Rybnik to bezpieczne miasto
Prokurator Sławik: - Nie wierzę, że każdy morderca z Rybnika jest z marszu niepoczytalny. [WYWIAD]
Rozmawiając z stróżami prawa, mówi się o ściganiu i łapaniu przestępców. A rozmawiając z prokuratorem? Oczywiście - o ich zamykaniu. O trudach i zaletach bycia prokuratorem, a także o tym, dlaczego Rybnik jest bezpieczny, i czym prokuratura tak naprawdę się zajmuje, "Tygodnikowi" opowiada prokurator rejonowy Jacek Sławik z Prokuratury Rejonowej w Rybniku.
Marek Grecicha: - Czy Rybnik to bezpieczne miasto?
Jacek Sławik: - Wydaje mi się, że tak. Patrząc pod względem wykrywalności i spraw kończących się aktem oskarżenia, Rybnik jest bardzo skuteczny - z pewnością ponad średnią krajową. W 2010 roku było to aż 47,28 proc. spraw, które zakończyliśmy aktem oskarżenia, czym wyprzedzamy wyniki krajowe jak i samej prokuratury rejonowej. Fakt ten przekłada się bezpośrednio na poczucie bezpieczeństwa w mieście. Dzięki temu, że sprawnie działają i świetnie współpracują z nami służby policyjne, przeciętny rybniczanin powinien czuć się bezpieczny.
- Jakie najczęstsze przypadki przestępstw prokuratura rozpatruje?
- Niechlubne pierwsze miejsce w tym rankingu zajmą niestety pijani kierowcy i rowerzyści. To straszne, że dalej w społeczeństwie panuje ciche przyzwolenie na ten proceder. W 2010 roku prowadzonych było ponad 530 spraw dotyczących tego przestępstwa. Mamy także wiele przypadków oszustw i wyłudzeń, choć w tej kwestii dochodzi do pewnych zmian. Teraz większość tego typu przestępstw odbywa się drogą internetową, co nie zmienia w swej istocie charakteru oszustwa, ani nie przeszkadza w jego wykryciu, niemniej daje autorom procederu pewien dziwny rodzaj pewności siebie i fikcyjnej anonimowości.
- A przestępczość zorganizowana?
- Tutaj wchodzimy na bardzo delikatny grunt i wątpię, czy prokuratorowi wypada się w tej kwestii wypowiadać.
- Mamy za to brutalne morderstwa lub strzelaniny i kilku niepoczytalnych na koncie. Czy wierzy pan w casus Rybnika?
- Czy wierzę w to, że każdy morderca z Rybnika jest z marszu niepoczytalny? Nie. To zbyt skomplikowany proces, by można było założyć, że tak łatwo stwierdzić niepoczytalność. Zresztą, panuje błędny pogląd, że w przypadku orzeczenia niepoczytalności prokurator zamyka wszystkie teczki sprawy, mówiąc: "No, teraz to już jest niepoczytalny, koniec pracy, wszystko mu ujdzie". Niezależnie od tego orzeczenia, trzeba określić sprawcę, zebrać materiał dowodowy i udowodnić winę. Jedyną różnicą jest w tym wypadku dokument końcowy, sporządzany przez prokuratora - nie akt oskarżenia, a wniosek o umorzenie śledztwa. Te dokumenty, w gruncie rzeczy mówią niemal o tym samym.
Cały wywiad, w którym poruszamy m.in. kwestię najważniejszych spraw dla rybnickiej prokuratury i staramy się dowiedzieć, czy w Rybniku istnieje przestępczość zorganizowana przeczytasz w najnowszym numerze "Tygodnika Rybnickiego"
Dla drogich rybniczan ważna informacja: Jeśli ktoś z was jedzie wieczorem np. do Ostrawy i jedziecie przez Wodzisław to koniecznie kupcie sobie broń gazową... To w tej chwili siedlisko strasznej blokowej patologii. To nie są ciche i spokojne Nowiny tylko "Wodzisław" miasto kiboli i bezrobotnycyh. To samo wam doradzi każdy górnik który pracuje na Borynii albo Zofiówce. Wszyscy mają pod ręką łom albo broń gazową bo tam w okolicy gromadzi się straszna patologia. Tam wszystkie parkingi koło kopalni są monitorowane bo ciągłe kradzieże się znalazły. Absolutny dziki zachód... Po prostu to są zupełnie niecywylizowane miejsca. Jastrzębie ma na przykład największą po Chorzowie i Katowicach przestępczość w naszym województwie. A Wodzisław jest znany z drobnej przestępczości tzn. komuś braknie na piwo to idzie kogoś napaść, szczególnie chętnym łupem są ludzie spoza Wodzisławia...
Największy odsetek zabójstw i pobić jest w Rybniku, ale Rybnik jest bezpiecznym miastem. Przypominają mi się czasy komuny i wciskanie ludziom na siłę ciemnoty. jak w pzpn-ie
Największy odsetek zabójstw i pobić jest w Rybniku, ale Rybnik jest bezpiecznym miastem. Przypominają mi się czasy komuny i wciskanie ludziom na siłę ciemnoty.
rybnickiej, kłamliwej propagandy ciąg dalszy
Rybnik jest fajny, gdyby nie pijani górnicy na ulicach uzbrojeni w karabiny, strzelający do przechodniów, jak to ostatnio miało miejsce w Rybniku. A zabójstwo Wróbla to też rybnicki przykład, o nagminnych pobiciach przez rybnickich dresiarzy to już historie krążą.
