Kto się skarży PZD na dziury w drogach? OGL i SWD
Ta kwestia nurtowała ostatnio radnego Piotra Scholza. Od szefa drogowców usłyszał historię z trasy do Pietrowic Wielkich.
Czy do Powiatowego Zarządu Dróg zgłaszają się kierowcy z roszczeniem odszkodowania za samochód zniszczony na powiatowej drodze? Pytał o to radny Piotr Scholz (PO) dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg Jerzego Szydłowskiego, podczas posiedzenia komisji, z jego udziałem. Szef drogowców przyznał, że zgłoszenia takie notuje, ale głównie od kierowców samochodów z rejestracjami "OGL i SWD".
Opowiedział radnemu jak ostatnio przekonywali go poszkodowani na trasie do Pietrowic Wielkich. - Spytałem jaką prędkością jechali. Odparli, że 60 na godzinę. I niby z taką szybkością wypadli z trasy? Sam jeżdżę tamtędy 90 km/h i nigdy nie wypadłem - zauważył dyrektor Szydłowski.
Ludzie
Prezenter radiowy i telewizyjny, były radny Powiatu Raciborskiego.
ooooo po roku drzemki obudził sie Pejter no brawo ,brawo
Wypadanie z trasy przy 60km/h?? Chyba im prędkościomierze nie działają, albo nie widza jedynki przed tą 60. No ale co można wymagać od nich jak oni w ołowianych butach jeżdżą.
Ale o jakie dziury chodzi??? Czy oni powariowali??? Do Pietrowic jest zrobiona piękna, nowa droga, w samych Pietrowicach też nie ma dziur, jedynie może znajdą się jakieś dziurki na drodze za cmentarzem aż do pierwszego skrzyżowania ale jak się jedzie z taką prędkością z jaką powinno to na pewno z autem nic się nie stanie.