Relacja antyfaszystki z Raciborza z wydarzeń w Warszawie 11.11.11
Mam dosyć ogólnospołecznego przyzwolenia na demonstrowanie nacjonalistycznych a nawet faszystowskich poglądów grup ONR i Młodzieży Wszechpolskiej. Dlatego wzięłam udział w Blokadzie Marszu Niepodległości.
Oto krótki opis moich przygód w Warszawie, pisze antyfaszystka:
Na Blokadę Marszu Niepodległości zorganizowanego przez nacjonalistyczne grupy ONR oraz Młodzież Wszechpolską postanowiłam pojechać jakiś miesiąc temu. Co mnie do tego skłoniło? Po prostu mam dosyć ogólnospołecznego przyzwolenia na demonstrowanie nacjonalistycznych a nawet faszystowskich poglądów wyżej wymienionych ugrupowań.
Wiążą się one z szeroką nietolerancją na tle rasowym, wyznaniowym, światopoglądowym czy związanym z orientacją seksualną. To mi właśnie dało siłę i energię, żeby im pokazać, że są ludzie, którzy przeciwstawiają się takiemu myśleniu. Pod hasłami: FASZYZM NIE PRZEJDZIE, BLOKOWALIŚMY, BLOKUJEMY, BLOKOWAĆ BĘDZIEMY czy NO PASARAN, wyruszyłam wraz z dość spora ekipą ze Śląska w piątek rano do Warszawy. Większość drogi przeminęła bez większych ekscesów, aż do czasu, gdy ok. 40 km od Warszawy zatrzymała nas kontrola pojazdów, żeby zrobić „rutynową kontrolę pojazdu”. Pan z kontroli powiedział, że jak dobrze pójdzie to w godzinę się wyrobią. Nic nie mieliśmy wyjścia, wysiedliśmy z autobusu i staneliśmy sobie z tyłu, żeby nas nie było widać z drogi (chyba nie muszę pisać czemu). Po jakimś czasie odwracamy się, a tam od głównej drogi wjeżdżają 2 autokary z „polskimi patriotami”. Ich reakcja wyglądała tak (w skrócie opiszę moje odczucia): jak nas zobaczyli to prawie okna powybijali w autobusie, żeby jak najszybciej się do nas dobrać. Autobus stanął i jak zwierzęta się na nas rzucili. Zdążyliśmy wbiec do naszego autobusu, jeden z naszych kolegów był prawie wyszarpany na zewnątrz, ale udało mu się wsiąść bez żadnego szwanku na jego zdrowiu. Niestety nasz kierowca został potraktowany z gazu. Zaraz przybiegła policja i służby transportowe i pogonili „patriotów” do swoich autobusów. Droga wjazdowa na parking została zablokowana przez policję. Parę osób z naszego autokaru zostało zamkniętych na stacji benzynowej, gdyż obsługa stacji widząc co się dzieje automatycznie zablokowała drzwi wejściowe. Na szczęście policja bezpiecznie odprowadziła naszych kolegów do autobusu. Zebrali nasze dowody i spisali dane, powiedzieli, że może nas dalej puszczą a może nie. Przez długi czas nie wiedzieliśmy, co z nami będzie. Nasz dzielny kierowca na szczęście za bardzo nie ucierpiał i zgodził się kontynuować podróż, za co bardzo mu dziękujemy. Po ok. 2 godzinach policja pozwoliła nam na dalszą podróż. Żeby nie było za wesoło naziści, którzy nas zaatakowali też po nas zostali puszczeni w dalszą drogę, czego już zupełnie nie rozumiem. Cały czas mieliśmy kontakt z Warszawą, która nas informowała na bieżąco, co się dzieje na ulicach miasta. Dowiedzieliśmy się, że sytuacja wygląda z minuty na minutę coraz groźniej, bo po Warszawie latają duże grupy neonazistów uzbrojonych w pałki i inne rzeczy i wyłapują osoby, które „zagrażają polskości” . Dojechaliśmy do Warszawy, tam znowu jakaś kontrola, ale szybko nas puścili i kierowca zawiózł nas obok ul. Marszałkowskiej, gdzie już zaczęła się Kolorowa Niepodległa. Spokojnie trafiliśmy na Kolorową i zrobiliśmy blokadę, żeby żaden faszysta nie przeszedł i nie rozwalił Kolorowej Niepodległej. Było parę ataków neonazistów na naszą blokadę i na Kolorową, ale skutecznie ich przegoniliśmy.
