Kiedy ruszą prace na terenie jarów?
Przetarg w połowie listopada tego roku, roboty ruszą prawdopodobnie na przełomie 2012/2013 r.
Zakończono konsultacje w sprawie zagospodarowania wodzisławskich jarów rozciągających się na obszarze 20 hektarów pomiędzy osiedlami XXX-lecia, Piastów, Dąbrówki. W 2013 r. powstanie tutaj rodzinny park rozrywki ze ścieżkami rowerowymi, placami zabaw, ściankami wspinaczkowymi, skate parkiem, a także zapleczem gastronomicznym. Jest szansa na powstanie tutaj toru biatlonowego ze strzelnicą dla młodych sportowców uczących się w sąsiednim Zespole Szkół nr 3.
Koncepcja wstępna jarów istnieje już kilka lat. Teraz czas na szczegółowe ustalenia. Prezydent powołał zespół urzędników debatujących nad tym, jakie urządzenia w parku rozrywki zainstalować. W podjęciu decyzji pomagało biuro zewnętrzne. Jego pracownicy wykonywali ankiety wśród mieszkańców, a także prowadzili rozmowy z grupami mieszkańców zainteresowanymi tematem. Odbyło się m.in. spotkanie z miłośnikami jazdy na deskach w temacie skate parku. Młodzie ludzie przekazali wskazówki jak tego typu obiekt miałby wyglądać. Koszt inwestycji to ok. 14,5 mln zł, z czego ok. 2 mln to środki własne miasta. Pozostałe fundusze pochodzą z Unii Europejskiej.
Przetarg na budowę parku ma być ogłoszony w listopadzie. Roboty ruszą najprędzej pod koniec 2012 r. Wcześniej wykonawca będzie musiał wykonać projekt. Otwarcie planowane jest na koniec 2013 r. Korzystanie z większości atrakcji ma być bezpłatne, z kilkoma wyjątkami. – Trzeba będzie zapłacić m.in. za korzystanie z parku linowego czy wypożyczalni sprzętu, a więc za te elementy parku, które wymagają stałych nakładów finansowych - wyjaśnia Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia.
(raj)
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
Wypasione sale gimnastyczne w niektórych szkołach i termomodernizacja niektórych szkół to osiągnięcia jakimi głównie szczyci się nasz Prezydent. Większość szkół musi sobie jednak radzić samodzielnie. Malowanie sal klasowych, czy też zakup pomocy szkolnych w wielu naszych szkołach opłacane jest częściowo ze środków pozyskanych na różnego rodzaju festynach organizowanych przez Rady Rodziców, od firm sponsorujących, lub stowarzyszeń. Państwo określiło kształt oświaty (nieszczęsne utworzenie gimnazjów), a tym samym koszty jego utrzymania, lecz nie daje na to odpowiedniej ilości pieniędzy.
Jesteście ślepi albo głupi?Serio nie widzicie że miasto zaniedbało podstawowe swoje obowiązki bo blisko 50 milionów rocznie idzie na oświatę!!!Asfalt na rynku,stara fontanna,krzywe drzewa,park byle jaki,uliczki w centrum też asfalt.Siatkarki nie mają hali sportoweji i muszą na sali gimnastycznej koło podstawówki grać!A dopiero się zacznie oszczędzanie bo koszty oświaty rocznie rosną o kolejne miliony!Zobaczcie jakie wypasione sale z tzw.pomocami dydaktycznymi ma oświata.13 ocieplonych świątyń próżności!Sale gimnastyczne i orliki za miliony!Każda fanaberia byle jakiego pedagoga od plastyki czy innego przedmiotu jest od razu spełniana!!!Miasto tonie w pedagogicznym absurdzie!!!
mieszkanka ma rację,i pisze prawdę,@Samotna,taka to prawda jak piszesz,ale najgorsze jest to,że Wodzisław ma nieudolna władzę,
Korbieto czy Ty wiesz co mówisz? Takie frmazony wygadujesz, że aż przykro. Weź się lepiej do roboty, a bedzie z tego jakiś pożytek. Chociaż wątpie!
Korzystając z wolnego byłam ze znajomymi w Bohuminie - cóż za zadbane miasteczko! Wszędzie czysto, wyremontowane uliczki, wyremontowany dworzec i w centrum miasta zadbane kino, żadnych liści, świetny Aquapark pod którym dominowały rejestracje SWD - istna reprezentacyjna brama do Czech. A nasz Wodzisław taki jak piszą poprzednicy - zapuszczony, nieposprzątany, bez gospodarza, smutny... Przykro mi bardzo. Porównanie Bohumina z Wodzisławiem to jak porównanie bogatej Ameryki Północnej z biedną Afryką... Wstyd jak Czesi do nas przyjeżdżają, naprawdę wstyd...
na razie ta ruina stoi, szpeci wizerunek miasta. Stoi przy głównej ulicy, a te baraki, jak z lewej strony, tak z prawej . Te budki "potworki", gdzie można kupić zabawki, kołaczyki z przeceny, albo "targowe ciuchy", wystawiane na ulicy. Kwiaciarnia pana Sz.. też piękny obiekt, wszystko razem daje poczucie slamsów wodzisławskich. Tak panie prezydencie, slamsów, a pan jeszcze chodzi dumny jak paw,,,,,,ul. Pszowska tonie w liściach, koło cmentarza fury zaległych liści, na skarpach tak samo. Batem bym was wysmagała, za te niedbalstwo, gospodarze, co miotły nie powąchali, ani w łapach nie trzymali. WSTYD, WSTYD.
pks araz zniknie wiec po co te komentarze o jego wygladzie
taka to prawda,władza nie dba o miasto ,zaniedbane jest wszystko,począwszy od parku miejskiego po nieszczęsne jary ,które nigdy nie były nawet koszone ,trawa i chaszcze po pas więc nic dziwnego,że chuligani tam niszczą wszystko co można zniszczyć.Fontanna na rynku tak brzydka,że lepiej gdyby jej wogóle nie było, budynek dworca PKP zaniedbany,brudny ...dworzec PKS to ruina a poczekalnia dla podróżnych? lepiej nie mówić,jest jesień,wszędzie pełno liści ,których nikt nie sprząta, zima tuż,tuż i co za tym idzie następne problemy dla mieszkańców - nieodśnieżone drogi i chodniki,i tak można byłoby jeszcze nie jedno wymienić.Zal patrzeć jak to miasto jest zaniedbane a wszystkiemu winna nieudolna władza.
wyście sobie sami taki los z gotowali-wy mieszkańcy osiedli. Byście trochę o tą zieleń sami dbali, tak by nie wyglądało. Ale, to nie moje, więc nie będę o to dbał, wypuszczę psa, niech sobie pobiega, chuligani rozwalili ławki, porozbijali latarnie, miasto nie dbało i tak się kręci, zresztą tak wszystko wygląda. Ulice, chodniki,skwery, wszystko zasypane liśćmi. Wstyd i hańba dla naszego prezydenta. Przeklęta ta władza,ten syf w tym mieście. Wstyd, takiego bajzlu jeszcze nie było, jak jest teraz.
najlepsza lokalizacja to Balaton i Baszta,idealne miejsce dla tego rodzaju działalności,piekna okolica,niezamieszkała,a jary pomiedzy osiedlami to ma być piękna ,zadbana zieleń,ścieżki spacerowe i rowerowe i tyle,oaza ciszy i spokoju potrzebna wszystkim mieszkającym na dużych osiedlach mieszkaniowych.Nam mieszkańcom osiedli nie potrzeba dodatkowego hałasu,tłumów z całego miasta i okolic, i sznuru samochodów dla których nie ma miejsca na parkowanie.Zwolennicy tej chybionej lokalizacji zapomnieli o tych wymienionych niedogodnościach na codzień,w swiatek ,piątek i niedzielę od rana do nocy, władza miejska jak zwykle zapomniała o mieszkańcach osiedli,chce im zgotować los jakiego sami nie doznają.
