwróciła się do władz gminy z prośbą o interewencję w przedszkolu, gdzie koty rozmnażają się bez kontroli.
Dla radnej i wiceprzwodniczącej rady gminy problem jest poważny. Przekonała się o nim, odbierając wnuczkę z przedszkola. - Tam jest niekontrolowane rozmnażanie. Już pojawiło się 9 kociaków, wyniesiono je z piwnicy. Dzieci chcą je głaskać, a gdzie higiena? - spytała wójta Grzegorza Utrackiego na dzisiejszej sesji.
Ten usłyszał o problemie po raz pierwszy, podkreślił, że dyrektor przedszkola nie zgłaszała takowego. Obiecał zająć się sprawą. - Trzeba będzie zrobić porządek z tymi kotami oraz samochodami tam parkowanymi - stwierdził przed radnymi. Żartując zwrócił się do obecnego podczas obrad prezes Krzysztofa Baszczaka ze spółki Górna Odra zajmującej się wodociągami i kanalizacją w gminie. - Pan prezes też nie zgłaszał problemu. Pewnie jego ludzie rozwiążą problem z kotami - podsumował wójt.
Ludzie
Wójt Gminy Krzyżanowice
problem kotow mozna rozwiążac po cichu , w raciborzu jest schronisko ! ale jak znam ludzi u wladzy , to niestety nie ma wyjscia musi być duzo larma !
koty trzeba kastrowac , zrobi to kazdy chłop np oswald k. trzeba poprosic i nie bedzie problemu !
Myślę że Roszków ma większe problemy niż parę kociaków ,może Radna z Roszkowa zainteresowała by się budową drogi na ul Wiejskiej i problemami związanymi z tą budową .......
W gminie Krzyżanowice Riedlów jak młodych myszy ;)
To krewna od Ryśka Riedla z Dżemu
Nazwisko znajome tej kobiety znam pewną rodzinę z Wodzisławia o tym nazwisku ciekawe czy rodzina :)
jak widze zdjecie tej kobiety to juz wiem wszystko.... najlepiej zabic koty, wyrzucic przed zimą na podwórko. Najpierw znajdzcie dom dla nich, a potem wyrzucajcie.
Oby tylko tych kociaków nie uśpili...trzeba znaleźć dla nich domy ,gdzie będą kochane.