Ok. godziny 15-tej zaczął się Marsz Niepodległości.”Prawdziwi patrioci” zaczęli napierać na Kolorową i na naszą blokadę. „Patrioci” puścili w ruch petardy, race, kostki brukowe i inne rzeczy, które by mogły człowieka zranić. Zaczęła interweniować policja i doszło do wojny „patriotów” z policją. Trwało to może jakieś 30 min, nie wiem dokładnie, ale udało się, zablokowaliśmy ich. Faszyzm nie przeszedł ulicą Marszałkowską. Musieli iść bocznymi uliczkami. W tym czasie na Kolorowej wszyscy fajnie się bawili, było wesoło, kolorowo. Miła przyjazna atmosfera. Śpiewy, tańce. Rodzice z dziećmi, starsi ludzie, wszyscy się dobrze bawią. Jest paru przedstawicieli świata politycznego czy artystycznego.
W tym czasie blokada jest cały czas atakowana przez „patriotów”. Cały czas musimy bronić Kolorowej Niepodległej. Ok. godziny 17-tej Kolorowa się zakończyła i ludzie zaczęli rozchodzić się po domach. Nasza ekipa ok. 200 antyfaszystów ruszyła w stronę metra, żeby dojść do autobusów czy samochodów. Musieliśmy przejechać metrem parę przystanków. W metrze znowu się zaczęło spięcie z grupą nazistów, szybko ich pogoniliśmy. Doszliśmy do autobusów i nagle podjechało do nas kilka radiowozów i nam przekazali, żebyśmy ruszali, bo w naszą stronę idzie dość spora grupa neonazistów. Ruszyliśmy i tak wyjechaliśmy z Warszawy. Ok. 100 km od Warszawy zatrzymała nas policja prewencyjna i jak to stwierdzili „szukali chuliganów”. Nikt z naszych nie został zatrzymany.
Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl
~antyfaszysta-Czy wiesz że jesteś faszystką? Zdajesz sobie z tego faktu sprawę? Podstawa filozofii mówi że zabranianie faszyzmu jest faszyzmem. Ten kto drugiemu zabrania bycia faszystą, sam się nim staje po przez zabranianie komuś poglądów. A zabranianie poglądów, jakichkolwiek jest właśnie faszyzmem. Benito Mussolini(Duce) był faszystą i zabraniał mieć inne poglądy od swoich, niszczył przeciwników politycznych. Robił to samo co ty, on też uważał że przeciwnikom nie wolno mieć innych poglądów, a jak ktoś je miał, to wysyłał swoje wojsko to rozgromienia danej organizacji. Ty tak samo robisz i uważasz że to słusznie. A więc odpowiedź mi, czym się różnisz od Benito Mussliniego, prócz wyglądu. Ja nie widzę różnicy, dla mnie jesteś faszystką, która ma zero tolerancji dla ludzi o innych poglądach. Jesteś osobą nietolerancyjną, która uważa że opozycję trzeba pokonać siłą, przemocą itp. Nie wstyd ci, że masz takie faszystowskie poglądy?
