Roboty na nerce potrwają do połowy grudnia
- Wywalono kupę pieniędzy na rondo, a co rusz sypie się jak nie z jednej to z drugiej strony - napisał do redakcji czytelnik, zaniepokojony obecnością budowlańców na rondzie okularowym. Spytaliśmy w GDDKiA o powód naprawy "nerki".
- Trwa wymiana kostki brukowej na rondzie w ciągu DK 45 w Raciborzu. Prace te prowadzone są w ramach posiadanej gwarancji. Roboty zakończą się najdalej do połowy grudnia 2011 roku - poinformowała nas Dorota Marzyńska - Kotas specjalista ds. komunikacji społecznej w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
9 komentarzy
Śledź tę dyskusjęeksperci z UM twierdzą jednak że najgorzej się korkuje skrzyżowanie przy mechaniku - dlatego proponuję Panowie urzędnicy zrobić tam kolejne rondo okularowe zwane potocznie nerką
zatom robote powini odpowiedziec kto to widzal ciogle poprawki zaco wam placom zmiesca powini byc zwolnieni ,czy niema nikogo co ma nadzur nad budowom fuszerki i peniodze do kapsy ludzie bes pomyslu na zachodzie dawno by jusz byli zwolnieni czy niemorzna ras i porzodnie zrobic nawed w dzungli by was malpy wysmialy a co dopiero ludze poco wy studia robicie durnia grac .
te nerkowate ronda to najwieksze nieporozumienie jakie w zyciu widziałem....o godzinie 15 jadąc z każdej strony można zapomniec o jakiejkolwiek płynnej jezdzie
co oni tam chcą naprawiać do połowy grudnia, gdyby to asfaltem wypełniono to po remoncie byłoby w dwa dni
kobieto jeżeli chodzisz po rondzie to tylko pogratulować
ach ta kostka, tragedia, cały Racibórz w kostce a my kobiety zaczniemy niedługo chodzic w traperach po Raciborzu ale widac jedna i ta sama osoba dostaje zlecenia na brukowanie .
Jazda Opawską wczoraj mnie zdołowała, szczególnie rondo i te języki z kosteczki. Jezdnia jakby pijany ją wytaczał,współczuję kierowcom autobusów.
i po cholerę kładziecie ten badziew na rondzie?na opawskiej będzie ten sam problem.Kto pozwala na tworzenie takich bubli w Raciborzu,czy nie ma odpowiedzialnej osoby za coś takiego,a na nerce proponuję ściągnąć kostkę i wylać asfalt.
A jak sie gwarancja skonczy to kto bedzie placil za te ciagle naprawy i poprawki?!?!?!? Co za popierdo.... kraj. Ale byle "swoi" budowlancy mieli w kolko robote....
Dyskusja: