Obsługa szkół zarobi więcej?
Włodarze gmin szukają pieniędzy dla najgorzej opłacanych pracowników szkół. Wójt Lubomi zapowiada niewielkie zmiany w regulaminie płac. W Gorzycach na razie bez konkretów.
Nie od dziś wiadomo, że woźni, sprzątaczki, konserwatorzy to najgorzej opłacani pracownicy w oświacie. Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie placówek bez ich udziału a mimo to najczęściej zarabiają wymagane minimum, niezależnie od stażu. Ich nie obejmują przywileje karty nauczyciela. W dodatku wielu pracowników pracuje na część etatu, co powoduje że pensje są jeszcze bardziej opłakane. Ich losy nieco poprawi się od stycznia, kiedy podniesiona do 1500 zł brutto podniesiona zostanie płaca minimalna.
W przypadku pracowników w Lubomi władze gminy zamierzają również zróżnicować wynagrodzenie w zależności od stażu pracy. - Oprócz ustawowej podwyżki wynikającej z płacy minimalnej planujemy pracownikom obsługi zróżnicować płace, tak by ci którzy pracują dłużej zarabiali jednak nieco więcej. Bo na razie mamy tak, że minimalną płacę dostaje zarówno ten pracownik, który pracuje rok jak i ten który pracuje 15 lat. To trzeba zmienić – zapowiada Czesław Burek, wójt Lubomi.
Pracownicy i związkowcy naciskają na wójta
Kwestia poprawy płac dla pracowników obsługi poruszana była również w Gorzycach. Tam doszło nawet do spotkania wójta ze związkowcami. Postępu nie osiągnięto. - Mówiłem wcześniej związkowcom, że na razie trudno będzie powiedzieć coś konkretnego w sprawie podwyżki płac dla tych pracowników bo dopiero jesteśmy na etapie konstruowania budżetu, więc tak naprawdę nie wiemy jeszcze na co możemy sobie pozwolić. To spotkanie było chyba nieco przedwczesne – uważa Piotr Oślizło, wójt Gorzyc. Inaczej patrzą na to związkowcy. - Od lat pracownicy obsługi i administracji szkolnej zarabiają najmniej, czyli tyle ile zapewnia im ustawowe minimum. W tym roku kilka razy zwracaliśmy się z postulatem podwyżki, ale ze względu na napiętą sytuację budżetu nie było na to szans i my to rozumiemy. Ale właśnie dlatego spotkaliśmy się z wójtem żeby już teraz zasygnalizować konieczność zarezerwowania w przyszłorocznym budżecie jakichś środków na waloryzację płac tych pracowników – wyjaśnia Zenon Przybyła, szef gorzyckiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. - To spotkanie było potrzebne. Takie odczucie mają też pracownicy – dodaje.
(art)
Ludzie
Wójt Gminy Lubomia
jak zazdrościcie nauczycielom to każdy mógł się uczyć za nauczyciela
W Każdej szkole dyrektor ma mało co do powiedzenia!!!! Nauczyciel to nie wdzieczny zawód nie życze nikomu haha
do też Wiem -jak wiesz to napisz co to za szkoły może dyrekcja coś z tym zrobi
Ale kogoś prawda boli -minus za minusem .
Tak jak napisał poprzednik wszystko do czasu. Może zamiast pisać półsłówkami napisać o którą szkołę chodzi i o kogo ! Robimy przykrość porządnym ludziom, a nieroby dalej leniuchują!
ale dyrekcja tej szkoły nie widzi problemu zresztą obok tej szkoły jest druga i ta sama sytuacja też nie widzą i udają że wszystko w porządku
W tej szkole o której piszecie jest wszystko NAJ,NAJ......DO CZASU....