Nawet Jan Paweł II nie połączył kibiców tak, jak Święto Niepodległości. Na Marszu były wszystkie ekipy kibiców z całego kraju, wszyscy w swoich barwach klubowych. Żadnej zadymy między nimi, żadnych starć.
http://vod.gazetapolska.pl/694-wojna-polsko-tuska
Skad sie tyle tego faszystowskiego scierwa w narodzie nabralo. Sa to wydaliny bolszewizmu czy hitleryzmu? Niech sie ta brunatna holota to ciepania gnoju zabierze, przy gnoju jest ich mjejsce!
przyjdzie niebawem wojna, wszystkich pogodzi
lewackie poglądy nalezy zwalczać i tu wiele zależy od nauczycieli i apeluję do was nie wbijajcie do głowy uczniom glupot o mitach greckich tylko tłumaczcie im czym jest komunizm i do jakich nieszcześć prowadzi
Już pierwsze zdanie wszystko tłumaczy, Nie wybraliście się by obchodzić Swięto Niepodległości ale by Blokować Marsz Niepodległości. W dodatku naruszyliście prawo, bo mieliście zgodę jedynie na manifestację a nie blokadę przemarszu innej legalnej manifestacji. Marzy wam się "kolorowy" europejski bigos w którym łatwiej będzie mieszać Brukseli. Niedoczekanie.
trochę faszyzmu w tym zwariowanym świecie nikomu nie zaszkodzi.
Po co taka relacja? Każdy dobrze wie po co oni tam przyszli i po co zaprosili swoich kolegów z niemiec. Trochę mniej TVNu i Gazety Wyborczej. A pewnie jescze twierdzi,ze na tym marszu to same faszysci( przyponie, że w Marszu brało udział około 26 000 osób.
Synki taki rychtyk Ślońzok mo kajś lewica która komunalizuje i prawica, która prywatyzuje, yno se patrzy swojigo. A teraz na poważnie: Ja jestem całym sercem za Śląskiem, za śląskim narodem i śląskim językiem, ale nasze opy i możno i fatry najbardziej troszczyli się o swoją rodzinę i ojcowiznę. To była ich ojczyzna. Dobrze, że teraz Ślązacy chcą o sobie decydować, to bardzo cieszy, bo nasi przodkowie sprawę zawalili. Gdyby na Śląsku ludzie byli bardziej świadomi swojego narodu, to by Śląsk stał się republiką. Tendencje na Śląsku separatystyczne są stare tak jak Śląsk, sięgają dawnych wieków, kiedy to jeszcze Morawianie i Ślązacy, a także Łużyczanie walczyli ramię w ramię o niepodległość. Należy jedynie pamiętać, aby w walce o swój naród nie niszczyć innych narodów. Pyrsk ludkowie !
Skoro ta antyfaszytska ma dosyć, to może przedstawi się z nazwiska? Czyżby kolejna czytelniczka Gazety Wyborczej, której idolami są Biedroń, Nowicka i Środa? Dlaczego takie zakompleksione feministki widzą faszyzm tam gdzie go nie ma i innym wmawiają że jest inaczej?
Bardzo cię podziwiam, że zdecydowałaś się jechać. Obroniłaś honor raciborzan, którzy w większości tu na forum są rasistami. Wiadomo, że Kolorowa Niepodległa zarejestrowała swoją akcję wcześniej niż skini i narodowcy. To nie Kolorowa chciała blokować, a Narodowcy chcieli się z nią zetrzeć. Decyzja o blokadzie zapadła dopiero wtedy, gdy było już wiadomo, że narodowcy zalegalizowali swój przemarsz przez plac na którym WCZEŚNIEJ Kolorowa uzyskała już zgodę na manifestację. Prawicowe media nie chcą o tym wspominać bo to kompromituje ich i ich bojówki jeszcze bardziej. Ale fakty są faktami. Wszyscy musimy się przeciwstawić nacjonalizmowi, rasizmowi i nietolerancji. A co do policji to jak zwykle biła wszystkich na oślep, o czym świadczą relacje innej antyfaszystki, którą zgarnęli na komisariat:
http://poland.indymedia.org/pl/2011/11/54880.shtml
Niestety, faszyzm jest dziś wszędzie, nie tylko wśród skinów i nacjonalistów. Wśród bogobojnych prawicowców też można już spotkać kryptofaszystów, choć znam i takich, którzy się odcinają od nacjonalistów. Niech żyją antyfaszyści, czyli wszyscy mądrzy i porządni obywatele, którzy wiedzą co robią.
