Galeria w Wodzisławiu - budowa w przyszłym roku
Warszawska firma Retail Concept jest już właścicielem całego terenu dworca PKS w Wodzisławiu.
Na terenie dworca przy ul. Witosa ma powstać Galeria Karuzela o powierzchni użytkowej nie przekraczającej 10 tys. m2. – Przystąpiliśmy do prac nad koncepcją wodzisławskiej galerii. Będzie ona zupełnie inna od tych wybudowanych przez nas w Ciechanowie czy Biskupcu - mówi Alina Pękalska z firmy Retail Concept. – Obecnie trwają ustalenia. Niebawem rozpoczniemy całą procedurę poprzez raport środowiskowy i wszystkie inne uzgodnienia techniczne, po pozwolenie na budowę. Mamy nadzieję, że prace ruszą w połowie przyszłego roku – dodaje Alina Pękalska.
Przystanki autobusowe będą funkcjonować do momentu rozpoczęcia budowy
(raj)
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
a szczególnie UM, gdzie pracują same pociotki, a także, przede wszystkim, Starostwo!!!!!!! te paniusie, które robią zakupy podczas pracy. Na co nam ten "twór" który jest niepotrzebny, Szkoda na nich wszystkich kasy, o tym nie piszecie, tylko o tym, co jeszcze w Wodzisławiu ma sens, szkoły !!!!!!! nasza i naszych dzieci przyszłość. Likwidujcie wszystko, zresztą co tu jeszcze zostało, poza szkołami i szpitalem- nic !! nasz prezydent i jego tablet,,,,,,,,,, starosta i jego fotki,,,,,,,,,
@mhl - nie mieszaj się w szkoły bo twój autorytet na tym ucierpi. Kieca bierze kupę kasy za bycie prezydentem wraz z jego zastępcami - jeździ niezłą służbową bryką, wojażuje po świecie za pieniądze podatników - niech on się martwi budżetem i szkołami! A ty nie wychodź przed szereg bo jeszcze ktoś cię uzna że podlizujesz się władzy...
Myślenie tylko przez pryzmat kosztów to jest twój tok myślenia niestety. Można na przykład zarabiać na recyclingu. No ale póki co u nas nic sie nie da otworzyć poszerzyć, uruchomić. U nas sie tylko próbuje oszczędzać. Najlepiej cudzym kosztem. A jeszcze lepiej kosztem tych , którzy nie potrafią sie bronić.
idąc twoim tokiem rozumowania - każdy obiekt miejski jest kosztotwórczy - zlikwidujmy wszystkie ;-)
Wszystkie szkoły są "kosztotwórcze" No chyba że wiesz o jakiejś która przynosi finansowe zyski? Czyli co? Likwidujemy wszystkie?
to był jedynie przykład kosztotwórczej szkoły, zbędnej na mapie miasta. jeśli wojewoda chce ponosić pełne koszty utrzymania obiektu to proszę bardzo. ****** zacznij od tego, że ludzie kiedyś w ogóle na świecie nie było ;-)
no niestety nie przeniesiesz szkoły z jedłownika do sp28 gdyż ta szkoła od września przechodzi pod marszałka województwa jako szkoła mistrzostwa sportowego
a moja babcia nie miała w domu ciepłej wody, a ludzie kiedyś mieszkali w jaskiniach.
jak się myśli krótko terminowo to żadne zmiany nie mają sensu. utrzymanie jednego obiektu z pewnością będzie tańsze niż dwóch. 1,5 km to nie jest odległość nie do pokonania - niestety tak to jest jak wszystko chce się mieć pod ręką. ja miałem do szkoły 2,5km i jakoś przeżyłem. zimą też było fajnie, szczególnie na powrocie jak można było poskakać po zaspach - obecnie to raczej nie możliwe patrząc za okno ;-)
Nieprawda. Skarbnik miasta oświadczył wiosną ub, roku, że po ewentualnej planowanej wtedy likwidacji szkół koszty globalnie wzrosną, bo trzeba bedzie przystosować pozostałe szkoły. Zyski miały się pojawić podobno za 1,5 roku, ale jak to było wyliczone nie wie nikt. Najlepszym przykładem są tu przywoływane kiedyś chętnie Rydułtowy z 3-ma szkołami gdzie koszty oświatowe przypadające na jednego ucznia są praktycznie takie jak u nas. Poza tym vice Ogrodnik stwierdził w zeszłym roku, że w związku z planowaną falą 6-ciolatków miejsc w istniejących szkołach będzie tak akurat. Główne zyski miała przynieśćlikwidacja przedszkoli ale tam miejsc jest n styk - więc też klapa. Ogromne zyski z tytułu likwidacji szkół to po prostu mit. No a spacerek pierwszoklasisty z Pszowskiej do SP28 to prawie 1,5 km. Zima i kilka kilogramów na plecach. Dodam, że to nie jest rejon gdzie w domu są dwa samochody.
dlatego trzeba zrobić odwrotnie, koszty w sp28 nie wzrosną drastycznie na 90% będą niższe od tych które ponosi miasto przy szkole w jedłowniku. argumenty, że tam nic nie mają mnie nie przekonują. mały spacer nikomu nie zaszkodzi.
nie chę przenosić sp28 na jedłownik.
odpowiedz sobie na jedno pytanie jak chcesz przenieść sp28 (zs3) do szkoły na jedłownik?
