Stypendium przeznaczy na zakup auta?
Karolina Mołdrzyk z Zespołu Szkół w Gogołowej jest jedną z laureatek stypendium Prezesa Rady Ministrów. Wyróżnienie to trafiło do 12 uczniów naszego powiatu.
Jest najlepszą uczennicą Zespołu Szkół w Gogołowej. W ubiegłym roku szkolnym jej średnia ocen wynosiła 5,125. Tym samym 18-letnia Karolina Mołdrzyk znalazła się w grupie uczniów uhonorowanych stypendium premiera.
Karolina uczęszcza obecnie do III klasy LO z rozszerzonym językiem polskim i angielskim. W czerwcu ubiegłego roku szkolnego szkoła wytypowała ją do nagrody premiera. Żeby się na nią załapać trzeba mieć średnią ocen minimum 4,75 i wzorowe lub bardzo dobre zachowanie. Karolina w stu procentach spełniała te wymagania.
W październiku tego roku z kancelarii premiera przyszła odpowiedź, że dziewczyna została wyróżniona stypendium. – To był szok – mówi Karolina. – Bardzo się ucieszyłam. A rodzice jak się cieszyli!
Stypendium opiewa na kwotę 2,5 tys. zł. Laureatka myśli o spełnieniu dwóch marzeń. – Albo będę zbierać na auto, albo przeznaczę je na przyszłe studia. Planuję bowiem studia prawnicze – mówi.
Szkoła w Gogołowej co roku ma swojego stypendystę, nagradzanego wyróżnieniem premiera. Jednak jak dotąd, od dziesięciu lat były to same dziewczyny. – Przydałby się też jakiś uczeń – stypendysta – uśmiecha się Grażyna Chachulska, dyrektor Zespołu Szkół w Gogołowej. – A tak na poważnie, jestem dumna z każdego, który zdobywa nagrody za dobrą naukę.
(abs)
Stypendyści premiera ze szkół powiatu wodzisławskiego
-
Justyna Duda z I LO w Wodzisławiu
-
Beata Segiet z I Liceum Profilowanego w Wodzisławiu
-
Artur Kaczmarek z II LO w Wodzisławiu
-
Tomasz Bańczyk z III LO w Wodzisławiu
-
Tomasz Bugdoł z Technikum nr 1 w Wodzisławiu
-
Debora Wieczorek z Technikum nr 2 w Wodzisławiu
-
Krystian Zygmunt z Technikum nr 3 w Wodzisławiu
-
Agata Cygan z LO w Rydułtowach
-
Paulina Szymkowiak z Technikum w Rydułtowach
-
Agata Zielecka z Technikum w Pszowie
-
Michał Czech z Technikum w Radlinie
-
Karolina Mołdrzyk z LO w Gogołowej
Mnie zaskoczył tytuł.Mają tupet ale co więcej???Chodzi dziewczyna do szkoły ma kieszonkowe od rodziców i 2,5tys.Będzie sobie zbierała te PLN a inflacja jest taka jaką nam wygospodarował nasz rząd.Kupi sobie trampki.Ale jak to brzmi, jaka dotacja, jak to państwo się wykosztowało dla tej dziewczynki.Ale co by nie było, chwała za dobre wyniki.
Jak zwykle stara klika pisze te komentarze. Widać po poziomie. Ludzie, opamiętajcie się. Każdą pozytywną informację od razu deprecjonujecie. Macie jakieś kompleksy, czy co?
...idźcie dzieci do Gogołowej a potem na Wilfy do łódzkiej a potem możecie i i wice albo nawet wójtem w Mszanie zostać
ucz się Dziecko, ucz .Nauka to do bezrobocia klucz
Przecież stypendium to od lat dostaje najlepszy uczeń w danej szkole. Więc jaki to szok? Stypendia są przyznawane obligatoryjnie, a średnia owszem nie jest zła.