Największe rondo w Wodzisławiu czeka na patrona
Rondo imienia Odry Wodzisław czy Armii Krajowej ? A może św. Wawrzyńca?
Rondo przy ul. Rybnickiej stanowiące część drogi zbiorczej (tzw. wewnętrznej obwodnicy miasta) oddano do użytku w połowie sierpnia. Niedawno padła propozycja by nazwać je imieniem św. Wawrzyńca, patrona miasta. Formalnie jednak taki wniosek do urzędu miasta jeszcze nie wpłynął. Stowarzyszenie Sympatyków Odry Wodzisław zaproponowało z kolei, by rondo nosiło imię ich ulubionego klubu lub jednego z działaczy wodzisławskiej drużyny. Wniosek w tej sprawie trafił już do wodzisławskiego magistratu. To oburzyło wielu wodzisławian, także Władysława Szymurę, byłego radnego i inicjatora wielu przedsięwzięć o charakterze historycznym. – Uważam, że rondo imieniem Odry Wodzisław to pomysł absurdalny. Klub ten jest dzisiaj symbolem bankructwa i nieumiejętnego zarządzania. To żaden powód do dumy – twierdzi Władysław Szymura.
Czas ich docenić
Proponuje on by rondo nazwać imieniem Armii Krajowej. Podobne działania podejmuje już od ponad roku zabiegając o nadanie nazwy Armii Krajowej jednej z ulic. Taką inicjatywę zgłaszał także dwa lata temu podczas wyboru nazw rond już istniejących. Wówczas się nie udało. – Teraz nadarzyła się okazja, by w końcu docenić tych bohaterów – mówi Szymura. Tego samego zdania jest Grzegorz Kamiński, radny i nauczyciel historii w Zespole Szkół Technicznych. - W lutym przyszłego roku obchodzić będziemy 70 rocznice powstania AK. Uważam, że nadając nazwę Armia Krajowa jednej z ulic lub ronda w naszym mieście, władze miejskie doceniłyby wkład naszych mieszkańców w pokonanie hitlerowskich Niemiec, a żyjący jeszcze świadkowie tamtych czasów byliby dumni z powyższego faktu. Warto również podkreślić aspekt wychowawczy i patriotyczny tego przedsięwzięcia – uważa Grzegorz Kamiński, który wniosek w tej sprawie złożył w urzędzie miasta 27 września. dołączył do niego podpisy kilkudziesięciu członków rodzin żołnierzy AK. Inicjatywę tę poparł także Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej i dr Józef Musioł, prezes Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie.
To sprawa przyszłego roku
Propozycji co do nazwy nowego ronda będzie jeszcze z pewnością wiele. Swoisty konkurs na nazwę ruszy w połowie przyszłego roku po oddaniu do użytku całej drogi głównej południowej, a więc odcinka przebiegającego od ronda przy ul. Rybnickiej, nad torami do ul. Marklowickiej. Wówczas nie tylko rondo otrzyma nazwę, ale także dwie nowe ulice do niego dochodzące. Pierwsza od marketu Tesco przy ul. 26 Marca, druga od ul. Marklowickiej. Ostateczne decyzje podejmą członkowie komisji, w skład której wejdą m.in. przedstawiciele prezydenta i radni.
(raj)
Na terenie powiatu wodzisławskiego podczas okupacji działały oddziały Armii Krajowej (obwód wodzisławski, kryptonim „Kaplica”, II batalion 75 pułku piechoty) wchodzące w skład Rybnickiego Inspektoratu AK. Wilhelm Wawrzyńczyk, Antoni Basztoń, Ginter Kraszyna, Henryk Połomski, Emil Krzyżak, Alojzy Lasota, Henryk Michalski, Hildegarda Figura, Paweł Kowol ps. „Groń”, Robert Grzybek ps. „Wanda”, Leon Benisz ps. „Janek”, Bolesław Spolniewski ps. „Ruta” – to tylko niektóre postacie związane z wodzisławskim oddziałem AK.
Ludzie
Wicerastosta wodzisławski
jnasi radni nie pochodzą ze Śląska, to nie są ludzie stąd! zbuntujmy się pierwszy raz od czasów wojny! Wodzisław liczyl kiedyś 5 tyś. ludzi, teraz liczy prawie 50 tys. wszystko to ludnośc napływowa z centralnej Polski, rada miasta to sami ludzie z zewnątrz, nie wodzisławianie, ja mam inne zdanie na temat patrona
mam w du...e wodzisławskich radnych, z których ani jeden nie zna Sląska, nie ma bladego pojęcia o historii naszego miasta, i ma w nosie nas i Wodzisław
Czesi nie mieli powstańców nie mieli wojny, żyją w spokoju i leją na wszystko
należy przeprowadzić konsultacje społeczne,to mieszkańcy maja zdecydować jak bedzie nazywać się to rondo,a rada miasta podejmie wtedy stosowną uchwałę,
bez przesady. Nie róbcie jakichś patriotycznych pokazów tak jak w Rybniku., Wszystkie nowe ulice i ronda imieniem Powstańców Śląskich i Armii Krajowej? Kompletnie nie rozumiem dlaczego? Wodzisław ma przecież ludzi swoich, cenionych, którzy poza propolskim szowinizmem potrafili też coś innego zrobić. Niech już to bedzie rondo Klockiewicza
Oczywiście, mogę zaakceptować śląską Odrę - tak jak śląski Ruch Chorzów. Ale nie AK! Na Śląsku w czasie wojny był ostry konflikt narodowościowy! Poza tym wszyscy mieliśmy dziadków w Wehrmachcie! ;) więc totalny bezsens
pan Szymura, nie jest wyrocznią, więc niech nie zabiera głosu. Jak był KLUB ODRA, ile ludzi przyjeżdżało do Wodzisławia, kto rozsławił to miasto, może pan Szymura co???? tylko ODRA, a nie jacyś tam AKOWCY.
a co w Wodzisławiu nie było ludzi godnych upamiętnienia, gdzie w końcu my żyjemy [ AK - Africa Korps nie zgadzom sie na tako nazwa}
I nie życzę sobie więcej bohaterów innych ziem. Inaczej wolę, żeby ronda miały numery, tak jak ulice w Nowym Jorku!
no jasna cholera! Przecież to jest rondo na Śląsku, w śląskim mieście, które do Polski należy zaledwie 90 lat! Gdzie jest historia tego miasta? Gdzie są ludzie tej ziemi!? Stop patronom z Wilna, Warszawy i Wołynia. Mówię wyraźnie: nie. I żądam ronda imieniem Karola Goduli - śląskiego przemysłowca, Theo Kupki z Marklowic - zginął z rąk polskich bojówkarzy, Ewalda Latacza - inicjatora Republiki Śląskiej
oj co za czasy nadeszły, w naszej kochanej Polsce, tylko AK-wcy walczyli. Co za obłuda, co za fałsz.... co za kretynizm.
Rondo Armii Krajowej to najlepsza nazwa. Chyba nikt nie bedzie mial nic przeciwko.
A może kieco -Ogrodnika ?