Uczniowie z Czyżowic podążali śladami patrona swojego gimnazjum
Gimnazjaliści z Czyżowic odwiedzili miejsca, z którymi związany był ks. dr Gustaw Klapuch, patron miejscowego gimnazjum.
Pomysł na taką wycieczkę zrodził się w marcu tego roku podczas spotkania z przyjaciółmi patrona w rocznicę nadania szkole jego imienia. Do jego realizacji doszło 17 października. Grupa ponad 40 uczniów udała się do Piekar Śląskich i Tarnowskich Gór – miejsc z którymi ks. Klapuch związany był w szczególny sposób. W Piekarach przyjął bowiem święcenia kapłańskie. W Tarnowskich Górach przez 32 lata - do 2002 roku - był proboszczem parafii Józefa Robotnika. Tam młodzież została przyjęta przez obecnego proboszcza ks. Grzegorza Skopa. Od niego młodzież dowiedziała się dlaczego patron ich szkoły w Tarnowskich Górach jest człowiekiem niezwykle cenionym i pamiętanym. Otóż niezwykle popularne były jego comiesięczne msze za ojczyznę, odprawiane w czasie stanu wojennego na początku lat 80-tych. - Dzięki zaangażowaniu księdza Klapucha kościół Józefa Robotnika stał się ważnym ośrodkiem pomocy charytatywnej w rejonie, szczególnie w odniesieniu do represjonowanych politycznie, więzionych i internowanych – podkreśla Stefania Rodak, dyrektor Gimnazjum w Czyżowicach.
Dostali cenną pamiątkę
O tym, że ksiądz Klapuch jest postacią wyjątkową w historii Tarnowskich Gór świadczy nie tylko to, że jedno z rond w tym mieście nazwano jego imieniem. Za swą działalność ks. Gustaw został wielokrotnie uhonorowany. We wrześniu 2000 roku zarząd śląsko-dąbrowski „Solidarności” przyznał mu złotą odznakę związku. Ponadto otrzymał statuetkę „Srebrnego Skrzydła”, za pracę w obronie godności człowieka, jego praw i potrzeb, zaś w 2003 został uhonorowany tytułem „Honorowego Obywatela Tarnowskich Gór”. Dobrze, że o tym człowieku nie zapomniano również w jego rodzinnych Czyżowicach, gdzie spędził resztę życia. W szkole jego imienia działa m.in. muzeum poświęcone postaci patrona. Po tej wycieczce wzbogaciło się ono o cenny przedmiot - krzyż przekazany ks. Klapuchowi przez internowanych w stanie wojennym, który został wykonany z metalowych puszek.
(art)
Ludzie
Radna Powiatu Wodzisławskiego IV kadencji.
"""""""" Dobrze, że o tym człowieku nie zapomniano również w jego rodzinnych Czyżowicach,::::::
PYTANIE co ten człowiek zrobił dla CZyżowic????????????
Stefa ! Nieźle nagrzeszyłaś !