No tak ale co z emerytami którym hałas z jarów będzie najzwyczajniej przeszkadzać? Zauważ, że lokalizacja takiego parku rozrywki w okolicy baszty nikomu by nie przeszkadzała, a stworzonoby w przyszłości jeden wielki zespół rekreacyjno-sportowy? Pomysł Baszta-balaton jest po prostu dużo lepszy!
na jarach chce się zarobić. Jak zawsze swoi dostaną miejscówki na zrobienie biznesu. Jak teraz koleś Połedni . Likwiduje się połączenia autobusowe dla wodzisławian a on bierze kasę z MZK dzięki układowi. On się zna na komunikacji?
zgadzam się z mhl999
@samotna jary są tak duże że mamy będą gdzie miały spacerować. nie można myśleć tylko o potrzebnie jednej grupy ale o potrzebach okolicznych mieszkańców.
@urszula33,załóż siłownię we własnym mieszkaniu,nie bedziesz musiala nigdzie jeździć,a chce Ci się oddychać?
no i to jest szkopuł, po co ja mam dreptać tak daleko, jak mam jary pod nosem!!!!! a co do Balatonu, jeszcze mało tam mieliście topielców. Baszta, szkoda kasy na remont, wandale sobie szybko poradzą.
Ludzie-rodzinny park rozrywki to nie lunapark-tam ma być wszystko wkomponowane w zieleń, a co do baszty i Balatonu to może bym się tam wybrała raz czy dwa- w jarach będzie wszystko na miejscu- mam nadzieję, że będzie siłownia -komu by się chciało jechać na Balaton na siłownię
jary zaniedbane sa od zawsze,to musi sie zmienić,ale dla Rodzinnego Parku Rozrywki najlepsza lokalizacja to rejon Balatonu i Baszty,wymarzone miejsce dla tego rodzaju działalności,okolica piekna,niezamieszkała ,wprost idealna,a w jarach oaza spokoju i ciszy,ścieżki spacerowe dla rodzin z małymi dziećmi i dla społeczności starszej,której przybywa w naszym mieście.Piekna,zadbana zieleń i tyle.
tak jest piękna pogoda, zapraszam na spacerek po jarach. Zobaczycie te wasze pozostałości, po sobie i kochanych pieskach. Ciekawe, czy wrócicie w czystych butach, czy wam nie przyklei się jakieś gówienko.
popieram pogląd Samotnej,
Jary powinne być oazą spokoju gdzie mamy z wózkami mogą pospacerować czy osoby z pieskami. Poza tym jary to dość ciekawe miejsce z punktu widzenia przyrodniczego. Stworzenie tam karuzeli, placów zabaw i siłowni oszpeci to miejsce które mogłoby być przyrodniczą wizytówką Wodzisławia.
to najlepsza lokalizacja dla Parku Rozrywki,stworzona dla takiej działalności,piekna okolica,niezamieszkała,wprost idealna,i jak widać coraz więcej osób jest za ta lokalizacją,
Co wy macie przeciw, dla mnie to idealna forma zagospodarowania jarów, mój balkon jest centralnie położony właśnie na owe jary i cieszy mnie perspektywa właśnie takiego projektu. Nie mam dzieci, JESZCZE, jednak kiedy już się pojawią będą miały gdzie się podziać a nie tak ja, przeskakiwać przez płoty SP10 by zagrać w piłkę nożną czy na urwanych koszach w byłej SP28. Gadanie, że echo, że na Balato itp. ludzie mnie cieszy bliskość projektu, a właśnie dzieciakom ma to służyć, nie ma lepszego miejsca jak między trzema osiedlami. Już wszak widzę jak rodzice chętnie puszczają swoje pociechy same w lasy koło baszty czy Balatonu. Ktoś napisał tu o parku w Ustroniu, ale co wy porównujecie miejscowość uzdrowiskową do Wodzisławia, jakoś nie przypominam sobie by nasze miasto miało status uzdrowiska i odwiedzili je turyści.
Stworzenie placów zabaw w jarach jest nienormalne. Czy ktoś sobie zdaje sprawy jakie tam będzie powstawać echo? Zdecydowanie popieram poprzednika. Idealnym miejscem byłyby okolice Baszty. Nikomu by tam hałas nie przeszkadzał, a ta część miasta mogłaby być w przyszłości wspaniałą dzielnicą rekreacyjno-weekendową!