Droga antyfaszystko... a raczej miłośniczko zboczeńców, i jakże "tolerancyjna" dla nieco inaczej niż ty myślących dziewczyno. Już tu na tym portalu pisałem, że na nic podejmowane przez was wysiłki by zmienić negatywny wydźwięk waszego zachowania, waszej prowokacji jaką było organizowanie lewackiego marszu w Dniu Niepodległości, wreszcie faktu, że zaprosiliście do Polski by bić Polaków niemieckich lewicowych bojówkarzy. Społeczeństwo i tak odebrało to w ten sposób, że to wy w porażającej mierze jesteście winni zamieszek. Wy i wasi lewaccy goście z Niemiec. Zachłysnęliście się 10 procentami Palikota i myślicie, że wszystko wam wolno. Ale ten wynik Palikota, i przede wszystkim to co ludzie, którzy z jego list weszli sobą prezentują - vide Grodzki/a, Biedroń, Nowicka - otrzeźwiło wielu, nawet tych, którzy na tą listę oddali głos. A 11 listopada dopełniliście swojego "dobrego" wizerunku. I bardzo dobrze.
Też mi relacja! to raczej jest opowiastka jakiejś laski ,której udało się pojechać do wawy i zobaczyć paru łysych.
Anarchistka chowają się za policją :D Wy już wstydu nie macie kompletnie :D Przecież gdyby nie policja to 20.000 nazioli i faszystów dosłownie przeszło by po was :D
R.-Święto 1 Maja była rozpowrzechnione w Polsce po 1945 roku, a wiec za władzy Stalina.Takie są fakty, mimo że istniało wcześniej ale było marginalne. a Prawicowcy 1 Maja to rozpalaja grilla i otwierają flaszkę a komuchy idą na pochody i wszyscy są zadowoleni, wiec czemu tak nie może być 11 listopada? Ja, jako Ślązak, prawnuk Powstańca Śląskiego, to 11 listpopada zrobiłem sobie ognisko na ogrodzie(Śl"fojerka") Otworzyłem z sąsiadem dwie 0,7, przy gorzole po politykowaliśmy, pośmiali i po opowiadali, czemu lewacy też nie umiej się w ten sposób zabawić, skoro nie czuja się polakami tak jak my? 1 maja robię to samo, bo zarówno nie jestem komunistą ani Polakiem. Czemu lewacy nie umieją być tolerancyjni tak jak ja?
Stary... poczytaj trochę z podręcznika do historii. Jak czytam w pierwszym zdaniu, że 1 maja to święto stalinowskie (a było obchodzone od czasów, kiedy o Stalinie nikt jeszcze nie słyszał), to wiem, że nie mam z kim dyskutować. Niech sobie każdy świętuje co chce: dzień Śląski, Polski, Niemiecki czy dzień niepodległości Waga Dugu. Ale byłoby dobrze, żeby Ci, którzy wybierają się świętować do stolicy - wiedzieli przynajmniej co mówią i czyje hasła powtarzają. Mnie jako Polakowi takie akcje jak pokazała hołota mieniąca się mianem "patriotów" w dzień naszego swięta - są zupełnie zbędne. Po to mamy niepodległość, by się z niej cieszyć i cieszyć się z tego, że każdy może w Polsce żyć, pracować, mieszkać i być sobą, a nie by ją demolować i się naparzać. Zawłaszczanie słowa "patriota" do dzikiej hordy łysych gości z pałami bejsbolowymi jest chore. Patriotyzm nosi się w sercu i broni go głową, a nie pałą poprzez bicie innych Polaków. Nawet jesli są lewakami, gejami czy kimkolwiek!
