Nie ma co śnić o nowych drogach
Tego dowiedział się prezydent Lenk w czasie rozmów w Zarządzie Dróg Wojewódzkich. Ale jest zdania, że trochę korków przyda się miastu.
Z Katowic włodarz wrócił z informacją, że na 2012 rok planuje się jedynie modernizacje i remonty na drogach wojewódzkich i krajowych. - Dowiedziałem się m.in., że na pewno nie dojdzie do rozpatrzenia projektu remontu DK 45, oszacowanego na 38 mln zł (jest odkładany od 2 lat-red). Możliwe za to są budowy i naprawy chodników, także za pieniądze miasta, w drodze porozumienia z Urzędem Marszałkowskim - poinformował dziś Lenk radnych komisji gospodarki.
Zrobił to tuż po przedstawieniu przez firmę Inkom prognozy drogowej dla Raciborza, zapowiadającej spore zablokowanie ruchu w mieście w perspektywie kilkunastu lat. - Zamilkliśmy po tej prezentacji jakby czekał nas jakiś kataklizm. A ruch świadczu o atrakcyjności miejsca. Troszkę korków się przyda. To znaczy, że miasto będzie żyć - podsumował Lenk.
Ludzie
Radny Miasta Racibórz, były przewodniczący rady.
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Mam nadzięję, że każdy z przedmówców był na wyborach. Ludzie nie chodzą a potem narzekają. Nie jestem typem krytykanta, ale z tą wypowiedzią, to Pan przesadził. Nic się nie da. w innych miastach się da, a u nas się nie da. Brakuje myślenia perspektywicznego. Wąziutkie ronda. Nie jestem budowlańcem, ni prorokiem, ale już widzę, że na nowym dziwnorądzie (Opawska) będą kłopoty z jazdą. Te betony na Londzina. To poczucie jakiejś tymczasowości. To jakby barykada, żeby czasem przejeżdżający nie zachęcił się do odwiedzenia miasta. Ta Mickiewicza - pozamykana. Część miasta koło dworca kiedyś tętniła. Teraz jest parkingiem. Korki jako wyznacznik rozwoju miasta. Bez komentarza. Szkoda gadać, bo się nie poddałem. Zależy mi jeszcze na tym mieście.
Wazne ze droga gdzie pan "Prezydent" mieszka zostala na cacy zrobiona. Na to kasa byla.......a ludziom wciska sie kocopoly:(
ten gość jest lepszy od Kiecy......skąd ci ludzie się biorą ?? (mierny, bierny ale wierny)
Panie Lenk, to odeslali pana z kwitkiem. Zrobia za to Katowice, zreszta po raz 85, Chorzow, Dabrowe, Sosnowiec, Tychy, Zabrze, Siemianowice, Mikolow, potem cos dla Rybnika. Raciborzowi smieja sie w twarz. Wystarczy karnac sie po Polsce, cala rozkopana. Poza Raciborzem. To takie niechciane dziecko swoich rodzicow.
To fajnie, panie pseudo-Prezydencie, ze bylees sie DOWIEDZIEC w Katowicach....a walczyles o cokowliek? Powiedz swoim wyborcom prosto w twarz prawde - Mieszkancy nie snijcie o niczym, ja tu jestem tylko od kadencji do kadencji. Mirek - Nic sie nie da - Lenk
To raczej cena za przystąpienie do PO. Włączyli Pana L. do PO, przez co wygrał wybory w pierwszej turze, a za to pewnie ma się PO odwdzięczyć Rządowi powstrzymując się od składania wniosków o dotacje na drogi :)
Jak słyszę tego gościa, to zastanawiam się jakim cudem ktoś taki może nami rządzić. To gadanie jest gorsze niż biadolenie mojej teściowej, a piepszenie gorsze niż wykłady mojego 3-letniego chrześniaka...
MIREK - NIC NIE MOGĘ - LENK
dla Pana prezydenta wyznacznikiem rozwoju miasta jest korkujące się miasto. Więc ja mam pomysł jak zrobić z Raciborza prawdziwe imperium. Na początek zamknął bym ul.Opawską i zrobił tam ścieżkę rowerową to samo czekało by ul. Bosacką, Łąkową a i jeszcze Starowiejską. Wylot na głubczyce bym zostawił żeby kilku buraków mogło wrócić tam skąd przybyli.