Prezydent Lenk oprotestował ranking schetynówek
Włodarz nie zgadza się z oceną wniosku o remont ulicy Fabrycznej, którą jego zdaniem zaniżono. Chodzi o blisko pół miliona zł dotacji.
W konkursie o dofinansowanie magistrat zgłosił ulicę nieopodal SGL Carbon. Wybrał ją dlatego, że jest łącznikiem drogi powiatowej (Piaskowa) z wojewódzką (Rybnicka). Raciborzan zaskoczyła niska punktacja ich wniosku. - Nie wzięto chyba pod uwagę, że to trasa, którą dociera do dużego zakładu straż pożarna oraz rejon zagrożenia powodzią. Zniszczenia jakie powstały tam po 1997 roku skutkują do dziś - zauważa Mirosław Lenk.
W rankingu schetynówek jaki ogłosił wojewoda raciborska propozycja z ul. Fabryczną uplasowała się w rezerwie, na 7 miejscu wśród tych projektów na które brakło pieniędzy. Wnioski z tej strefy bywają też realizowane, ale wtedy gdy zostają oszczędności po przetargach na roboty drogowe. Lenk nie czeka na te rozstrzygnięcia, bo już wysłał do Katowic protest w sprawie oceny. Zostanie on rozpatrzony najwcześniej po 30 listopada.
Na dofinansowanie "załapały" się z Raciborszczyzny: Krzyżanowice z ul. Dworcową (822 tys. zł dotacji) oraz Powiat Raciborski z ul. Podmiejską (449 tys. zł dotacji). Powiat nie finansuje tej inwestycji - wkład własny zapewni mu samorząd miejski (blisko 600 tys. zł).
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.