LUDZIE BADZCIE ZYCZLIWI IDA SWIETA
do Podpisz się podwyżki należą się ale dla tych co pracują uczciwie ale wiesz w tej szkole tak nie jest a dyrekcja nie ingeruje nie widzi problemu może wójt w koncu się tym zainteresuje bo osoby które pracują uczciwie na tym cierpią
w tej szkole gdzie konserwator jest ważniejszy od dyrektora to tylko Pani Stopka pracuje 8 godzin i ona zasługuje na podwyżkę
a co powiecie o Paniach STOP one też zarabiają 1ooo zł a jaka odpowiedzialność i też 8 godzin
do " Podpisz się" i już Cię lubię i wiesz już dlaczego walczymy o podwyżki, ja nie wiem jak jest w innych szkołach wiem jak jest w mojej i napewno nie ma ulgi.
do jesień -I tak powinno być,więc jestem za waszymi podwyżkami ,bo za 1100zł trudno przeżyć . Nie wszyscy jednak(jak piszą poprzednicy ) tak pracują. Ludzie potem się denerwują i na wszystkich"psioczą". Ta opinia idzie dalej..., do samego wójta ,więc on twierdzi -jaka praca ,taka płaca. Myslę ,że w tym drugim przypadku winni są szefowie placówek allbo maja dużo pracowników i nie ma dla nich roboty ,lub ta praca wykonana jest na odwal! Pozdrawiam sumiennych.
fajnie się z wami pisze ,ale naprawdę w tej szkole w której ja pracuję nie ma zmiłuj się 8 godzin i koniec a sekretarka to już mowy nie ma żeby wyszła wcześniej.Wakacje to samo , urlop mi się należy a jakże 26 dni i z tego jeszcze musi mi zostać żeby mieć między świętami jak dzieci mają przerwę świateczną z tego wychodzi że podatnicy w tym ja płacą mi za pracę a nie za siedzenie w domu.Pozdrawiam
może i błąd w pisowni ale to nic nie kosztuje a za te nie wypracowane godziny płacimy my podatnicy więc pomysl co jest ważniejsze błąd w pisowni czy twoje pieniądze chyba że też pracujesz 6 lub 4 godziny a masz płacone 8 godzin
maryś czy to ta sama szkoła co pisze jesień?
A ile pracują sekretarki? W szkole moich dzieci o 7.00 jej nie zobaczysz a o 15 to już marzenie. Ferie i wakacje -szkoda gadać.
się-!
Wywiad sie pisze!
jesień nie mogę ci zdradzic bo moje dzieci chodzą do tej szkoły ale jak zrobisz wywiat do się dowiesz
do "Podpisz się" ciekawe w której to szkole tak pracują , może się przeniosę bo tam gdzie ja pracuję to nie ma tak dobrze.Zdradź mi tę tajemnicę.
te sprzątaczki i konserwatorzy mają płacone za 8godzin a pracują 6 godzin a w czasie wakacji to połowa tego czasu ido tego mają czas na romanse
zgadzam się ze "sprzątaczką" tym ważnym zawsze mało,nabiorą etatów(no,ale oni mają dojścia)od czasu do czasu mają przebłysk dobroci,ale dzięki temu może i rodzinka coś skorzysta:)
wstyd to jest że pan Wójt zarabia 11.000zł a sprzątaczka 1.100zł i jeszcze usłyszała zamiast dzień dobry, że niech sie cieszy że ma pracę bo... no ale takigo my se wójta- obrońcę wybrali i będziemy to PAMIĘTAĆ!!! a gbyby nie związek to pies z kulawą nogą by się o aministrację i obsługę nie upomniał, ale tak to już jest iż ludzie ludziom gotują taki los. Zapłata pewnie kiedyś za to nastąpi, bo nic nie może wiecznie trwać...
Jak można być tak fałszywym, tu trybun obsługi, a sam zabiera pracę młodym, biorąc emeryturę, za prezesurę w zwiazkach i jeszcze godziny w Bluszczowie, wstyd!
przeciez funkcjonuje w budżetówce coś takiego jak dodatek stażowy, więc pracownik o dłuższym stażu powinien mieć go doliczany obligatoryjnie , bez potrzeby podwyżki
A pan Zenek ma emeryturę i pracuje w Bluszczowie, nie wstyd panie