Czyli wg ciebie szkoły które przeszły gruntowne remonty, termomodernizacje z miejskiej kasy i wybudowano lub wyremontowano im sale gimnastyczne są mniejszym kosztem dla miasta niz podana tu za przykład szkoła w Jedłowniku w dużej części wspomagana przez Rodziców pomimo że obowiązek utrzymania jej w należytym stanie spoczywa po stronie miasta? Ciekawa teoria.
dlaczego najmniejsze szkoły należy likwidować? bo trudno wrzucić dużą szkołę do małej. Poza tym należy skończyć z niepełnymi etatami dla nauczycieli. Ujednolicić program nauczania dla gimnazjum w całym powiecie, a nie to co dziś, że w jednej szkole uczą tego, w drugiej już zupełnie czegoś innego. Potem przy zmianie szkoły jest problem. Podręczniki również powinny być ustalane odgórnie - jeśli nie w powiecie to przynajmniej w mieście. We wszystkich szkołach powinny być te same podręczniki - potem taką listę wręcza się lokalnym księgarniom i niech się licytują z ceną. Takie książki można łatwo odsprzedać. Obecnie jest to kaprys nauczycieli, na którym cierpią portfele rodziców. Inna sprawa, że to miasto przynajmniej w klasach 1-3 powinno kupować podręczniki uczniom. Rodzicie wpłacają kaucję, w przypadku zniszczenia książki kaucja jest zabierana. ****** szkoła na jedłowniku to bardzo dobry przykład do likwidacji. nie ma znaczenia czego dokonali rodzice dla szkoły. koszty nie są z gumy, a będą rosły z roku na rok i tego nie da się przeskoczyć. fakt, że prezydent wydaje kasę na pierdoły w stylu tablet czy maszynki do głosowania ale nawet gdyby tego nie robił nie uchroni to szkoły przed kosztami. ********* jak zagospodarować szkoły? wynająć je na cele komercyjne, pod różne biura za koszt utrzymania obiektu. oczywiście wcześniej wyremontować jak to było w przypadku syrenki na balatonie gdzie miasto zrobiło remont przyszłemu najemcy, który wygrał już przetarg.
może nie zamknięcie szkól ale przykręcenie śruby belfrom w postaci 40h tygodnia pracy zgodnie z kartą nauczyciela/ w tym około 29h przy tablicy oczywiście nowe umowy/ wtedy to nie będa miec 2 etatów i będą miec więcej czasu dla nauczenia uczni a mniej na korki.
przestańcie już odpowiadać na kretyńskie wpisy Gallusa. To jakiś kretyn, psychol albo ktoś podstawiony przez władzę do wypisywania takich bredni. Piszcie coś mądrzejszego, bo spadam z tego forum
Przyjedź galus na jedłownik i powiedz rodzicom że jesteś za zamknięciem ich szkoły. Szkoły dla której oni kupili 8 komputerów, w czasach jak szkoła miała tylko jeden, a miasto nie chciało dać, Dla której Rodzice zrzucili sie na nowe drzwi wejściowe, bo miasta nie było stać , Którzy w szkole organizują festyny i zdobywaja w różny sposób w wolnym czasie pieniądze na pomoc najbiedniejszym, na farby do odmalowania klas.. Stań i powiedz im to w twarz. Te twoje wywody o pieniądzach z likwidacji szkół które rusza inwestycje sa po prostu śmieszne.
chłopie o jakich ty inwestycjach piszesz , ty błądzisz dalej. Może podsuniesz naszemu prezydentowi jakiś pomysł na inwestowanie w naszym mieście. On sam takiego nie ma, inwestorów nie widać, nikogo nie może namówić , kasa pusta (napiszesz przez szkoły), a guzik prawda. Jest na głupoty, a nie ma na to co potrzeba. Ty trwasz w swojej głupocie, radni mieli szkoły pozamykać 10 lat temu, puk, puk !!!!!!!!! a gdzie byś te dzieciaki pomieścił????? tak, jestem za likwidacją szkoły na ul. Górniczej, a z drugiej strony, popatrz na tych ludzi, ile oni wysiłku włożyli w tą szkołę, oni tam nic innego nie mają. Tam odbywają się wszystkie zebrania, jakieś kółka, jest tam przedszkole. Jest to dzielnica, gdzie nie ma nic !!!!!!.
Wykrakaliście. Wallus wyszedł z nory.
A co z budynkami? Wyburzyć tak jak PKS???
Szkoły trzeba likwidować te co są położone blisko siebie.Np. na jednej drodze 26 marca jest kilka szkół podstawowych.Jedna spokojnie może zostać wygaszona.Tym bardziej że sporo osób ma już gwarantowane emerytury.Działania pedagogicznego układu chcące za wszelką cenę pozostać przy obecnym stanie są oczywiście na szkodę miasta. mhl999 ma rację że liczba szkół powinna zostać zmniejszona o 5.Jednak nawet 3 mniej to będzie spory oddech dla miasta i sprawi że inwestycje ruszą z kopyta.
