Akcja Wodzisław – tu kupuj ze zmianami
Mniej firm, za to lepsze promocje – taki wniosek na przyszłość wyciągnęli uczestnicy ubiegłotygodniowego spotkania, które było podsumowaniem 7 miesięcy trwania akcji.
Akcja Wodzisław - tu kupuj z jednej strony miała zachęcić mieszkańców do robienia zakupów w Wodzisławiu, z drugiej – skłonić przedsiębiorców do wydłużenia godzin handlowania i aktywnych promocji. Statystyki pokazują, że przeszło stu biznesmenów, którzy włączyli się do akcji, rozprowadziło około 8 tysięcy kart rabatowych. Jedni handlowcy zgodnie z przyjętym regulaminem akcji sprzedawali karty po 5 zł, inni zdecydowali się je rozdawać za darmo. Z promocjami wyszło różnie. Na przykład pizza w Wiejskiej Chacie kosztująca normalnie 20 zł była do kupienia w tygodniu za 12 zł. Restauracja odczuła wzrost klientów. - Ale były też sklepy dające promocje wynoszące jeden, albo dwa procent, czyli tyle co nic – mówi Krzysztof Dybiec z Zoolandii, koordynator akcji. - Dlatego zakładamy, że do reedycji akcji w marcu 2012 roku przystąpi mniej firm, ale z bardziej konkretnymi promocjami – mówi Krzysztof Dybiec. Sam na razie nie jest do końca zadowolony z efektów akcji. - Ja zawsze staram sobie zawieszać wysoko poprzeczkę. Mnie akurat klientów nie przybyło. Zastanawiam się tylko, czy nie ubyłoby ich, gdybym do „tu kupuj” nie przystąpił – mówi szef Zoolandii.
Zanim za dobre ruszą przygotowania do reedycji akcji, przedsiębiorcy myślą o zbliżających się świętach, zgodnie uważanych w branży handlowej za złoty okres. Zamierzają m.in. przeprowadzić kampanię reklamową w Czechach.