Adam Hajduk nie wierzy w powodzenie giełdy rolnej
Do wzięcia z UE jest 12 mln zł na tworzenie giełd rolnych na Śląsku. Starosta raciborski uważa, że u nas takowa przegrałaby z Auchan.
O milionach złotych, z których mogłyby skorzystać samorządy śląskie informował dziś radnych powiatu Henryk Panek, ekspert w zakresie rolnictwa. Wyliczał atuty giełdy rolnej, gdzie klienci kupowaliby płody bezpośrednio od rolników, zamiast płacić pośrednikom.
- To nie byłaby tylko wielka hurtownia, ale miejsce bezpośredniego kontaktu na linii rolnik-klient indywidualny - przekonywał Henryk Panek.
Starosta raciborski Adam Hajduk uważa, że z dostępnością do oferty rolnika nie ma dziś problemu. - Jak trzeba to pod dom podwiozą worek ziemniaków - zauważył. W powodzenie działalności giełdy nie wierzy. - Kto tam pojedzie? Prędzej w Auchan kupi takie towary - przypuszcza starosta.
O możliwość utworzenia giełdy rolnej w Raciborzu Henryk Panek zabiega od wielu miesięcy, próbując przekonać do pomysłu prezydenta Raciborza. Chodzi o lokalizację w Ocicach, nieopodal siedziny ARiMR.
nie wierz - ale nie przeszkadzaj
Powiaty do likwidacji! Komptenecje powiatów do Urzędów Miejskich. Zmniejszy się biurokracja i konflikty na styku UM-Starostwo. Tak naprawdę to w powiatach nie zajmują się niczym pożytecznym! Spróbujmy naprawić błąd nieudaczników z AWS i J. Buzka!
Hajduk na kasjerkę do auchana Zobaczył by dlaczego ceny są tm niskie
Ten pan w tym czasie stał w kolejce po worek kartofli
gdy Bóg dzielił rozumem, co niektórzy stali między ptaszkami
Hajduk ma racje. Nikt nie bedzie kupowal na jakiejs pseudogieldzie jak w markecie ma taniej.
Dlaczego Racibórz i powiat zadupiem stoi? bo rządzą nim takie miernoty jak Hajduk, które jeszcze bardziej swoimi działaniami marginalizują miasto. I tak jest ze wszystkim, zamiast postarać się o dofinansowania na różne projekty, remonty, budowy, to lepiej założyć nogę na nogę i gadać że się nie wierzy w powodzenie. Po co się wysilać i pisać wnioski, szukać różnych źródeł dofinansowania do wielu rzeczy, lepiej stwierdzić że Odra śmierdzi lub że się nie wierzy w powodzenie. I tak z każdym miesiącem za nieróbstwo i czarnowidztwo do kieszeni wpada 13 tysięcy.
co za leń, nie wierzę by miał jaja
a to sie pan H. Panek wysilil !! jeszcze niedaj boze miasto nam sie rozwinie - a co gorsze, tzrebaby sie do roboty wziasc, podpisac , dopatrzyc ... a co biedny staroscina bedzie mial z tej gieldy ??!! ma chlop racje - do worka po ziemniakach go i wywiezc gdzies w lodzkie na gielde rolna - moze spokojniej w raciborzu bedzie !!
Ja nie mam kontaktu z rolnikami. Mieszkam w centrum i nikt mi nic pod drzwi nie przywozi. A zamiast w Auchan wolę dać zarobić rolnikom z okolicy
A ten jak zawsze nie widzi szans na nic. Fajnego mamy staroste, byle przetrwac od kadencji do kadencji....
omg ... przecież każdy wie że problemem jest lokalizacja gieldy, nieodpowiadająca lokalnej władzy. czy sie oplaca czy tez nie 'prawie senator' i inni maja gdzies...
Ja tez nie wierzę, ze ten chciał być senatorem.