Kłopoty z Borbudem
Ciężkie samochody robiły sobie skróty niszcząc drogi. Teraz nie ma komu naprawić szkód.
Henryk Tumulka, przewodniczący rady miejskiej pytał na sesji w Krzanowicach o to kiedy firma Borbud naprawi drogę z Bojanowa do Wojnowic. – Kiedy w zeszłym roku robiono kanalizację w Bojanowie, załadowane samochody ciężarowe jeździły nowo-wyremontowaną drogą polną do Wojnowic. Mówiono nam, że wszelkie zniszczenia drogi zostaną naprawione. To i tak się miało firmie opłacać, gdyż zamiast płacić za wysypisko płatne w Brzeziu, wywozili gruz do Wojnowic – przypomniał przewodniczący. Dodał, że od marca nic w tej sprawie nie jest zrobione.
Burmistrz Manfred Abrahamczyk zapewnił, że rozmawiał z przedstawicielem firmy i droga ma zostać naprawiona.
Radny Rajnard Krautwurst z Pietraszyna dołączył do sprawy i przypomniał, że odcinek ul. Wesołej w Pietraszynie został zniszczony w podobnych okolicznościach i przez tą samą firmę. – Wtedy też wywozili naszą drogą ziemię na wysypisko. Potem była cisza i nie było tematu – powiedział radny. Na te słowa nie padły żadne wyjaśnienia.