"SR" to jest nikt inny, jak Arteks z innych forów ogólnopolskich. Cała Polska śmieje się na tych forach z zakompleksionych rybnikersów, którzy już zaczynają porównywać się do Gliwic, Tych lub nawet Bielska !!!!!!
Takie nędzne intelektualnie teksty jak i nędzne intelektualnie: Jastrzębie i Wodzisław. Naprawdę nie stać was na choćby odrobinę więcej? ;)
W zyciu nie widziałem większego kompleksa niż "SR". Czy czasami nie pochodzisz ze związku kazirodczego? albo byłe(a)ś za mocno "dotykany" w dzieciństwie!?
Prokurator jest bardzo obiektywny bo nie pochodzi z Rybnika i mieszka daleko od naszego miasta. Jeśli on uważa Rybnik za bezpieczne miasto i potwierdzają to statystyki to czemu się kłócicie i próbujecie udowadniać że jest gorzej lub lepiej?
Z tego co wiadomo do najbardziej nadziane miasta na Sląsku to Gliwice,Bielsko,Częstochowa,,,od końca to czyli bidne miasta to Sosnowiec,Żory.. nigdzie nie jest nawet wpominka o Jastrzębiu wiec nie wiem skąd masz info o tym co napisałeś,,zresztą poprzednik dokładnie opisał Jastrzębie.
Jastrzębie jest zamożne bo ma dużo kopalń i wyrobisk górniczych oraz hałd i zwałowisk za które JSW płaci spore odszkodowania ale pod kątem społecznym to jest ruina. To kłębowisko ludzi spędzonych z różnych małych zacofanych wsi która nie potrafi stworzyć miejskiej wspólnoty. A rynek pracy? Przecież tam są same kopalnie i nic poza tym. A w Rybniku godziwe pieniądze można zarobić nie tylko na kopalniach. Zresztą to widać po tym, że E-3 do Jastrzębia rano jeździ puste a po południu przepełnione. Poza tym za tymi zarobkami zupełnie nie idzie kultura osobista toteż np. pobicia są w Jastrzębiu na porządku dziennym. Niestety Rybnik też na tym traci bo spory obciach naszemu miastu robią wieśniaki z okolicznych miast w tym z Wodzisławia, Czerwionki czy Jastrzębia. Rogatek na granicy miasta niestety nie da się ustawić...
do popierdułki "SR" - kolego walnij się w ten pusty dumny łeb, Jastrzębie Zdrój to drugie pod względem zamożności miasto w Polsce . Obywatele Rybnika nigdy nie byli i nie będą na tak wysokiej pozycji . Pisze to pomimo że jestem mieszkańcem Wodzisławia . I jeszcze jedno nikt z moich znajomych nie pracuje w Rybniku .......dlaczego ?? - bo w Rybniku brak jest rynku pracy. Praca za godziwe pieniądze jest w Jastrzębiu i ewentualnie w Gliwicach
Panie prokuratorze, dziennikarz nie zapytał, to pytam się ja, co Pan ma do powiedzenia na temat morderstw politycznych pod rządami premiera Tuska, mając na uwadze sprawę p.Wróbla. Czy uważa Pan, że rybnicka prokuratura jest niezależna, uznając zamordowanie, rozczłonkowanie ciała i wrzucenie do zalewu przez jedną osobę i to syna. Czyżby prokuraturze w tej sprawie zabrakło odwagi?.
No, przyznam szczerze, że się dziwię takim komentarzom. Wychodzę z domu w piątek i sobotę po 21... Siedzę do rana i jakoś nie ma problemu. Jak na tak duże miasto i powiat, bo o tym mówi Sławik, jesteśmy względnie bezpieczną okolicą.
Nie jest bezpiecznie, bojki, kradzieze, Ci co piszą że jest bezpieczne nie wychodzą chyba z domów wieczorami po zmroku...wystarczy w piątek czy sobote wyjść na miasto koło 21.... i wszystko widać jaki syf!
Pierwsze słyszę że Rybnik jest bezpieczny.Na codzień tylko słychać jak się wieszają,mordują,topią i kradną.Tam nawet ministra można zaszlachtować (syn-ojca) i potem nic z tego nie mieć!Patologia przez duże P !
Byli z Leszczyn ale w statystykach przestępczych pogroszyli saldo Rybnikowi... Cóż chcecie być stolicą regionu to z wszystkimi tego konsekwencjami - z tym, że Rybnik przyciąga różne czarne charaktery światek przestępczy z całej okolicy...
Gdyby nie gorolskie Żory i Jastrzębie oraz ogromne bezrobocie i beznadzieja w Wodzisławiu oraz patologiczna Czerwionka to Rybnik byłby istnym rajem! Niestety wszystkie możliwe wskaźniki związane z bezrobociem, biedą, patologiami, przestępczością itd psują nam sąsiedzi. Słynna sprawa z zeszłego tygodnia. Dwóch czubów z Leszczyn napadło na Ukraińca w centrum Rybnika, pobili, okradli go, a potem próbowali wyrwać znaki drogowe... Podkreślam - było to dwóch łysych braci z Leszczyn
nie każdy tylko taki co ma układy i nazwisko !
mieszkałem tam czysty syf
wcalee niejest bezpieczne
a co z mordercą z Nowej wsi? jakos ucichło..