Popieram "do wszystkich".Okolice Balatonu i Baszty to najlepsze miejsce dla wszystkich mieszkańców miasta.Tam trzeba to zrobić. Kto wymyślił taki park tuż koło bloków, w których mieszka kilka tysięcy ludzi
piekna pogoda więc zróbcie sobie wycieczkę w Beskidy,a konkretnie do Ustronia,jest tam Rodzinny Park Rozrywki,tylko ,że w przeciwieństwie do naszej nieudolnej władzy wodzisławskiej nikt tej inwestycji nie umieścił w centrum ani w pobliżu bloków zamieszkałych przez mieszkańców,i co ?,kto zechce zawsze tam trafi,to sie nazywa dobra lokalizacja.W Wodzisławiu też jest takie miejsce,wymarzone dla tego rodzaju inwestycji,to okolice Balatonu i Baszty ,lepszego miejsca nie ma,a w jarach pomiędzy osiedlami należy stworzyć oazę ciszy i spokoju,ścieżki rowerowe i spacerowe dla mieszkańców no i oczywiście piękna zadbana zieleń.
najlepiej by było, jakbyś ty tam stał, jako strach na wróble i innej maści gawiedzi.
Najlepiej jakby tam postawic 14 wodzisławską,podstawową szkołę.Oświata i wiekszośc radnych będzie zadowolona.Można w ten sposób zwiększyc poziom nauczania,zatrudnienie w strukturach kasty i czestotliwośc wyjazdów z wodzia młodych ludzi.
nie tak jak jest ,ale też nie dla parku rozrywki w tym miejscu,w jarach mają byc ścieżki spacerowe i rowerowe oraz zadbana zieleń,cisza i spokój,a park rozrywki w rejonie Balatonu i baszty,tam bedzie wspaniale ,teren piekny jakby stworzony do takiej inwestycji.
flaki się przewracają, ludzie!!!!! najlepiej jest jak jest!!! co? kloaka leci środkiem jarów, obrzydzenie ściska gardło jak się tam chodzi, czego we na Boga chcecie??? tego smrodu co tam jest !!!!! człowiek boi się tam chodzić!!!! parę głąbów będzie tylko ujadać, jak te ich psy, puszczane bez smyczy i kagańca. Najlepiej napiszcie, że o to wam chodzi, zamknijcie te swoje jadaczki. Najpierw były jary, jary, zrobić trzeba porządek , a teraz nie!!!
Ja się nie dziwię. Ktoś kupił mieszkanie w miarę w spokojnym miejscu i teraz chcą tam lunapark zrobić dla dzieci z całego miasta. To będzie nie do wytrzymania!
a ty idź się wyspać ,bo jak ci tam zrobią park to se nie pośpisz wcale-reasumując to siusiu i nynu nynu
Nie zgadzamy sie na taki park w tym miejscu. Ludzie nie beda miec spokoju. Zrobice to gdzies indziej, bo my sie na to nie zgodzimy na pewno. Porozmawiajcie z mieszkancami to wam poiwedz co o tym mysla. Nikomu to sie nie podoba. Na pewno beda prostesty. Kieca niech sie zajmie prawdziwymi problemami a nie pierdolami takimi.
niech robią jary niech wydają na głupoty Polak mądry po szkodzie
a tych śmieci by się uzbierało w tych jarach, byście se powoniali jakby kominy zaczły dymić. Nie lepiej jary uporządkować, zrobić coś, co by wszystkim służyło, a nie psim kupom. Chcesz mieć paniusiu pieska, sprzątaj.
jeśli nie miejsce rozrywki prykole,to niech bedzie spalarnia śmieci!!!! będziecie mogli se pooddychać, zamiast robć inchalację
15 lat temu jeden radny miał super podobny pomysł na to miejsce spalarnia śmieci a może teraz jest doradca prezydenta?
widzę, że podałeś harmonogram na najbliższe 10 lat bo przypomnę w latach 2007-2011 jedyną inwestycją Kiecy było oddanie do ruchu 500 m nowej drogi... Dosłownie większe inwestycje mają niektóre wioski...
co mają pieski do jarów?, zwolennicy mam nadzieje że nie będziecie policji wzywać na biedną bawiącą się młodzież
a do Gorzyc nie daleko, rowerek i pedały w ruch. Stadion jest......