Kierowca uciekł z płonącego samochodu
To była sekunda - mówi kierowca forda transita, który dzisiaj rano z kolegą jechał do pracy w firmie budowlanej. Podczas jazdy auto stanęło w płomieniach.
- Ludzie stojący na poboczach machali do mnie, inni kierowcy trąbili, migali światłami, nie wiedziałem co jest grane. Dopiero gdy zatrzymałem się przy sklepie spożywczym (ul. Kolberga w Pszowie - przyp. red.), by kupić coś na pierwsze śniadanie zobaczyłem, że spod silnika wydobywają się płomienie - relacjonuje młody kierowca.
Do zdarzenia doszło dzisiaj ok. godz. 7.20. Pierwsi zareagowali mieszkańcy sąsiednich budynków i właściciel znajdującej się obok stolarni. Ogień gasili gaśnicami. Gdy tych zabrakło, forda polewali wodą. Po kilku minutach na miejscu pojawili się strażacy. W akcji uczestniczyło kilkunastu strażaków z 5 zastępów. - Ustaliliśmy, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika - mówi Jacek Filas z Komendy Powiatowej PSP w Wodzisławiu.
(raj)
GCBA bo GBA był przy wypadku w Radlinie
NIE KAŻDA MORDA PASUJE DO FORDA, a ty pewnie poruszasz się 20 letnim sypiącym się BMW i dresik na kant masz wyprasowany
GCBA do płonącego autka - szacun ^^
Swiatlo to mu sie swiecilo caly czas szkoda akumolatora z dwa miesiace temu z Wisly wyciagneli motocykl niemiecki z drugiej wojny to tez mial swiatla wlaczone
W głowie masz to co jest wart według ciebie ford ! Prawdziwe Niemieckie auto...ha..ha..i już wszystko o tobie wiemy !!!
Ford..i wszystko wiadomo,pewnie obok niego przejechało prawdziwe Niemieckie auto i spaliło się z wstydu.
do podatnik 2 i 1/2 ty chyba ci dupsko jeszcze nie paliło to taki cwaniak jesteś
no pewnie OSP Krzyzkowice 200 metrow od zdarzenia
co to za gap z lewej stoi inic nie robi
5 zastępów do jednego małego transita???? obciążyć za rozrzutnośc
krzyzkowice
Brawa dla mieszkańców Pszowa za pomoc w gaszeniu i użycie swoich gaśnic. Dzięki Wam samochód nie spłonął całkowicie. Brawo!
Nie,na wszystkich zdjeciach zamazaliście numer rejestracyjny ;]
szczęście w nieszczęściu,dobrze ,że błyskawicznie zareagowali okoliczni mieszkańcy ,reszte dokonali strażacy,