Zwykła ustawka kiboli w środku miasta
Ta lewacka - komunistyczna gangrena rozlewa się po Śląsku i PO całej Europie zgadzam się pełni z autorem "Niepodległy Śląsk"
Hahaha antyfaszystka zaprasza Niemców na polskie święto :D Posluchaj dziecinko profesora historii na temat tego, skąd masz w główce obraz faszyzmu w odniesieniu do ONRu, MW, AK i NSZ: http://youtu.be/-3qX0-uWCvI
Roboty byscie sie K... chycili.
http://www.youtube.com/watch?v=4iSwjKupCO0&feature=youtu.be&noredirect=1 kochajmy jak prawdziwi katolicy ;)
R.-Obraziłeś mnie, bo czuję się Ślązakiem, ale nigdy nie będę antyPolakiem. Każdy naród ma swoje święta narodowe, szanuje polaków i mają pełne prawa świętować swoje święto. Jakoś prawicowcy nie blokują święta Staonowskiego czyli 1 Maja, czyli są tolerancyjni ale jak widać to lewaków nie stać na tolerancję. Tylko rasista nie toleruje rodaków na swojej ziemi, a więc rasistami są lewacy, bo ja jako prawicowiec to toleruję Niemców w Niemczech i szanuję ten kraj jak każdy inny, nie ważne czy to Afryka czy Azja, każdy kto mieszka w swoim kraju, ma prawo do świętowania i własnych pogladów. Taka moja polityka, widać że bardziej tolerancyjna od lewaków, bo lewacy nie toleruję tego że Polacy czyją się Polakami i chcą świętować swoją Polskość. Ja jestem Ślązakiem i manifestuję swoją Śląskość i nie ręczę za siebie, jak by lewacy chcieli mi taki marsz zablokować, krew by się polała i pewnie ksiądz z zakładami pogrzebowymi nieźle by zarobił
Wcale nie jesteście lepsi od narodowców bo po cholerę pchacie się na trasę legalnego przemarszu, chcecie, żeby homoseksualiści i lesbijki mogli maszerować i demonstrować, słusznie każdy ma prawo ale również takie samo prawo mają narodowcy. Głupia była decyzja władz W-wy zezwalająca na waszą blokadę.
Od razu widać które miasto mądrzejsze. Wodzisław o prowieniencji robotniczo - górniczej wysyła do Warszawy łysych kretynów. Racibórz o tradycji Śląskiej, czy nawet niemieckiej - antyfaszystów. Niezły rechot historii ;)
Przepuśc głupka przodem... znasz? Należało zignorować marsz nazistów i zrobić blokadę medialną, wtedy tylko niektórzy warszawiacy wiedzieliby, że jest taka demonstracja, a to oznaczałoby, że ich hasła umrą razem z nimi, bo o nich nikt nie usłyszy. Chcieliście blokować??? A po co??? Należało urządzić w inny dzień manifestację. Skutek byłby dużo lepszy!
Wszelkie skrajności czy to lewicowe czy narodowe są złe ale w przypadku Młodzieży Wszechpolskiej to niestety ale poziom agresji jest naprawdę porażający. Przecież ci ludzie niszczyli auta, demolowali przystanki, rzucali płytami chodnikowymi w policjantów. To mają być polscy patrioci? Kretyństwo do potęgi 10!
Dziewczyno , przyznaje Ci calkowita racje , tych faszystow powinni dawno pozamykac i zabronic im dzialalnosci. Co oni potrafia robic - to mamy swierzy przykład z Niemiec , tacy wlasnie ludzie przez 10 lat mordowali obcokrajowcow , a nawet policjantke ktora byla Niemką
Każdy kto w nasze święto zaprasza NIEMCÓW do polski żeby robili zadyme nie jest Pradziwym POlakiem