Ale szkoły istnieją realnie, a galeria to na razie s-f :)
Niech pisza o szkolach bo to jest temat jak gowno w przerębli co zawsze wyplywa na wierzch. Radni w swojej glupocie nie zrobili tego co mialo byc zrobione 10 lat temu. Popieram tez mhl999 zadne konsultacje, zamknac i juz.
dajcie spokój szkołom, @gallus podsunie nam temat, a my będziemy wywody snuć, a temat galerii się rozmyje.
A dlaczego najmniejsze, a nie n.p. te które są najdroższe w utrzymaniu? Jest jakiś wzór na określenie która szkoła ma być zlikwidowana?
żadne konsultacje nic nie dadzą, trzeba po prostu zlikwidować najmniejsze szkoły, w tych dzielnicach w których jest więcej niż jedna szkoła.
W tym problem, że w zeszłym roku szkoły do likwidacji wytypowane zostały wg. klucza który pozwalał uzyskać odpowiednie lokale, na odpowiednie cele dla odpowiednich ludzi. Jest na to sporo dowodów i poszlak. Działo się to pod przykrywką reformy systemu oświatowego, troska o losy uczniów była pozorna, a ewentualne zyski dla miasta miały być ( o ile w ogóle mały być) tylko przy okazji. Gdyby ewentualne likwidacje były wcześniej konsultowane i poparte jawną, a nie ukrytą analizą, była szansa na powodzenie. Władza straciła jednak tak bardzo zaufanie mieszkańców że szanse na prawdziwą reformę są nikłe. Zresztą Prezydent chyba zdaje sobie z tego sprawę bo zapowiedział ( o ile można mu wierzyć - mamy złe doświadczenia) że w tej kadencji szkół likwidować nie będzie.
prędzej czy później ktoś to zrobi, kieca czy jego następca. niech tylko wodzisław skurczy się jeszcze o jakieś 2-3 tys osób
Próba likwidacji choćby jednej szkoły w Wodzisławiu = koniec prezydentury Kieca i basta!
PW w jednej z likwidowanych szkół docelowo tej największej. Myślisz, że protest rodziców będzie tak wielki przeciw likwidowanym szkołom? Jak konsekwentnie będziesz do tego zmierzał i zlikwidujesz jedną szkołę to protesty ucichną a pozostałe placówki idące "pod nóż" spotkają się już z mniejszym protestem.
to też są tylko twoje pobożne życzenia-ściągając Politechnikę Wrocławską do nas. Gdzie by miała mieć siedzibę ta Politechnika?? @ mhl 999 powiedz, to rodzicom uczni tych szkół, które miałyby być zamknięte. @ gallusie ciekawi mnie, że jeszcze nie zrozumiałeś, że na oświatę nie wydaje się tyle pieniędzy, wolisz kłamać, ludzi w prowadzać w błąd, niż cokolwiek zrozumieć. Jesteś maniakiem " oświaty" i nauczycieli.
spamer
to jest jedna wielka mafia zobacz zdjęcia z miejsca przestępstwa
http://wsad.it/gosc/zdjecia-z-miejsca-przestepstwa
nowość? raczej kolejna pusta obietnica
Uwaga jakaś nowośc po wczorajszym artykule na gazecie teraz pisze dziennik zachodni: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/489617,po-obiecala-a1-za-darmo-jest-pomysl-na-karty-chipowe,id,t.html
Nie tylko w zaściankowych miasteczkach, tak jest w całej Polsce. Co się tyczy budowy tego co ma powstać na PKSie to uważam że czegokolwiek by nie wybudowali będzie i tak z pożytkiem dla Wodzisławia. Bo nie chodzi tutaj o to żeby sprowadzać turystów, bo Wodzisław jest i będzie tak turystyczny jak wszystkie inne miasta Górnego Śląska. Tutaj chodzi o to żeby ułatwić życie obecnym mieszkańcom. Tak więc co kolwiek by tam nie powstało i tak będzie czymś lepszym niż to co jest tam obecnie.
@ringo dlatego trzeba zmian, z tego co wiem szymczak otrzymał taką propozycję ale skończyło się na uwaleniu pomysłu. i tak to właśnie jest w zaściankowych miasteczkach :)
Do komunikacji miejskiej możnaby przyciągnąć dobrą ceną biletu i dobrą ofertą. Niestety wszyscy wiedzą, że w MZK autobusy jeżdżą razem, żeby im było weselej... Jadą trzy na raz w jakimś kierunku, a potem żaden. No i dlatego u nas autobusami poruszają się już tylko emeryci i dzieci... Co ciekawe wszędzie tam gdzie nie ma MZK i ich po....ch rozkładów - ludzie chętnie korzystają z komunikacji np. w Katowicach.
nie więcej niż 10 min. pesymistom powiem, że nie jedna osoba przerzuci się z auta na autobus jeśli za góra 2 zł dojechałaby do pracy bądź miesięczny nie byłby droższy od 50 zł